CHISORA: POZNAŁEM WSZYSTKIE SŁABOŚCI WŁADIMIRA

Dereck Chisora (14-0, 9 KO) przygotowuje się do najważniejszej w karierze walki, trenując w mroźnej Szkocji. 30 kwietnia mistrz Wielkiej Brytanii stanie przed szansą zdobycia pasów IBF, WBO i IBO w wadze ciężkiej. By zostać prawowitym właścicielem wymienionych trofeów, "Del Boy" będzie musiał uporać się z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO).

W obawie o przypadki losowe, promotor Frank Warren wyśle Chisorę do Niemiec prywatnym odrzutowcem.

- To będzie najprzyjemniejsza chwila od czasu rozpoczęcia treningów. Przebywanie w Szkocji to tortura. Codziennie wstaję o piątej rano, biegam, sparuję i biję w worki. Muszę dojść do szczytowej formy - powiedział Chisora.

Nie ma wątpliwości, że obóz pięściarza bardzo poważnie traktuje walkę, w której wszyscy eksperci skreślają "Del Boya".

- Wieczorem nie mogę nawet oglądać telewizji. Jedyne, co wolno mi oglądać, to walki Kliczko. Znam go teraz lepiej niż Witalij. Wierzcie mi, widziałem słabości Władimira i wykorzystam to w walce - zapewnia pretendent.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RozwolnienieNapiecia
Data: 20-01-2011 13:10:14 
Skoro tak dobrze go poznał, to wie zapewne o niewygodnym, ruszającym się pieprzyku za uchem Władymira. I to jest klucz do zwycięstwa.
 Autor komentarza: weentM
Data: 20-01-2011 13:11:08 
czekamy:)
 Autor komentarza: kopernik
Data: 20-01-2011 13:33:53 
Ciekaw jestem w której rundzie zorientuje się, że misterny plan w .....?
 Autor komentarza: ragnos
Data: 20-01-2011 13:38:28 
kopernik

No wlasnie. Misterne plany przewaznie to do siebie maja, ze ni chu** nie wytrzymuja zderzenia z brutalnym prawym sierpowym rzeczywistosci.. W tym przypadku akurat prawym i lewym prostym..
 Autor komentarza: ragnos
Data: 20-01-2011 13:39:05 
Btw bede za czarnym.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 13:55:28 
Mam nadzieje na Upset of the Year 2011 ;d hah... gdyby tak Puritty II, HW by odżyła ;d
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:04:32 
Po pierwsze o upsecie nie ma mowy. Po drugie HW wcale by nie odżyła, bo Chiosora jest za mało doświadczonym i po prostu za słabym pięściarzem żeby na przestrzeni roku walczyć 3 pojedynki z braćmi na przemian, a taki zapis istnieje w kontrakcie.

Tak więc byłby to tylko wpadek przy pracy.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 14:10:24 
@KidDynamite

Wiem że nie ma mowy bo Chisora szans nie ma, ale pomarzyc warto- a HW odżyła by z tego względu że jeden z kombinatorków wąchałby dechy- a to widok niezastąpiony
 Autor komentarza: Khysiek
Data: 20-01-2011 14:16:43 
No niech się chłopakowi uda, K2 mieliby ciekawe miny jakby Władek poleciał na dechy (bo tylko w ten sposób w moim przekonaniu DCh może wygrać)
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:16:55 
Jakich kombinatorów? Kiedy to Władymir wygrał z kimkolwiek po nazwijmy to kontrowersyjnym werdykcie sędziów? Czy on zawdzięcza cokolwiek jakiemukolwiek wałkowi lub "sprzyjającym" okolicznościom? Bierze następnego z kolejki już od dobrych kilku lat - jak nie mandatory to ktoś z top.

