WARREN WYKORZYSTA PAVLIKA?

Słynny Frank Warren jest gotowy zorganizować wielką walkę dla Jamesa DeGale’a (9-0, 7 KO). Brytyjski promotor powiedział, że może sprawdzić umiejętności złotego medalisty olimpijskiego z byłym mistrzem świata kategorii średniej Kellym Pavlilkiem (36-2, 32 KO).

Ostatnie tygodnie Pavlik spędził w ośrodku leczenia uzależnień w Kalifornii. Były mistrz świata miał problem z nadużywaniem alkoholu. "Duch" ostatni raz walczył w kwietniu 2010 roku, przegrywając na punkty ze świetnym Sergio Martinezem. DeGale zaś jest aktualnym mistrzem Wspólnoty Brytyjskiej, z nadziejami na jeszcze większe sukcesy i wielkie walki. Pas ten zdobył pod koniec ubiegłego roku.

- Były mistrz świata w dywizji średniej Kelly Pavlik zakończył leczenie, walcząc z problemem alkoholowym. Jeśli będzie chciał walczyć z Jamesem DeGale, możemy zorganizować tę walkę już w tym roku – poinformował promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kronk
Data: 09-01-2011 13:33:24 
Myślę że Pavlik jest już skończony i przegra z tak utalentowanym bokserem jak Brytyjczyk.
 Autor komentarza: weentM
Data: 09-01-2011 13:46:03 
bez przesady,niech on najpierw wroci do treningow,stoczy dwie walki na przetarcie,przypomnienie sobie o boksie i dopiero ewentualnie.nie ma co wykorzystywac slabosci przeciwnika
 Autor komentarza: brouli
Data: 09-01-2011 14:33:56 
Nie oszukujmy się , że jeśli Pavlik by się przygotował , to DeGale nie miałby dużych szans. Jest utalentowany , ale nie toczył walk z mocnymi rywalami. Ma koncie tylko 9 walk , wszystkie wygrał , ale tylko dwa razy walczył w pełnym wymiarze czasowym
 Autor komentarza: tonka
Data: 09-01-2011 14:36:32 
Nieładnie, panie Warren. Chcesz pan wykorzystać słabą dyspozycję świetnego boksera i wielkiego nazwiska, aby wybić w rankingach i dodać prestiżu swojemu zdolnemu podopiecznemu. Biznes biznesem, ale jest to tak oczywiste, że aż nie wypada..
 Autor komentarza: lipabad
Data: 09-01-2011 14:38:42 
Pavlik to niech najpierw dojdzie do siebie i DeGale niech wtedy startuje.
 Autor komentarza: mma
Data: 09-01-2011 15:11:44 
tonka - dokładnie!
 Autor komentarza: Andrzej
Data: 09-01-2011 15:57:14 
Pavlik nawet po pijaku jest w stanie znockoutować większość przeciwników w swojej wadze. Raczej nie obawiałbym się o wynik takiej konfrontacji.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 09-01-2011 16:14:52 
Pavlik to narazie walczy sam ze sobą.Niech zapomną o tej walce.
 Autor komentarza: Waters
Data: 09-01-2011 16:22:11 
A wiem z doświadczenia, że to bardzo trudna walka...
 Autor komentarza: Lider
Data: 09-01-2011 16:37:32 
Gdyby Pavlik był w dobrej formie, to pokonał by DeGale, ale jeżeli wróci, to nie sądzę że będzie lepszy aniżeli był.
 Autor komentarza: RyczerzNi
Data: 09-01-2011 18:57:47 
a ja myslę że Pavlik pyka DeGale'a nawet w ciagu alkoholowym; Anglik nigdy nie miał okazji zmierzyć się z takim zwierzęciem ringowym jak Pavlik i wydaje mi sie że poległby z kretesem
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 10-01-2011 10:05:38 
Chlop walczy ze slabosciami a Oni chca Go znow zlamac psychicznie,przeciez to logiczne ze jesli przegra to wroci do picia.
Hiena Warren niech pusci swego bochatera na kogos w cyklu treningowym.
Pavlik potrzebuje teraz spokoju a nie kolejnej porazki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.