ŁATWA ROBOTA WONJONGKAMA

Pongsaklek Wonjongkam (79-3-1, 43 KO) zamiast bezczynnie czekać na kolejne obrony tytułu mistrza świata woli często występować, nawet przeciwko bardzo słabym rywalom.

Champion federacji WBC kategorii muszej miał tym razem wyjątkowo łatwe zadanie, stąd nic dziwnego, że już w trzecim starciu znokautował Ego Yohana (0-3).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 28-01-2011 20:37:32 
Z tego, co wyczytałem ,ci goście z dziwnymi bilansami, z którymi walczy Wonjongkam to nie żadni kelnerzy, tylko głównie zawodnicy z boksu tajskiego i innych lokalnych sportów walki, w większości w miarę znani w Tajlandii.

Tak sobie facet dorabia zamiast walczyć 2 razy w roku.
 Autor komentarza: championn
Data: 28-01-2011 21:21:12 
on po prostu na nich trenuje
 Autor komentarza: mma
Data: 28-01-2011 22:51:42 
Kidy u nas krytkuje się Adamka za to, że przed walką życia bierze McBride... Wyobrażacie sobie co tam powinno sie dziać?
 Autor komentarza: Marcin86
Data: 28-01-2011 22:52:58 
Dla nich to też chyba dobra okazja, zaboksować sobie z mistrzem :)
 Autor komentarza: emceem
Data: 29-01-2011 09:28:17 
Następny będzie Tong Po
 Autor komentarza: dragon90
Data: 29-01-2011 12:52:04 
a późnej Bolo Yeung ;p
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.