COTTO vs CHAVEZ W WADZE ŚREDNIEJ?

Bob Arum ma wielkie plany dotyczące mistrza trzech kategorii wagowych - Miguela Cotto (35-2, 28 KO). Jeśli Portorykańczyk zgodnie z planem 12 marca upora się z Ricardo Mayorgą (29-7, 23 KO), to już w czerwcu otrzyma szansę zrewanżowania się Antonio Margarito (38-7, 27 KO) za pierwszą w karierze porażkę.

Zwycięzca tej potyczki może w końcówce roku zmierzyć się z Julio Cesarem Chavezem Jr. (41-0-1, 30 KO), który według szefa Top Rank będzie już wtedy mistrzem WBC wagi średniej.

Wpierw jednak syn legendy musi uporać się z Billym Lyellem, a następnie z obecnym championem World Boxing Council - Sebastianem Zbikiem (30-0, 10 KO). Nie wiadomo też czy Chavez nie zechce ubiegać się o pojedynek z #3 większości list P4P - Sergio Martinezem.

- Cotto będzie miał szansę zrewanżować się Margarito, a Julio będzie walczył o pas WBC w Meksyku. Jeśli Chavez wygra, Miguel może rzucić mu wyzwanie i stanąć przed szansą wywalczenia tytułu w czwartej dywizji. Kolejny taki sukces przybliży go do kolejnego pojedynku z Mannym Pacquiao, który będzie boksował jeszcze przez trzy lata. Wszystko w rękach Cotto - powiedział Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Srogi
Data: 21-01-2011 09:05:24 
Cotto pewnie gdyby zdobył pas w średniej to by go od razu zwakował. Za duże chłopy już tam są.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 21-01-2011 10:21:21 
Czyli karty juz rozdane i Chavez ma pewny pas - nie tylko w niemczech zaczynaja sie dziac takie jaja
kolesia wybrali na gwiazde i musi gwiazda zostac wiec omijaja rywali niewygodnych i niebezpiecznych (wolak) i celuja w potencjalnie najlatwiejszych i najmniejszym poparciem (zbik) ktorych mozna zawsze zwalkowac
zwyciezca cotto-margarito zmierzy sie ze Chavezem tak jakby to on byl tu gwiazda a nie oni
 Autor komentarza: Laura
Data: 21-01-2011 10:57:52 
Srogi
Nie wydaje mi się. Arum to kombinator. Jeśli Cotto wygra z Chavezem walkę o pas w średniej to od razu rzucą go Pacquiao na pożarcie, aby dać mu pas w kolejnej kategorii
 Autor komentarza: sierug
Data: 21-01-2011 11:10:58 
Dokładnie tak. Wszystko pod pacquiao to juz trochę denerwujące .
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 21-01-2011 14:22:01 
Moze odrazu w półcięzkiej Chavez-Cotto którys trener mial racje ze Roach dobiera tak limity dla przeciwników swoich bokserow zeby najbardziej osłabic ich atuty
 Autor komentarza: Srogi
Data: 21-01-2011 15:32:33 
Laura
Hmm możesz mieć rację. Ciekawe w jakim umownym limcie by się spotkali Manny z Miguelem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.