KLICZKO: NALEŻYMY DO INNEJ LIGI PIĘŚCIARZY

- O stanie swojego zdrowia wolałbym rozmawiać tylko ze swoim lekarzem - mówi mistrz świata federacji IBF, IBO i WBO w wadze ciężkiej Władimir Kliczko (55-3, 49 KO), który 11 grudnia w Mannheim miał bronić swoich pasów w walce z Dereckiem Chisorą. Na przeszkodzie w rozegraniu starcia stanęła kontuzja mieśni brzucha 34-letniego Ukraińca.

Młodszy z braci Kliczko po raz ostatni wychodził na ring we wrześniu, kiedy to w 10. rundzie znokautował Samuela Petera. Po walce menedżer Nigeryjczyka przytoczył słowa podopiecznego, który stwierdził, że nie chce już nigdy walczyć z Witalijem bądź Władimirem, bo są pięściarzami innej kategorii. Jak komentuje to mistrz świata? - Wspólnie z bratem rzeczywiście należymy do innej ligi pięściarzy. Miło, że przyznają to nasi najlepsi przeciwnicy, tacy jak Samuel Peter. Tak, jesteśmy z Ligi Mistrzów! - mówi Władimir.

"Dr Stalowy Młot" wyjaśnił również, dlaczego ukraińscy bracia tak rzadko walczą w USA. - Po pierwsze, w zeszłym roku w Stanach walczył Witalij. Odpowiadając dokładniej, jest takie przysłowie: "Ryba szuka tam, gdzie głębiej, człowiek tam, gdzie lepiej". Wybierając miejsca naszych walk, zachowujemy się jak promotorzy. Na to, gdzie odbędzie się walka, składa się wiele elementów - zainteresowanie publiczności walką, dostępność wolnych obiektów, zainteresowanie telewizji odnoście telewizyjnych transmisji i tak dalej - wymienił Kliczko, którego ostatnią walką w USA było starcie z lutego 2008 roku, kiedy to w nowojorskiej Madison Square Garden wygrał na punkty z Sułtanem Ibragimowem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 20-12-2010 14:52:54 
ma racje - na dzis trudno dla braci o przeciwnikow w HWD

Haye, Adamek, Powietkin - tylko oni sie licza na powaznie

choc walke z Solisem tez chetnie zobacze :)
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 20-12-2010 14:56:50 
No zwłaszcza Povietkin pokazał 2 dni temu jak się zajebiście liczy w HW.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 14:57:01 
Oczywiscie nalezaloby dodac, iz powodem braku Klitschkos na rynku amerykanskim jest fakt, ze nie ma tutaj nimi prawie zadnego zainteresowania ich "walkami"... Po ostatniej walce Wladimira z Ibragimovem, szefowie HBO zaznaczyli, ze za takie pojedynki nikt wiecej nie zaplaci "centa" w US i mieli absolutna racje.
Rozumiem wiec Ukraincow walczacych w Niemczech, gdzie czuja sie jak w domu i sciagaja duza mase ludzi na swe walki. Tutaj byloby to nieosiagalne dla nich.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 20-12-2010 15:03:41 
Jak można w ogóle cokolwiek dawać (mówię o telewizji) na pojedynki w skrajnie nudnej i drętwej kategorii ciężkiej, gdzie pojedynki rozgrywane są w tempie akcji "Mody na Sukces", a połowa "czołówki" to emeryci w kapciach dorabiający do alimentów?

W sumie, to dobrze, że są tacy bracia Kliczko, bo dzięki nim i ich dominacji ta kategoria umiera śmiercią naturalną.

Krzyż jej na drogę.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:05:47 
Jeszcze jedna obserwacja: zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze Klitschkos dominuja obecna dywizje ciezka i zostana zapisani w historii tego sportu jako ewenement, ale to glownie z racji faktu, iz dwaj bracia dzierzyli jednoczesnie tytuly. Zadajmy sobie jednak pytanie, czy swiat boksu zawodowego zapamieta ich walki??? Czy zostanie nam w pamieci cos na miare Ali-Frazier, Foreman-Ali, Bowe-Holyfield, Tyson-Douglas, Holyfield-Tyson, Bowe-Golota, Tyson-Lewis etc. (by wymienic tylko kilka z ostatnich paru dekady)???
 Autor komentarza: Rogs
Data: 20-12-2010 15:07:54 
Peter chyba najbardziej w ostatnich czasach zostal zmasakrowany przez braci. Ten gość już sam przynał ,ze do nich nie wyjdzie bo po co,zeby jeszcze dłużej w szpitalu posiedzieć ?