A to, że chce wychodzić jako drugi, wybiera rękawice, narożnik czy umieszcza zapis w kontrakcie o rewanżu to jakiś problem? Absolutnie nie. Jest mistrzem po 9 succesful defenses, dominatorem. To, że stawia warunki, to normalka.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 14:22:06 
@KidDynamite

Nazywam ich kombinatorami poprzez wałki z negocjacjami kontraktowymi a nie walki, gdybyś czytał więcej moich komentarzy to bys o tym wiedział- K2 otwiera wielki pysk na Haye a tu wychodzi na to ze to głównie oni sprawiają problemy podczas negocjacji.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:24:56 
Jakie problemy sprawiają? To, że Haye przeszkadza, że zawalczą przed nim z Chisorą to jest problem?

Jakie "wałki" z negocjacjami? :) Kogoś okradają? Czy każą podpisywać krwią albo zapisują w kontrakcie, że jak ośmieli się wygrać to całą rodzinę pretendenta wywiozą do Doniecka?
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 14:29:14 
"Jakie "wałki" z negocjacjami? :) Kogoś okradają? Czy każą podpisywać krwią albo zapisują w kontrakcie, że jak ośmieli się wygrać to całą rodzinę pretendenta wywiozą do Doniecka?"


No i widzisz jakie głupoty piszesz? :) To dlaczego Adamek z pocałowaniem ręki nie podpisał "łaski bożej" zesłanej od "jasnie pana" Kliczki? Tym bardziej Haye który w przetargu miał asa jakim jest jego pas? No zastanów sie trochę co piszesz.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:32:38 
A dlaczego po fiasku z Powetkinem, Peter podpisał kontrakt w tydzień? Dlaczego dla Chisory nie były problemem zapisy "jaśnie Pana Kliczki"?

Może Ty się trochę zastanów? Jest takie przysłowie o baletnicy...
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 14:35:56 
"Dlaczego dla Chisory nie były problemem zapisy "jaśnie Pana Kliczki"

Haha ;d no chyba żartujesz ze Chisorę porównujesz do Adamka czy Haye. Chisorę którego wypromował właśnie Kliczko, on to by to podpisał w "5 minut" na kolanie. A Peter? Po porażkach z Vitalijem i Eddiem Chambersem stał sie najzwyczajniejszym średniakiem HW. Teraz to nawet Adamek mu będzie dyktował warunki.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:40:23 
Chambers? Chagaev? Wymieniać dalej?

Chisora u Warrena z poparciem SKY dostałby prawodpodobnie tyle za 2 lokalne walki na wyspach ile za ten tittle shot z Kliczką. Ale wychodzi podejmując ryzyko. Nie wiem czy jest to głupota ze strony jego teamu czy rzeczywiście wiara w zwycięstwo.

Jestem bardziej skłonny pomyśleć, że ktoś kto zdaje sobie sprawę z porażki chce jak najwięcej wynegocjować, bo wie że to może być ostatni lukratywny kontrakt. Poza tym w walka Adamek-Kliczko jest zbyt odległą w czasie perspektywą z wieloma znakami zapytania począwszy od miejsca pojedynku - to nie sprzyja podpisaniu kontraktu na 9 miesięcy przed walką.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:45:37 
Peter po porażkach z Vitalijem i wyrównanej walce z Eddiem zakończonym MD dla Eddiego wygrał 4 kolejne, w tym oficjalny eliminator IBF, więc tittle shot należał mu się jak psu zupa. Do tego zrobił dobrą wagę, a w kontekście ich wcześniejszej walki, kiedy to 3 razy posyłał Władymira na desky nie był uważany za "ŚREDNIAKA" w tamtym czasie.

Więcej boksu please, mniej naginania rzeczywistości pod to jak TOBIE się wydaje.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 14:47:14 
Gdyby do Eddiego wyszedł z wagą na poziomie 240 lbs, a nie +265 lbs, różnie to mogłoby być.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 15:03:09 
"Gdyby do Eddiego wyszedł z wagą na poziomie 240 lbs, a nie +265 lbs, różnie to mogłoby być. "


Gdyby Gołota miał psychikę Adamka to już dawno mielibyśmy Mistrza Świata. Gdybać to sobie mozna...
 Autor komentarza: lipabad
Data: 20-01-2011 15:05:39 
W ringu poznasz jego mocne strony ;)))
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:05:39 
Co ma Gołota do Adamka i mistrza świata? Zmiana tematu z braku argumentów hm...


