MARTIROSYAN POCZEKA NA COTTO

Redakcja, boxingscene

2010-12-30

Vanes Martirosyan (28-0, 17 KO) ciągle czeka na dużą walkę i potyczkę z jednym z wielkich. Ormianin z amerykańskim paszportem nie ukrywał, że chciałby zmierzyć się z Miguelem Cotto (35-2, 28 KO). Ten jednak wybrał ofertę Ricardo Mayorgi (29-7-1, 23 KO), co Vanesowi niezbyt przypadło do gustu.

- Cotto wybrał Mayorgę, ponieważ szukał sobie takiego przeciwnika, którego na pewno pobije. Mayorga jest stary, a ludzie woleliby zobaczyć Cotto z jakimś młodym, niepokonanym i głodnym sukcesu zawodnikiem. Ricardo to już nie ten sam bokser co kiedyś i jestem przekonany, że Miguel go znokautuje. Mam za to nadzieję, iż potem zabierze się on za młodszych rywali. Mógłbym się z nim zmierzyć nawet za darmo, tak bardzo mi zależy na tym spotkaniu - stwierdził Martirosyan.