I cała ta marność wagi cięzkiej to nie ich wina. Oni sie idalnie do tego dopasowali. Pokazują jak powinno sie traktować zawodowy boks. Nie tylko przygotowani przed walką. Cały rok,trzeba dbać o kondycje,wage itp.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 15:10:51 
To ze w USA niechca ogladac walk Kliczko to akurat mym zdaniem zle swiadczy o znafffcach amerykanskich.
Ameryka tonie w syfie,niemaja zadnego rodowitego boksera w HW ktory by cos znaczyl.

xionc
Przespales ostatni okres chyba jesli twierdzisz ze Solis i Povietkin to zagrozenie dla braci.
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-12-2010 15:12:36 
cop, zapamietają o ile bracia staną do walki z Hayem lub Adamkiem

czyż nie ? :)
 Autor komentarza: Rogs
Data: 20-12-2010 15:17:00 
Żal to jest to ze gosć ktory ma 1,87 wazy bilsko 120 kg ogłąsza wszem i wobec swiatu ,ze pokona ?Kliczków. i wogole on ejst zaliczany do TOP 10.

Koljeny Povietkin ktorego trenerzy tak ostrożnie, prowadzą ,ze nie długo bedzie walczył z coraz gorszymi zawodnikami i cały jego team i tak z tego bedzie zadowolony.

Tak naprawde Kliczką zostali tylko do oklepania Haye i Adamek. Jak ich pokonają to można powiedzieć ze wyczyścili wage cieżką od gróy do dołu i można isc na spokojną emeryture.
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-12-2010 15:17:20 
"To ze w USA niechca ogladac walk Kliczko to akurat mym zdaniem zle swiadczy o znafffcach amerykanskich.
Ameryka tonie w syfie,niemaja zadnego rodowitego boksera w HW ktory by cos znaczyl."

No właśnie. Bracia Kliczko nie sa Amerykanami, w tym problem. Czy HBO pozwoliłaby sobie na bojkot mając takich dominatorów wagi ciężkiej u siebie pod nosem ??
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:19:27 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 15:10:51
To ze w USA niechca ogladac walk Kliczko to akurat mym zdaniem zle swiadczy o znafffcach amerykanskich.
Ameryka tonie w syfie..."

Intelektualnie uwarunkowana "wypowiedz" pachnaca niesamowita wiedza i zrozumieniem tematu...lol...
Od kiedy to Ameryka "tonie w syfie" (cokolwiek to znaczy...)???
Ponadto, brak Klitschkos w US wiaze sie nierozezwalnie z ich nudnym stylem i braku charyzmy. To wszystko. HBO zainwestowalo w nich swego czasu duzo $$$, ale i to nie pomoglo zmienic opinii publicznej zdania o Ukraincach...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:20:44 
"Luton Data: 20-12-2010 15:12:36 cop, zapamietają o ile bracia staną do walki z Hayem lub Adamkiem

czyż nie ? :)"

Nie wiem czy potencjalne walki z Haye i Adamkiem zmienia az na tyle percepcje opinii publicznej??? Zdecydowanie pomoglyby, ale czy to wystarczy, nie wiem.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:23:05 
"Luton Data: 20-12-2010 15:17:20 "To ze w USA niechca ogladac walk Kliczko to akurat mym zdaniem zle swiadczy o znafffcach amerykanskich.
Ameryka tonie w syfie,niemaja zadnego rodowitego boksera w HW ktory by cos znaczyl."

No właśnie. Bracia Kliczko nie sa Amerykanami, w tym problem. Czy HBO pozwoliłaby sobie na bojkot mając takich dominatorów wagi ciężkiej u siebie pod nosem ?? "

Pacquiao, Marquez, Martinez, Lewis i wielu innych (w ostatnich dziesieciu latach tylko)nie bylo Amerykanami a jednak zdobyli tutaj olbrzymie uznanie i popularnosc, wiec ten argument jest pozbawiony logiki.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 15:25:26 
Gdyby byli amerykaninami to taka otoczke by zrobili ze polowa ameryki by sie do nich modlila,bilety na walke siegaly by astronomicznych sum , teraz bredza bo sie bracia wypieli na te ich smieszne zielone$.
Floyda walki sa nudne jak flaki z olejem a kim jest w usa?
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:25:36 
"Rogs Data: 20-12-2010 15:17:00
...Tak naprawde Kliczką zostali tylko do oklepania Haye i Adamek..."