Po prostu przebieg walki na to wskazywał, Peter dał dobre 3 pierwsze rundy, a potem po prostu "run out of gas" i się skończył. Zabrakło kondycji, szybkości i balansu przez wagę właśnie. Gdyby wyszedł ważąc +/- 240lbs to prawdopodobnie zdominował by ówczesnego Eddiego.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 15:05:46 
być mozę dostanie jeszcze szanse na reważ jak Adamek się z turnieju wycofa
będzie można zobaczyć jak KO od Kliczki ich pozmieniało i co z nich zostało
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:10:12 
Na Petera potrzeba kogoś z dobrym footworkiem, szybkiego technika z pomysłem na walkę i żelazną realizacją założeń taktycznych. Idealnie pasujący Tomkowi, do tego po dotkliwej porażce, więc pewnie wyszedłby zapasiony tak jak do Eddiego.

Chambers nie ma nóg, a balansem ciężko jest wygrać z tak prymitywnym, silnym bokserem jak Peter w dobrej formie jeżeli nie nazywasz się Chris Byrd. Eddie trafił w dziesiątkę z ówczesnym Peterem.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 15:21:38 
To ty wyjechałes ze bzdurnymi kontragumentami kiedy zapytałem ze skoro Kliczki oferuja takie cudowne i uczciwe kontrakty to dlaczego z pocałowaniem reki nie wzięli ich Haye i Adamek? Natomiast ty mi wyskoczyłeś z jakims leszczem Chisorą dla porównania. Cos chyba musi byc nie tak skoro negocjace z Haye zarówno Wlada jak i Vita poszły po tylu miesiącach w piach, a teraz podobne cyrki zzaczynają się dziać z Adamkiem.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:28:55 
Bzdurne kontrargumenty to masz Ty, bo nie opierasz się na faktatch tylko na tym "co Tobie się wydaje". Wiesz, niektórzy też widzą urojone zamachy i rzeczy, które miejsca nie mają, ale "im tak się wydaje".

Jakim leszczem Chisorą? Widzę, że świetnie zorientowany jesteś kolego, świetnie znasz brytyjski rynek, promotora Warrena i jego relacje z telewizją Sky, która wykłada grube funty na boks na wyspach. No po prostu z ekspertem rozmawiam.

Zrozum, że to, że Tomasz Adamek wyskakuje ze stadionem, który jest jeszcze w budowie nie oznacza, że Władymir Klitschko rzuci wszystko i będzie wisiał na telefonie z Ziggim Rozalskim. Adamek jest JEDNĄ z opcji, nie JEDYNĄ z opcji. Jest jeszcze wiele innych spraw jak chociażby termin dla telewizji.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:32:07 
"coś chyba musi być nie tak" ... nie no zostałem zabity tym argumentem. Rzeczowe, konkretne, ucina wszelaką dyskusję...
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 15:35:22 
konkretne kontrakty to fruwają między Adamkiem a Kliczką od niedawna
Haye nie ma w ogóle co dawać za przykład bo on nawet jak kontrakt podpisze to potrafi spierdzielić
jeszcze trochę i będą się ludzie tutaj na povietkina powoływać jak to on permanentnie jest oszukiwany
albo innego Vałujewa który to tak miał namieszane we łbie przez pewnego amerykańskiego dziada że olał 2,5mln mimo że oficjalnym pretendentem nawet nie był a wsześniejszą walkę przegrał
dla porównania Solis ,który jest oficjalnym ,startującym z jedynki,mistrzem olimpijskim, niepokonanym jeszcze, nawet tyle nie dostanie mimo że ma tego samego promotora i walczy z tym samym Vitalijem
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:39:00 
@bonkers - właśnie.

Povetkin odrzucił wypłatę życia, 2 200 mln $, Valujev 2,5 $ Haye podpisał i się wykręcił.

