ROACH: MAYWEATHER JESZCZE NIE TERAZ

Freddie Roach chce, by jego podopieczny, Amir Khan (24-1, 17 KO) "wyczyścił" dywizję junior półśrednią przed pojedynkiem z Floydem Mayweatherem Jr. (41-0, 25 KO). 11 grudnia Brytyjczyk zrobił pierwszy krok, pokonując obowiązkowego pretendenta i jednego z najlepszych pięściarzy w tej kategorii - Marcosa Rene Maidanę (29-2, 27 KO).

- Najpierw musimy wyczyścić tę dywizję i dopiero potem można starać się o walkę z Mayweatherem. Jak pokonamy wszystkich, możemy iść w górę. Mówiłem już, że mam dwóch pięściarzy, którzy pokonaliby Mayweathera. To Manny Pacquiao i Amir - powiedział Roach.

Swój następny pojedynek Khan stoczy w Wielkiej Brytanii. Możliwe, że jego przeciwnikiem będzie Lamont Peterson (28-1-1, 14 KO). W lipcu pięściarz powinien powrócić do ringu już w Stanach Zjednoczonych. Golden Boy Promotions chce skonfrontować Khana ze zwycięzcą starcia Bradley-Alexander. Roach nie ma faworyta w tym starciu. Szkoleniowiec twierdzi, że kompletnie nie interesuje go ta potyczka.

- A kogo to obchodzi? Nigdy nie widziałem tego Alexandra. To pokazuje jaki jest popularny. Bradley jest solidny, ale Devona nigdy nie widziałem w akcji. Pokazywali go kiedyś w telewizji? Chociaż raz?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maddog
Data: 27-12-2010 11:34:29 
To radziłbym panie Roach najpierw obejrzeć Devona w akcji i dopiero pieprzyć głupoty...
 Autor komentarza: Deter
Data: 27-12-2010 12:15:25 
maddog
To nie jest pieprzenie głupot tylko deprecjacja przeciwnika. Chyba nie uwierzyłeś w to, że jeden z najlepszych trenerów na świecie nie śledzi kariery jednego z najlepszych w junior półśredniej - zwłaszcza, że jego zawodnik będzie prawdopodobnie z nim walczył?
Roach wie o nim więcej niż nasze forum razem wzięte. A każdy jego ważniejszy pojedynek zdążył już 3 razy obejrzeć z notesem w ręku.
 Autor komentarza: maddog
Data: 27-12-2010 12:24:33 
Deter

Dzięki serdeczne za wyjaśnienie ;/
Myślalem,że wiesz co to ironia...
 Autor komentarza: DAB
Data: 27-12-2010 12:28:17 
Deter bardzo dobrze napisał
A twój komentarz maddog nie był ironią nie brzmi tak
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 27-12-2010 14:36:30 
gdyby Kahn nie został znokautowany w walce z Prescottem, to do dzisiaj świat by o nim nie słyszał, pozdro panie Roach
 Autor komentarza: maddog
Data: 27-12-2010 15:09:20 
DAB
"Chyba nie uwierzyłeś w to, że jeden z najlepszych trenerów na świecie nie śledzi kariery jednego z najlepszych w junior półśredniej"

Wesoły z ciebie człowiek jeśli myslałeś inaczej
 Autor komentarza: DAB
Data: 27-12-2010 16:19:10 
Maddog przeczytaj swój pierwszy komentarz, później drugi i trzeci Nie dogadamy się masz dziwny tok rozumowania jak dla mnie:)zgadzam się z Deterem a dalej dyskutować mi się nie chce
 Autor komentarza: amadinho666
Data: 27-12-2010 18:18:12 
skoro sam Amir nie potrafil zamknac geby odnosnie walki z Floydem zrobil to Roach. I dobrze bo Floyd zatrzymałby kariere szczekacza na jakis czas
 Autor komentarza: maddog
Data: 27-12-2010 21:24:24 
DAB
O co ty walczysz,zawiesiłeś się?
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 27-12-2010 22:59:12 
Khan wypadl dobrze na tle Maidany, a pomimo tego ten sprawil mu troche problemow. W walce z Floydem dawalbym mu 1% szans na zwyciestwo. Na pewno nie bylby szybszy, technicznie Floyd jest najlepszy na swiecie, ma wieksze doswiadczenie. Khan nie ma zadnego argumentu, ktory moglby sprawic, ze pokonalby Floyda. Ten 1% to oczywiscie kontuzja Mayweathera.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.