Dokladnie.
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-12-2010 15:26:26 
Źle to ujałem. Miałem na myśli, że gdyby Kliczko byli Amerykanami, to ten krytykowany nudny styl prowadzenia walk nie byłby problemem dla HBO. Tak myśle.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:29:18 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 15:25:26
...Floyda walki sa nudne jak flaki z olejem a kim jest w usa?"

Kolejny przyklad niewydolnosci systemu prawidlowej oceny bokserskiego rzemiosla...lol...
Ktokolwiek twierdzi, ze Floyd Mayweather Jr."nudzi" w ringu, nie ma najmniejszego pojecia o boksie zawodowym.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:32:47 
"Luton Data: 20-12-2010 15:26:26
Źle to ujałem. Miałem na myśli, że gdyby Kliczko byli Amerykanami, to ten krytykowany nudny styl prowadzenia walk nie byłby problemem dla HBO. Tak myśle. "

Czyzbys posadzal HBO i nasze podejscie do oceny zdolnosci bokserskich poprzez pryzmat narodowosciowy??? Brzmi to smiesznie w kontekscie faktu, iz Ameryka to jedyny kraj na swiecie, gdzie kazdy ma racje swego bytu i jakakolwiek forma dyskryminacji nie jest tolerowana.
Wracajac do Klitschkos, wiesz doskonale, ze HBO probowalo wypromowac braci "na sile" w US. Niestety nie udalo sie, gdyz nie bylo zainteresowania by ogladac jak "farba schnie na sciane"...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:36:55 
Chce rowniez zaznaczyc, ze doceniam osiagniecia Klitschkos i rozumiem fakt ich "dominacji" aczkolwiek ciezko jest mi przebranac przez rundy w ich wykonaniu. Gdybym zrobil klasyfikacje 50 najnudniejszych walk w wadze ciezkiej w ostatnich 20 latach, to z pewnoscia 20 z nich byloby z udzialem jednego albo drugiego Ukrainca. Bedac szczerym, nie rozumiem waszego uwielbienia dla nich??? Owszem sa mistrzami, ale to zdecydowanie zbyt malo by zasluzyc na takie "krolewskie traktowanie"...
 Autor komentarza: Popiol
Data: 20-12-2010 15:36:57 
Bracia Kliczko i brak charyzmy? Głupotę napisałeś cop... Charyzmatyczni to oni są ale niestety większość ich walk nie porywa.
 Autor komentarza: Torrado
Data: 20-12-2010 15:39:52 
Adamek i tak z nimi wygra
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 15:42:10 
cop
Floyda walki widowiskowe?Co ty bredzisz.
Kliczko nudni?Vitek co walke serwuje nam KO.
Wkolko powtarzane banialuki i jeszcze jedno,nieobrazaj mnie przy swym kazdym komentarzu.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:43:00 
"Popiol Data: 20-12-2010 15:36:57
Bracia Kliczko i brak charyzmy? Głupotę napisałeś cop... Charyzmatyczni to oni są ale niestety większość ich walk nie porywa."

Co swiadczy o ich charyzmie??? Charyzmatycznymi mistrzami wagi ciezkiej byli Muhamed Ali, George Foreman, Riddick Bowe, Mike Tyson i kilku innych... Klitschkos nie moga nawet byc zaliczani do tej katgorii. Owszem, sa inteligentni i wiedza jak robic doskonale interesy, ale charyzmatycznie to nie byli, nie sa i nie sadze by mieli szanse by byc.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:46:08 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 15:42:10 cop
Floyda walki widowiskowe?Co ty bredzisz.
Kliczko nudni?Vitek co walke serwuje nam KO.
Wkolko powtarzane banialuki i jeszcze jedno,nieobrazaj mnie przy swym kazdym komentarzu. "