Jakoś problemów nie mieli Peter, Chambers, Chagaev, Chisora, Solis... ale przecież dla kolegi TommiegoMorrisona (znafcę i eksperta w sprawach bosku i biznesu) są to leszcze.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 15:39:15 
A kim jest Chisora jak nie leszczem? No sorry, kogo on pokonał? Słabego Sextona? Dziadka Williamsa? Wymeczył na punkty Butlina którego nawet Sosnowski rozbił w pierwszej odsłonie. No nie rozwalaj mnie ;d Chisora gdyby nie Kliczko to nadal byłby nikim i musiał walczyc "walkę za walką" by sie wypromować, prawda jest taka ze to Kliczko zrobił mu "wielkie" nazwisko, a dlaczego? zeby mu ktos potem nie zarzucił ze walczy z cieniasami.
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 15:40:52 
Weź, jeśli twoim zdaniem "miszczu" Chisora to ktos to ja się cieszę że mamy równie wybitnych bokserów jak Wach czy Wawrzyk- nasza cięzka nie zginie, a Adamek to już w ogóle legenda boksu zawodowego
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 20-01-2011 15:46:41 
I jeszcze jedno koleś, nazwałem gdzies Chambersa, Czagajewa albo Solisa leszczami? Naucz się czytac zamiast pierdolic głupoty wyssane z palca
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:47:25 
Kolego, oglądaj więcej boksu, mniej s-fi.


Kogo pokonał mając 27 lat Tomasz Adamek? Kogo pokonał mając 27 lat Vitali Klitschko?

Chisora jest prospektem i nr2 heavyweight na wyspach. Posiadaczem pasów wspólnoty o które od zawsze bili się brytyjscy ciężcy. On za walki z Harrisonem i Tysonem Fury dostał by tyle ile za tą śmieszną wypłatę od Kliczki, za którą zgodził się walczyć.

Petera sprzed walki z Kliczką też nazwałeś średniakiem hw.
 Autor komentarza: xionc
Data: 20-01-2011 15:47:36 
Chisora nie masz szans, bo nikt nie ma szans. Ale jest rownie dobrym przeciwnikiem jak Haye czy Powietkin, bo przynajmniej powinien probowac.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:49:39 
Oj Tomuś, Tomuś... widzę, że coraz bardziej wpisujesz się w książkowy typ internetowego napinacza:) Brak argumentów = zmiana tematu, brak argumentów = wyzwiska... :)

Napisz jakiś wartościowy komentarz dotyczący boksu, a nie brednie podpierając się boxrecem.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 15:52:21 
nie ma co się żołądkować specjalnie Kliczkami po tym co widać można wnioskować że ciężko by było znaleźć jednego boksera z czołówki który będąc dominatorem wagi nie wykorzystywałby swojej pozycji a nie bawił się w matkę Teresę
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 15:53:29 
tam zamiast "a nie" miało być "tylko" :/
 Autor komentarza: neme
Data: 20-01-2011 15:54:56 
KidDynamite

co do zysków to Adamek powiedział że się zgadza to co ustalali, ale pozostałe punkty są praktycznie różne z wczesniej ustalonymi a to chyba w biznesie jest nieeleganckie prawda. Jeśli sie o czymś mówi a potem się tego z premedytacją nie realizuje to można mówić o kombinowaniu. Inna sprawa że ty tylko nasze gdybanie i opieranie się na tym co mówi Tomek.
Dla mnie nie fair jest to iż w przypadku porazki Władka Tomek miałby dać rewanż któremuś z Braci czyli zapewne po wpierdolu Wład by się nie garnął i wysłal Vita. Czy uważasz że to jest dobry zapis? Rozumiem trzeba dać rewanż ale nie braciszkowi.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 15:59:56 
@neme,

Zapis, jaki jest w kontrakcie - mianowicie, że po porażce Włada, trzeba dać rewanż Vitowi, a jeśli pokona się Vita, kończy się walką z Władem jest również w kontrakcie Chisory, o czym on sam mówił i twierdził, że mu nie przeszkadza.

