VANES: JAK NIE DOSTANĘ COTTO, MOGĘ WALCZYĆ Z MARTINEZEM!

Niepokonany Vanes Martirosyan (28-0, 17 KO) od wielu miesięcy rozpaczliwie szuka swojej szansy na walkę z kimś ze ścisłej czołówki kategorii junior średniej. Obecnie "Koszmar" jest rozważany jako potencjalny przeciwnik mistrza WBA - Miguela Cotto (35-2, 28 KO). Wiele wskazuje na to, że Portorykańczyk wybierze Pawła Wolaka (28-1, 18 KO) lub Ricardo Mayorgę (29-7-1, 23 KO), a wtedy Vanes chętnie zmierzy się z królem wyższej dywizji - Sergio Martinezem (46-2-2, 25 KO).

- Wiem, że Martinez nie ma rywala na 12 marca. Jeżeli nie dostanę Cotto, jestem gotowy zmierzyć się z "Maravillą". Kategoria średnia nie jest problemem. Jeśli Cotto wybierze kogoś innego, chętnie zaboksuję z Martinezem - powiedział trenowany przez Freddiego Roacha Ormianin z amerykańskim paszportem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-12-2010 09:42:34 
chlopaki,a co WIELE WSKAZUJE na to ze Cotto wezmie Wolaka
bo z tego co ja widze to tylko takie pisanie bez pokrycia
ciagle tylko ze wezmie i wezmie,a tak naprawde nie ma konkretow
 Autor komentarza: michalinsignia
Data: 23-12-2010 10:11:09 
Martirosyan to dobry pięściarz, ale powinien stoczyć parę walk na wysokim poziomie zanim przejdzie do najwyższego. Ostatnio obijał średniaków a teraz nagle chce się rzucić na top pound for pound. Prawda jest taka, że Martinez prawdopodobnie go zniszczy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.