Jestem daleki od jakiejkolwiek formy obrazania ciebie. Stwierdzam tylko fakty. Floyda walki sa nie tylko widowiskowe ale sa przede wszystkim znakomita uczta dla tych, ktorzy chca podziwiac talen, znakomite przygtowanie kondycyjne, techniczne, taktyczne i perfekcje ringowa. Walki nie musza byc zakonczone KO by byly znakomitymi pojedynkami, wic stwierdzenie iz Klitschkos serwuja nokauty jest zupelnie pozbawione jakiejkowiek wartosci.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 20-12-2010 15:46:32 
Wadek jest zupenie bez charyzmy, co innego Witek. A gadanie o tym ze Kliczkowie s dyskryminowani w usa ze wzgledu na narodowo to bzdury ktore powtarzaja zalepieni milosnicy Kliczkow. Golota Polak sie sprzedawal w USA Lennox Brytyjczyk, Pcquiqo filipinczyk, Cotto Portorykanczyk itd. walki Kliczkow sa nudne i niemozliwe do sprzedania w usa gdzie chce sie ogadac obopulne mordobicie a nie pykanie lewym prostym.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:47:28 
"Torrado Data: 20-12-2010 15:39:52
Adamek i tak z nimi wygra "

Beda to bardzo trudne walki dla Adamka, ale ma olbrzymie szanse by to zrobic.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 15:49:16 
cop
Wszystko co napisales o Floydzie pasuje do Kliczko + KO bym dodal.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:50:16 
"horhe88 Data: 20-12-2010 15:46:32
...gadanie o tym ze Kliczkowie s dyskryminowani w usa ze wzgledu na narodowo to bzdury ktore powtarzaja zalepieni milosnicy Kliczkow. Golota Polak sie sprzedawal w USA Lennox Brytyjczyk, Pcquiqo filipinczyk, Cotto Portorykanczyk itd. walki Kliczkow sa nudne i niemozliwe do sprzedania w usa gdzie chce sie ogadac obopulne mordobicie a nie pykanie lewym prostym..."


Yeap...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 15:52:28 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 15:49:16 cop
Wszystko co napisales o Floydzie pasuje do Kliczko + KO bym dodal. "

No coz, nie chce absolutnie zmieniac twego zdania o Klitschkos. Lubisz ich, wszystko jest OK. Rozmawialismy tutaj jednak o powodach, dlaczego prawie nikt nie chce ich ogladac w US. Wymienilem powody i uargumentowalem swa opinie.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 16:00:46 
Widze ze sie zgadzacie wszyscy z mym pierwszym postem,Ameryka niepolubi Kliczko bo to zawodowi bokserzy a nie pajace.
Vitek byl nudny z Lewisem?Co wy za brednie wypisujecie,nikt ich niejest w stanie zmusic do wiekszego wysilku ale to niejest ich wina.
No to gdzie sa Ci amerykanscy champions,macie pretensje do garbatych ze ich dzieci sa proste.
Jeszcze niedawno wypisywaliscie jak to Solis nadzieja,a temu wieprzowi nawet sie trenowac niechce,Kliczko to profesjonalisci i zato wielki szacunek im sie nalezy.
Niesa jak te barany co za pobicia zon do pierdla trafiaja,100% sportowcy.Przejda do Histori jako najlepsi.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 16:03:10 
Oczym tu zreszta pisac jak w Usa tlumy przychodza na WRESTLING.:)
 Autor komentarza: Rogs
Data: 20-12-2010 16:05:09 
Sądze ,ze Kliczko maja całe Stany w dup..
Cała Europe zdominowali, na ich walki przychodzi po 50 tys ludzi gdy walki sa stadionach, kasa maja z walk ogromną. Na trybunach słychac okrzyki "Kliczko,Kliczko" Nie walczą o pasy europy czy mistrzostwo europy. Tylko pasy o mistrza świata.

W Stanach jest tak ,ze tam wazniejsze jest widowisko i zwyciestwa w wielkim stylu ( wiąze sie to nie tylko z boksem).

Dopkóki amerykanie nie znajdą postaci typu Holyfielda,Tysona? to waga cieżka tam bedzie na bardzo nisikim poziomie. Już zresztą dawno nie było tam jakies poważnej gali z udziałem pięsciarzy z ciężkiej.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 20-12-2010 16:10:40 
Ja bardzo lubie i cenie Kliczków.
Nie tlyko za skuteczny boksa,ale za to kim są. W Ukrainie to są ikony.
Nie jest to przykład boksera rodem ze Stanów ,bez szkoły z przestępczą przeszłoscią.