Czy według mnie to jest ok? Nie. Nie zmienia to jednak faktu, że mistrz dyktuje warunki. Nic prostszego, wyjść i pobić Włada tak by rewanżu nie chciał - tylko kto to na dzień dzisiejszy może zrobić? Tomek...?
 Autor komentarza: neme
Data: 20-01-2011 16:06:06 
z tego co czytałem co mówiła Duva to Tomek był zobowiązany do odbycie jednej walki rewanżowej z ktorymś z Braci.

Tomkowi z Władkiem daję szanse z Vitem mimo ogromej sympatii go nie widze.

Mistrz dyktuje warunki - zgadza się. Ale niech one będą rozsądne, rownie dobrze mogliby sobie zażyczyć rewanżów aż do skutku czyli do wygranej.
Nie znam się aż tak na przepisach ale nie wiem czy taki zapis o rewanżach w przypadku obowiązkowej obrony można zlikwidowac ale wydaje mi się że tak.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 16:07:10 
wypada też zaznaczyć że jak Tomkowi się nie podoba to nikt go nie zmusza i może się pchać przez Petery i Chambersy na obowiązkowego gdzie takiego zapisu nie będzie
 Autor komentarza: neme
Data: 20-01-2011 16:10:41 
dokładnie tak. I jeśli się nie będzie zgadzało to Tomek tak zrobi.
Inna sprawa jest to że te iliminatory to cyrk. Chambers i Peter bęcki już zaliczyli, Peter nawet dwa razy ale pretendenty wielkie :)).
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 16:11:04 
Mandatory def. rządzi się swoimi prawami i już tych wszystkich "fanaberii" (jak to niektórzy określają) Kliczkowie zamieścić nie mogą.

Co do szans z braćmi... Z Władem do jednej bramki, możliwe że przed czasem - Tomek stylowo i gabarytowo w 100% leży Władowi.

Z Vitem mógłby dać dobrą walkę, dobrą w rozumieniu urwanie 2-3 rund i przetrwanie całego dystansu.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 16:23:18 
samo pojawienie się w turnieju IBF nazwiska Rossy wskazuje jak trudno złapać na ten turniej 4 dobrych bokserów
już odliczając nawet Solisa i Chagaeva to w końcu przed nim jest chociażby Arreola i Thompson
 Autor komentarza: neme
Data: 20-01-2011 16:27:47 
KidDynamite

na czym opierasz tą teze że Tomek mu pasuje??? Z kmim takim walczył Wład który był podobny stylem i sposobem walki do Adamka???

co do Chisory myślę że go przeceniasz. Dla niego to życiowa szansa tak jak w przypadku Sosonowskiego. Aby Chisora coś znaczył w HW potrzeba conajmniej 5 lat. Gdyby teraz próbował iść drogą eliminatora to pada. Jak go nie widze w walce z takimi zawodnikami jak Peter, Arreola, Solis, Czagajew, Chambers, Povietkin o Adamku czy obecnych mistrzach nie wspomne.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 16:28:31 
Ja bym chciał zobaczyć Tomka z Chambersem. Bardzo ciekawa walka jak na dzisiejszą mizerię w HW. Dwóch świetnych, szybkich, cruiserowatych techników jeden ze świetnym balansem drugi ruchliwy z dobrą pracą nóg - fajnie by to wyglądało. To jedyna dobra rzecza jaka może wyjść z tego "turnieju".
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 16:38:17 
@Neme - mój pierwszy komentarz w tym temacie odnośnie Chiosry:

"Po pierwsze o upsecie nie ma mowy. Po drugie HW wcale by nie odżyła, bo Chiosora jest za mało doświadczonym i po prostu za słabym pięściarzem żeby na przestrzeni roku walczyć 3 pojedynki z braćmi na przemian, a taki zapis istnieje w kontrakcie."


Co do mojej teorii nt. walki Wład-Tomek.

