PAMIĘTACIE ROMANA BUGAJA?

Pomimo tego, że Roman Bugaj (16-8-1, 9 KO) nie występuje już na zawodowych ringach od ponad 5 lat, ciągle jest bardzo rozpoznawalnym i mile wspominanym zawodnikiem. Na ringu mierzył się z kilkoma dobrymi bokserami, warto tu wspomnieć chociażby Enzo Maccarinelliego, Rudigera Maya czy Sanina Samil Sama.

Oprócz kariery pięściarskiej popularność  zawdzięcza m. in epizodycznej roli w filmie Olafa Lubaszenki "Poranek Kojota". która jest znana każdemu miłośnikowi polskich komedii. Bugaj wcielił się tam w postać dyskotekowego bramkarza "Szczeny". Na gali w Białymstoku zapytaliśmy 37-letniego byłego boksera o to czym się teraz zajmuje oraz czy rozważa jeszcze powrót między liny.

Marcin Łądka: Roman, powiedz nam co teraz u Ciebie słychać?
Roman Bugaj: Obecnie prowadzę indywidualne zajęcia bokserskie, jest to jednak działalność czysto komercyjna. Obserwuję oczywiście to co się dzieje, oglądam walki pięściarskie. Cieszy mnie to, że w polskim boksie dzieje się co raz więcej, staje się bardziej popularny. Sam również trenuję, chociaż moja działalność zawodowa jest od kilku lat zawieszona.

- Myślisz jeszcze o powrocie na zawodowy ring?
RB: Nie wykluczam powrotu, mam 37 lat ale bardzo dobrze się trzymam. Uważam, że jestem teraz dużo lepszym bokserem niż byłem kiedyś.

- Walczyłeś w kategorii cruiser i ciężkiej. Najwięcej na krajowym podwórku mamy właśnie zawodników z wagi junior ciężkiej. Powiedz coś na ich temat.
RB: Wiadomo, jest Krzysiek Włodarczyk, który jest mistrzem. Dalej mamy Kołodzieja, który na sparingach jest świetny i zapowiada się na dobrego zawodnika. Niedługo zresztą prawdopodobnie będzie miał szansę to udowodnić. Jest jeszcze  w grupie pana Gmitruka Masternak, który też nieźle się zapowiada ale nie jest ciągle puszczany na szersze wody.

 - Powiedz jeszcze coś na temat Twojej przygody z aktorstwem?
RB: Aktualnie, będzie można mnie zobaczyć w Sztosie 2. Będę występował też w serialu. Oczywiście są to epizody, traktuje  to czysto amatorsko jako przygodę. Pozdrawiam wszystkich miłośników boksu zawodowego i do zobaczenia, może również w ringu!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 22-12-2010 23:41:47 
Jak nie pamiętać Bugaja ?

Rozwijał i promował swoją osobą nasz początkujący boks zawodowy.

Trenował u słynnego Angelo Dundee'iego (jak to się pisze ?)

Pamiętam jego walki transmitowane na Eurosport w Heavyweight Explosion, to były czasy :)

Dał kilka naprawdę dobrych walk, ale na poważne boksy nie miał ani zaplecza, ani kasy ani warunków fizycznych.

Prawdę mówiąc po Gołocie, Adamku, Salecie, Sosnowskim tylko jeszcze on toczył walki z "nazwiskami", i wojował w USA.

Ambitny zawodnik.

pozdrawiam Romana serdecznie.
 Autor komentarza: weentM
Data: 22-12-2010 23:50:41 
Ja wszystko widze! Chyba sam źle widzisz:)
Łysy obiecał,ze załatwi mi oryginalna plakietke bramkarza !


haha,Romek jest mega:)
 Autor komentarza: Zamierzonykicz
Data: 22-12-2010 23:53:00 
Hahahah :D Nie mogę się powstrzymać żeby nie zamieścić z okazji wspomnienia o tym zawodniku paru dialogów z Poranku Kojota xD

,,W sportowym obuwiu nie wpuszczamy, nie ma wjazdu dla dresiarzy" !

,,Łysy powiedział że załatwi mi oryginalną plakietkę dla bramkarza"

,,Ty... Jaki Ty brzydki jesteś" xD

Pozdrowienia dla Pana Romana ;)
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 22-12-2010 23:53:13 
Widziałem go parę miesięcy temu na Wrocławskiej w Krakowie, pracuje chyba w zakładzie pogrzebowym.
 Autor komentarza: Torrado
Data: 23-12-2010 00:15:25 
Pamietam kolesia z filmu,ale nie wiedzialem ze byl zawodowym bokserem:)
 Autor komentarza: Emilio
Data: 23-12-2010 01:06:34 
"Zawodowiec, szczęka" ;-)
 Autor komentarza: mma
Data: 23-12-2010 01:18:30 
Chciałem na początku przeprosić za offtopikowanie, ale widzę, że temat sam juz zszedł na manowce.
Więc tak: proszę, by poprawić zdanie
"Poranek Kojota". która jest znana każdemu miłośnikowi polskich komedii."
Na
"Poranek Kojota". która jest znana każdemu miłośnikowi tzw. polskich komedii."
Przypominam, że komedia to coś zabawnego, rozśmieszającego, pogodnego.
 Autor komentarza: rusin1234
Data: 23-12-2010 09:46:23 
"-W czym moge wam pomódz chlopaki
- w spuszczeniu sobie wpier..lu"
(a szczeka klasycznie mu z bani);-)
 Autor komentarza: DarekR
Data: 23-12-2010 09:49:58 
poranek kojota i chłopaki nie płaczą to są dwie najlepsze komedie :D był klimat nie to co teraz o jakiś pedałkach i paniusiach
 Autor komentarza: mareno
Data: 23-12-2010 11:44:15 
Pamiętajcie też, że Roman był przede wszystkim bardzo dobrym kickbokserem. Był Mistrzem świata i Europy w full contakcie oraz zdobywcą Pucharu Świata w light.
 Autor komentarza: olsen82
Data: 23-12-2010 15:43:52 
każdy kto sie interesuje boksem trochę więcej niż trzy miesiące zna i pamięta romka bugaja,ale ja znam go tylko z ringu nie wiedziałem że grał w jakieś komedii polskiej może dlatego że się za bardzo nie interesuje komediami.osobiście bardzo mi szkoda bugaja i bartnika myślę że to były dwa bardzo duże talenty które się już chyba niestety zmarnowały ze względu na wiek,obym się mylił.szczerze życzę powodzenia romanowi.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 23-12-2010 17:30:30 
Tak czy siak to właśnie Bugaj jak już ktoś wspomniał, był zawodnikiem z ambicjami na światowy boks. Szkoda, że nie wyszło, ale oczywiście ogromny szacunek mam dla Pana Romana za to, że próbował!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.