Oni studia,ułożona rodzina,goscie z klasą.
Przykładni obywatele a zarazem znakomici bokserzy.
Sądze ze ten ich sukces to własnie życie poza boksem.

Szczerze to młogbym którys z nich wogole nie boksować,a i tak pewnie by Sobie poradził jakoś inaczej w życiu.
Każdy powie są skopi na kase i tylko kasa im w głowie. Kto w tych czasach nie jest?
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 16:12:25 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 16:03:10 Oczym tu zreszta pisac jak w Usa tlumy przychodza na WRESTLING.:)"

W kazdym kraju znajdziesz idiotow. Tutaj imbecyle chodza na wrestling, w Hiszpanii na walki bykow, w Polsce na "zuzel" etc... Ameryka nie ma patentu na "glupote" wiec bylo to bardzo niewlasciwie napisane przez ciebie.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 16:13:31 
"Rogs Data: 20-12-2010 16:05:09
Sądze ,ze Kliczko maja całe Stany w dup.. "


Hmmm... Wiesz, chcialem poeciec na ksiezyc, ale mi sie nie udalo, wiec mam ksiezyc w d***e...lol...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 16:15:28 
"Rogs Data: 20-12-2010 16:05:09 Są
...W Stanach jest tak ,ze tam wazniejsze jest widowisko i zwyciestwa w wielkim stylu ( wiąze sie to nie tylko z boksem)..."

W tym punkcie zgadzam sie z toba. Oczekujemy wszystkiego co najlepsze i to nie tylko w boksie.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 16:17:31 
cop
Niewiesz czym jest zuzel w polsce!!
Dla wielu ludzi to jak religia.
Nieporuwnuj zuzla do wrestlingu.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 16:20:53 
"Rogs Data: 20-12-2010 16:10:40 Ja bardzo lubie i cenie Kliczków.
Nie tlyko za skuteczny boksa,ale za to kim są. W Ukrainie to są ikony.
Nie jest to przykład boksera rodem ze Stanów ,bez szkoły z przestępczą przeszłoscią.
Oni studia,ułożona rodzina,goscie z klasą.
Przykładni obywatele a zarazem znakomici bokserzy.
Sądze ze ten ich sukces to własnie życie poza boksem.
Szczerze to młogbym którys z nich wogole nie boksować,a i tak pewnie by Sobie poradził jakoś inaczej w życiu.
Każdy powie są skopi na kase i tylko kasa im w głowie. Kto w tych czasach nie jest? "


Ja ich rowniez cenie, ale nie o tym rozmawialismy. Dlaczego nie sa popularni w US? Gdyz sa nudni, pozbawieni charyzmy i dynamiki mistrzow wagi ciezkiej. Dlatego tez opinia publicznea jest taka a nie inna. To ze skonczyli cos tam w Kiev zwiazanego z edukacja sportowa nie czyni ich wyedukowanymi a to ze maja rozdziny nie czyni ich lepszymi lunb gorszymi od innych. Bycie przykladnym obywatelem Ukrainy nie jest rowniez wyznacznikiem niczego w swiecie, wiec nie bardzo rozumiem twoja argumentacje?
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 16:23:42 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 16:17:31 cop
Niewiesz czym jest zuzel w polsce!!
Dla wielu ludzi to jak religia.
Nieporuwnuj zuzla do wrestlingu"