Władymir preferuje właśnie takich małych ciężkich, cruiserów. Typu Chambers, Brock, Byrd. On ich dominuje fizycznie, kontroluje jabem. Przy próbie skrócenia dystansu, cofa się i kontruje bądź klinczuje i męczy wieszaniem. Władymir nie ustępuje w żadnym aspekcie Tomkowi, jednocześnie przewyższając go wzrostem i zasięgiem, mając potężny prawy i najlepszy power-jab. Mówienie, że Tomek jest lepszy technicznie jest bluźnierstwem - bo nie jest. Praca nóg Władymira nie jest gorsza od Tomka. Po ominięciu lewego prostego czeka kontrująca prawa. Jeżeli Tomek myślał, że ściąganie w dół przez Granta było wybijające z rytmu i cięzkie do wyeliminowania, to zobaczy co zaserwuje mu Władymir...

Władymir boi się dużych puncherów-swarmerów wywierajacych presję, z takimi walczy ostrożnie i bojaźliwie. Mali ciężcy bez ciosu to dla niego woda na młyn.

Odwrotnie jest z Vitem i z nim Tomek mógłby dać dobrą walkę.
 Autor komentarza: Zygus332
Data: 20-01-2011 16:48:47 
On próbuje sprzedać ten pojedynek. Nie dłudo Wład sie wypowie że go nie lekceważy i jest bardzo groźnym rywalem. Zal ..
 Autor komentarza: neme
Data: 20-01-2011 16:50:20 
Sorry ale ani Chambers, ani Brock, ani tym bardziej Byrd, poza warunkami fizycznymi nie przypominają Tomka absolutnie. Tomek jest lepszy technicznie, ma lepszą prace nóg bez dwóch zdań - ja przy swoim Ty prz swoim :). Przy zejściu w prawo ten prawy można wyeliminować. To styl robi walke, Chambers w walce z Władem stał jak kołek, specjalnie ostatnio dwukrotnie oglądałem tą walke. Doskocz przypierdol serią odskocz, powinno minimalizować próbę sciąganie w dół bo do rzeczywiscie może wykończyć siłowo mniejszego zawodnika. kolejna sprawa to psychika taki Chambers pękł coś próbował zrobić na początku walki potem modlił się by dotrwac do końca i oby walką się skończyła. To co robił Byrd to jakaś paranoja. Pokazywał język nadstawiał jape by w nią oberwać - debilizm.

A co najwazniejsze to wydaje mi się że sztab Adamka również widzi większe szanse w walce z Władimirem niż Vitem skoro to z nim prowadzi negocjajce i chce walczyć.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 16:57:58 
Neme,

Tomek nie jest lepszy technicznie. Władymir jest mistrzem olimpijskim, z nieporównywalnym doświadczeniem ringowym. Praca nóg jest porównywalna - nawet jeśli Tomek ma minimalnie lepszą, to Wład ma po swojej stronie warunki fizyczne, które ją niwelują.

Mówisz o "doskocz przypierdol serią odskocz". Pytanie czy ta strategia sprawdzi się przy zawodniku, który opiera cały swój masterpiece właśnie na trzymaniu dystansu i jest w tym mistrzem:)

Tomek wywodzi się z niższych kategorii, nigdy nie walczył z takimi kolosami. To jest boks na zupełnie innej płaszczyźnie. Ciosy na wysokości dwóch metrów wyraźnie tracą na sile - szczególnie jeśli walczysz z zawodnikiem nastawionym defensywnie odchylającym się... tu automatycznie nogi zostają z tyłu i jesteś narażony na kontrę. Z kim o takich gabarytach walczył Tomek? ... z Grantem, tyle, że washed up Grant to nie Władymir.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 20-01-2011 16:59:31 
Tomek ma dużo większe szanse z Vitalijem na dobrą walkę, który nie lubi uciekających techników. Władymir jest dużo cięższym stylowo rywalem dla Tomka.

