LICINA NIE BOI SIĘ CUNNINGHAMA

Już 22 stycznia, Enad Licina (19-2, 10 KO) dostanie szanse o jakiej marzył od początku swojej bokserskiej kariery, zmierzy się ze Steve'em Cunninghamem (23-2, 12 KO), a stawką pojedynku będzie pas mistrza świata federacji IBF w wadze junior ciężkiej. Serb zdaje sobie sprawę, iż nie jest faworytem, jednak deklaruje, że zrobi wszystko, aby pokonać Cunninghama.

- Steve to świetny bokser, jego sylwetka robi na mnie ogoromne wrażenie. Wiem jednak, że jestem w stanie pokonać każdego, dotyczy to się również Cunninghama - mówił Licina. - W swojej karierze nie raz udowadniałem, iż mam bardzo silną psychikę, na pewno nie będę się bał 22 stycznia. Zrobię wszystko, aby zdobyć upragniony tytuł mistrz świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 09-01-2011 09:34:56 
Licina daj dobrą walkę ,bo to jedyna gala w styczniu jaką przyldzie obejżeć na polsacie sport.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.