Nie porownuje, aczkolwiek zrozum, ze co kraj to obyczaj. Tutaj wrestling, ktorego osobiscie niecierpie, jest forma rozrywki dla nizszych klas, wiec nie mozna oceniac calekj spolecznosci na tej podstawie. Jakbys komus w US powiedzial, ze "zuzel" to prawie religia w Polsce, czy znaczyloby to, ze mielibysmy prawo do oceny wszystkich w Pol;sce w takich wlasnie kategoriach? Z pewnoscia nie i to byl moj punkt.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 20-12-2010 16:42:46 
A mnie się wydaje, że Kliczko nie sprzedają się w Stanach z powodu małej KONKURENCJI. Nie byłem w U.S. i A., nie znam mentalności amerykanów, lecz pokuszę się o stwierdzenie, że to mała ilość równorzędnych przeciwników jest dla Kliczko jedyna przeszkodą w zdobyciu rynku amerykańskiego. Popatrzcie co się dzieje w niższych kategoriach, gdzie jest wielu wspaniałych mistrzów ale i pretendenci do pasów im niewiele odstępują . O ich walkach się, dyskutuje, takie walki elektryzują i interesują publiczność. Co by się stało gdyby bracia wylecieli do stanów? Ano nic. Całą ta czołówkę wymietliby w ciągu miesiąca i kto by się nimi interesował? Inaczej sytuacja miała by się w latach '90. Przyjazd braci po pasy do stanów byłby wielkim wydarzeniem a teraz nie ma komu i nie ma co zabierać, więc moim zdaniem, decyzja o pozostaniu w Niemczech jest jak najbardziej słuszna.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 20-12-2010 16:54:56 
ja uważam braci Kliczko za prawdziwych mistrzów, dla mnie nie są oni nudni, a to że nie mają żadnych wyroków na koncie czy kilku rozwodów za sobą to dobrze o nich świadczy a wręcz szacunek dla nich, że kasa nie poprzewracała im mózgów. nie interesuje mnie życie prywatne bokserów. o tym co powiedział znowu James Toney czy Mayweather Sr czytam bez żadnych emocji.

Podziwiam zwłaszcza Vitalija za jego bardzo silną psychikę, gość chyba nie do złamania. Imponuje on mi bardziej niż np. Tyson czy Naseem Hamed. lubię też oglądać styl walki Vita. mimo dużych gabarytów porusza się po ringu bardzo sprawnie i wyprowadza zadziwiająco precyzyjne ciosy jak na takiego wielkiego gościa. Być może będę osamotniony w mojej opini, ale dla mnie Vit wnosi do ringu więcej emocji niż wielu efektownie walczących bokserów ze Stanów.

Myślę tak jak mój poprzednik - Pikawa, że problem braku popularności braci Kliczko w USA to brak konkurencji. Walki jednostronne są traktowane jako nudne. HBO nie zapłaci za walkę, w której z góry wszyscy znają wynik. tak mi się wydaje
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 20-12-2010 16:57:08 
Na temat speedwaya można zasięgnąć opinii choćby od Billy Hamilla, Grega Hancocka, czy Sama Ermolenko.
Gdyby ktoś nie wiedział,to wielokrotni mistrzowie świata indywidualnie i drużynowo na żużlu.
Speedway jest uwielbiany nie tylko w Polsce, ale także w Anglii, Australii,Szwecji,Danii,Rosji,we Włoszech, na Węgrzech, więc nie jest to sport buszmeński.
W dalszym ciągu Hancock jest bardzo skuteczny zarówno w ligach, jak i Grand Prix.
Kto jednak dzisiaj pamięta żużlowca o nazwisku Jarmuła, który gdy się wkurzył, to jechał na torze "pod prąd".
Tomasz Gollob w wieku 39. lat w br. został mistrzem świata, chociaż jeździ na torze dobre 20. Tak, że speedway to nie egzotyka.
Podobnie jak np. skoki narciarskie. Dawniej i Amerykanie odnosili w nich sukcesy. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: iratos
Data: 20-12-2010 17:00:15 
inna liga? to chyba przesada, dominacja braci to fakt ale tez druga strona medalu jest taka ze nie walcza oni (choc pewnie nie zawsze ze swojej winy) z tymi, ktorzy hipotetycznie mogliby ich pokonac;
pikawa
zainteresowanie organizacja walki Adamka z Vitem, czy tez Vita lub Wlada z Hayem przeczy Twojej tezie, jesli widac na horyzoncie kogos kto moze pokonac K. to Amerykanie taka walke chca zorganizowac (czytaj HBO)
bez watpienia problemem jest okropnie nudny sposob ich boksowania (szczegolnie Wlada)
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 20-12-2010 17:01:17 
Jeszcze jedno.Dajcie braciom Kliczko godnych im przeciwników, to ich walki będą warte każdych pieniędzy, a oni pokażą dobre widowisko.
Niestety, ja na razie dla nich nie widzę godnych rywali.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 17:04:13 
"Ghostbuster Data: 20-12-2010 16:54:56
...HBO nie zapłaci za walkę, w której z góry wszyscy znają wynik. tak mi się wydaje..."

