TONEY WRÓCI Z REEDEM

Jak już Was informowaliśmy, James Toney (72-6-3, 44 KO) powróci na ring po ponad rocznej przerwie w lutym. W grudniu 2009 roku po raz ostatni wcielił się w rolę boksera i zastopował w drugiej rundzie Matthew Greera.

Co prawda kontrakt na walkę jeszcze nie został podpisany, ale już niemal pewne jest, że przeciwnikiem byłego mistrza świata trzech kategorii będzie były pretendent do tronu WBO wagi ciężkiej Damon Reed (45-14, 32 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 21-01-2011 20:53:04 
Tak, dodajmy jeszcze, ze byl pretendentem 13 lat temu, walczyl z cruiserem Herbie Hidem i przewalczyl niecala minute. :)
 Autor komentarza: xionc
Data: 21-01-2011 20:53:05 
Tak, dodajmy jeszcze, ze byl pretendentem 13 lat temu, walczyl z cruiserem Herbie Hidem i przewalczyl niecala minute. :)
 Autor komentarza: holy
Data: 21-01-2011 21:02:41 
hide byl wtedy bokserem wagi ciezkiej choc z pewnoscia blizej mu bylo do cruiser; zdaje sie ze byla to najkrotsza walka o tytul w wadze ciezkiej
 Autor komentarza: ziom99
Data: 21-01-2011 21:05:29 
James "The Lights Out" Toney to przyszły członek "Hall Of Fame". Z chęcią obejrze walkę tego wspaniałego pięściarza.
 Autor komentarza: xionc
Data: 21-01-2011 21:43:43 
Ja tez chetnie obejrze, ale myslalem, ze Toney mial walczyc z Tarverem.
 Autor komentarza: MazurianBoy
Data: 21-01-2011 23:02:23 
holy jak coś to była to jedna z dwóch najkrótszych walk w HW. Nie zapominaj o naszym Andrew, który przetrwał dokładnie też 52 sekundy z Brewsterem.
 Autor komentarza: muhammad
Data: 21-01-2011 23:09:50 
Macie racje z tym że Toney to znakomity bokser ale powoli schodzi z poziomu
 Autor komentarza: mma
Data: 21-01-2011 23:26:16 
muhammad

Jsteś dla niego bardzo łaskawy pisząc "powoli schodzi z poziomu" :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.