PS.
Robię log out - przeczytam i odpiszę wieczorem.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 20-01-2011 17:19:48 
Masz racje KidDynamite! pozdrawiam.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 17:20:56 
Tomek pokazał że nawet statyczny przez większość czasu Grant może mu zrobić kuku
te jego "przetarcie" to też pewnie nie będzie Thompson tylko jakaś padaka żeby nie wystraszyć kibiców za bardzo więc czy jakiś progres nastąpił w walce z wysokimi nikt nie będzie wiedział aż do września
Ja osobiście twierdzę że albo zaczenie spierdzielać i chować się po kątach albo zostanie rozjechany co może mieć o tyle plus że skonczą się głupie teksty o granitowych szczękach ,endoszkieletach czy innych laserach Adamka
 Autor komentarza: Hayemaker88
Data: 20-01-2011 17:56:00 
Mam nadzieje ze Dereck da rade i bedziemy mieli dwoch Brytyjskich mistrzow swiata HW Jak sie nie uda zawsze zdobedzie cenne doswiadczenie w walce z tak dobrym rywalem
 Autor komentarza: endriu
Data: 20-01-2011 19:38:58 
"POZNAŁEM WSZYSTKIE SŁABOŚCI WŁADIMIRA"

A w ringu będzie miał okazję poznać wszystkie zalety Władzia
 Autor komentarza: FilipBoxing
Data: 20-01-2011 19:40:15 
A jak Chisora przegra to powie , że był wyczerpany ciężkim okresem przygotowawczym i to dlatego...
 Autor komentarza: endriu
Data: 20-01-2011 19:45:32 
Jaja sobie robią z nas, oj jak bym chciał żeby wyszedł Anglikowi cios życia taki jak Tyson Bocie zafundował. I przy lądowaniu Władka solidny kop w jaja, tez bym chciał
 Autor komentarza: neme
Data: 20-01-2011 20:49:11 
bonkers

specjalnie dla ciebie na przetarcie zawalczy ze starszym Vitem aby cie zadowolić a w przypadku zwycięstwa ..... oj przepraszam jakie zadowolić raczej zasmucic bo przecież z porazki Polaka moga byc same plusy...

P.s. Ogarnij sie
 Autor komentarza: nik
Data: 20-01-2011 22:08:31 
Niedlugo Wladimir zawalczy z Wachem, takich se przeciwnikow dobiera.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-01-2011 22:47:38 
neme
masz racje ,niech się bije z takimi co Kliczki będą przypominać w porywach zarostem na twarzy, takich walk raczej nie przegra i dalej dla ciebie będzie ulubionym funflem zaraz po Bat-Manie
 Autor komentarza: bartoss
Data: 20-01-2011 23:58:11 
nik

Czagajew, Chambers, Peter... No faktycznie Wład to samych leszczy "obija".
 Autor komentarza: neme
Data: 21-01-2011 01:47:34 
bonkers

nie che mi się z tobą gadac dzieciaku....
 Autor komentarza: canuck
Data: 21-01-2011 05:24:33 
Czy jest cos takiego w psychologii jako tekiej oraz psychologii sportowej jak "wspolczynnik strachu"?

Bardzo prosze w tym momencie o tylko profesjonalne wypowiedzi. Moja "robocza hipoteza" jest taka, ze im wiecej sie czlowiek czegos boi, to wiecej mowi. Ale to jest w normalnym zyciu. Moja hipoteza nie jest tak naprawde naukowa, tylko oparta o obserwacje zycia oraz boksu.

Czy ta hipoteza moze sie tez sprawdzic w tak meskim oraz twardym sporcie, jak boks!? Czy mozna stosowac tzw. normalne reguly zyciowe dla gledszego zrozumienia boksu?

No podstawowe pytanie w jego przypadku jest: "Czy w przypadku Chisora, to jest jakies glebsze zrozunienie czegokolwiek, czy to jest maskowanie strachu?" Co Wy o tym myslicie?

@andrewsky: Co Ty o tym myslisz? Jestem bardzo ciekawy Twojej opini, bo Ty jestes jednym z najbardziej blyskotliwych koneserow boksu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.