NIESPODZIEWANY POWRÓT DO BOKSU BYŁEGO RYWALA KRZYSZTOFA BIENIASA

Kibice boksu w Polsce pamiętają zapewne dwa najważniejsze zwycięstwa w sportowej karierze Krzysztofa Bieniasa (41-4, 16 KO), czyli wygrane batalie na włoskim ringu ze Svenem Parisem (27-5, 18 KO). Działo się to odpowiednio 20 lutego i 17 lipca 2009 r. Szczególnie wszystkim w pamięci zapisała się druga walka, po której Włoch został zniesiony z ringu na noszach i zaraz potem odwieziony do szpitala.

SVEN PARIS vs KRZYSZTOF BIENIAS >>

- Dziwię się, że walka nie została zatrzymana w 11. rundzie. Myślę, że w 12. rundzie Krzysiek skończył karierę Parisowi - mówił w rozmowie z naszym serwisem trener Fiodor Łapin. - Paris jest po prostu zawodnikiem, który nie pada po mocnych ciosach. Ten ostatni cios, przy którym jeszcze czekał sędzia i trener Oliva na rzucenie ręcznika, to był nokaut na stojąco - dodał.

Po tej wyniszczającej walce nie tylko trener Łapin wróżył Parisowi natychmiastowe zakończenie kariery, ale minęło 18 miesięcy i w prasie włoskiej pojawiła się informacja o powrocie Svena do boksu. Będzie to miało miejsce dokładnie 18 lutego na małej gali w miasteczku Ceccano. Nazwisko rywala poznamy w ciągu najbliższych tygodni. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: OjciecTadeusz
Data: 06-01-2011 00:08:15 
Ciekawe czy wrocil bo nie chcial konczyc kariery z zawodnikiem, ktory jak jeden z niewielu nie chcial wyprowadzic ciosu w walce :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.