ESTRADA SPOKOJNIE

Po porażce z Tomkiem Adamkiem dłuższy okres Jason Estrada (16-3, 4 KO) nie robił praktycznie nic. Jak już Was informowaliśmy, Amerykanin w końcu powróci między liny 13 stycznia, ale dziś możemy także podać nazwisko jego rywala.

Będzie nim bardzo przeciętny Travis Fulton (14-25, 14 KO), który blisko sześć lat temu został zastopowany przez Alberta Sosnowskiego (TKO 2). Ich walkę zaplanowano co prawda na osiem rund, jednak znając możliwości obu zawodników najpewniej wszystko zakończy się znacznie wcześniej...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 23-12-2010 20:15:26 
Go go go Jason !!! ;)
 Autor komentarza: Koko
Data: 23-12-2010 20:17:24 
No

sczegolnie znajac mozliwosci Estrady i jego nokautujacego ciosu.
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 23-12-2010 20:18:26 
Estrada to taka słabsza wersja Chambersa. Tylko, że on przepierdzi w stołek całą swoją karierę.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 23-12-2010 20:23:14 
Fulton to przede wszystkim zawodnik MMA, tam rekord ma naprawdę imponujący.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 23-12-2010 20:37:44 
No zobaczymy co nam zaserwuje Estrada po długiej przerwie.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 23-12-2010 20:42:31 
Estrada to dziwny bokser. Z jednej strony dobry technicznie, odporny na ciosy a z drugiej nijaki, niepotrafiący wykorzystać swoich atutów, nienokałtujący. Właściwie Adamek ustawił go w roli pięściarza klasy B, z którym warto wygrać na początku drogi na szczyt :)
 Autor komentarza: nik
Data: 23-12-2010 21:18:14 
Najwyrazniej Tomek przystopowal kariere Estrady.
 Autor komentarza: Igorexy
Data: 23-12-2010 21:23:52 
Estrada podobno do dzis uważa że wygrał z Adamkiem
 Autor komentarza: milek762
Data: 23-12-2010 21:36:00 
Adamek zdeydowanie go zdominowła ma dość twardą szczeke !ale ciosu mocnego absolutnie!!
 Autor komentarza: Vigo13
Data: 23-12-2010 21:40:24 
Alez tekst ..."zostal zastopowany" ... jakby byl na drodze do zostania mistrzem. Mial wtedy wynik 10-8-0. A dzis ma jeszcze lepszy wynik. 17 razy od walki z Albertem zostal "zastopowany".
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 23-12-2010 22:18:05 
Ja wcale nie powiedziałbym, że Adamek jakoś strasznie zdominował Estrade.
 Autor komentarza: Deter
Data: 23-12-2010 22:39:38 
Bo walka była z lekką przewagą Adamka.
 Autor komentarza: SzogunLBN
Data: 23-12-2010 22:54:50 
Z Sosnowskim mogłby zawalczyć, ciekawa walka byłaby :)
 Autor komentarza: Igorexy
Data: 23-12-2010 23:07:29 
Może i była tylko z lekka przewaga ale tylko dlatego ze to byla dopiero druga walka Tomka w HW. Teraz myśle ze Estrada dostał by sromotny łomot.
 Autor komentarza: EmSi
Data: 23-12-2010 23:52:58 
Panowie, ten Fulton przegrał w sierpniu z Callowayem, a ten z kolei, czego chyba nie trzeba przypominać, został totalnie zmasakrowany przez naszego Pawła Kołodzieja. Z drugiej strony wszystkie swoje wygrane walki Fulton kończył wg Boxreca przed czasem... Dziwny koleś :)
 Autor komentarza: Vroo
Data: 24-12-2010 00:30:08 
@EmSi: no ale wszyscy pokonani przez niego przeciwnicy (poza jednym) byli albo debiutantami, albo mieli ZERO wygranych walk i WIELE przegranych :) Pewnie tacy kolesie w stylu naszego Jana Salamachy (mój ulubiony journeyman)
 Autor komentarza: gregor07
Data: 24-12-2010 00:41:07 
Vroo na miano yourneymana też trzeba sobie zasłużyć, Salamacha to kelner, a nie yourneyman
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.