KOLEJNA CZASÓWKA LARY

Znakomity kubański amator kontynuuje swój marsz po mistrzowski pas jednej z najważniejszych federacji w zawodowym boksie. Po serii trzech nokautów w pierwszej rundzie tym razem Erislandy Lara (14-0, 9 KO) musiał nieco dłużej pomęczyć się ze swoim przeciwnikiem. Ostatecznie Delray Raines (18-9-1, 13 KO) dał za wygraną w końcówce czwartej odsłony.

27-letni Lara był ostatnio w gronie potencjalnych oponentów Vanesa Martirosyana (28-0, 17 KO). "Koszmar" odmówił wyjścia do ringu z takim przeciwnikiem, twierdząc, że nie pozwoli nikomu promować się na swoim nazwisku.

Na tej samej ósme zwycięstwo zanotował 18-letni Frankie Gomez (8-0, 6 KO). Po raz drugi z rzędu nie udało mu się jednak wygrać przed czasem, choć jego rywalem był Jose Alfredo Lugo (11-15-1, 5 KO), który przegrał trzynaście z wcześniejszych szesnastu walk, w tym ostatnią przez nokaut w pierwszej rundzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-01-2011 13:01:40 
Chyba redaktorzy nie oglądali tej walki, a po prostu recenzję z niej niestety błędni przetłumaczyli. Otóż Lara w 1 rundzie znokautował Rainesa. http://www.youtube.com/watch?v=4TlOtgu9oZQ
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-01-2011 13:03:10 
błędnie*
 Autor komentarza: endriu
Data: 15-01-2011 19:48:43 
hahaha
Ja też czytałem i nic nie rozumiałem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.