HBO to biznes przede wszystkim. Jezeli bylaby tutaj duza ogladalnosc to klitschkos walczyliby cztery razy rocznie. Niestety ostatnia walka Wladimira z Ibragimovem (regularne HBO, nie zadne PPV) zaliczyla tylko 125 tysiecy impulsow w calym kraju, wiec niech to swiadczy samo za siebie...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 17:08:13 
"Thouvionne Data: 20-12-2010 17:01:17
...Dajcie braciom Kliczko godnych im przeciwników, to ich walki będą warte każdych pieniędzy, a oni pokażą dobre widowisko.
Niestety, ja na razie dla nich nie widzę godnych rywali."

Nie jest to kwestia "dobrego" lub "zlego" rywala. Zaden z Klitschkos nie walczy efektownie a tylko efektywnie, bez checi wzbudzenia emocji, wiec traktowani sa tutaj bez zadnego respektu. HBO jest zainteresowane walkami Klitschkos z Adamkiem i Haye, gdyz wiedza jak interesujace te walki moga byc, ale to tylko i wylacznie dzieki widowiskowym stylom Tomasza i Davida...
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 20-12-2010 17:14:56 
Tak więc pozostają nam nijakie walki w Niemczech, natomiast w Stanach za dobre kilka lat, gdy bracia Kliczko wejdą w świat wielkiej polityki.
Może wtedy coś się ożywi w HW.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 17:16:06 
cop - nie do końca się zgodzę! Witali dostał ponad 7lat temu Lennoxa i walka była super widowiskowa, Władimir dostał Petera w formie i też było nieźle!!
Adamek jak zawalczy jak z grantem a Haye z Wałem to będzie dupa a nie widowisko.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 20-12-2010 17:19:09 
Nie wiem jak zmierzyłeś to zainteresowanie ale fakt, że moja teoria padła jest niezaprzeczalny. Czy uważasz, że gdyby zainteresowanie tymi walkami które wymieniłeś było naprawdę tak duże jak piszesz to każda ze stron lekką ręką odpuszczała sobie jej organizację? Myślę, że ten "okropnie nudny" sposób boksowania nie jest żadnym powodem niskiego zainteresowania. Popatrz choćby na Mayweathera, bokser doskonały a jego walki nudne, nie pod względem technicznym tylko nazwałbym to "dramaturgicznym", ogromna przewaga i kontrola sytuacji niemal w każdej walce, podobnie jak u Kliczków, a jego walki biją rekordy PPV. Tak, że nie wydaje mi się aby styl miał wpływ na oglądalność. Powodem małego zainteresowania nie są bracia ale ich przeciwnicy, od czasu Lennoxa, Sandersa i Brewstera nie mieli godnych siebie przeciwników.
Przychylę się do opini Ghostbustera odnośnie Vita i jesli miałbym wybierać lepszego boksera to z dwójki Vit & Wład bez wątpinia wybiorę Vita z tych samych powodów co Ty.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 20-12-2010 17:27:49 
Cop - zobacz np takiego Andre Berto, któremu nie można odmówić efektownego stylu walki czy charyzmy, HBO zagroziło mu jednak, że przestanie się nim interesować, jeżeli nie zawalczy ze znanym pięściarzem. jeżeli dla Kliczków znajdą się godni rywale to i pieniądze się znajdą bo będą chcieli zobaczyć to kibice. Nawet mega efektowy Pacman z kiepskim przeciwnikiem nie wygeneruje kasy. do tanga trzeba dwojga. to samo jest na polskim rynku. dopóki taki Kołodziej walczy z kelnerami nikogo te walki nie interesują ale jak zawalczy np z Alexeevem to jestem pewien, że kibice bardzo chętnie to zobaczą. Dobry przykład: Rafał Jackiewicz vs Jan Zaveck. jestem pewien że HBO jest w stanie rzucić sporo kasy jeżeli Vitek albo Wladek zawalczą z np Davidem Haye bo chociaż Anglik nie będzie faworytem ale będzie jakimś realnym zagrożeniem dla braci.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:28:36 
cop
zalezy co dla ciebie jest efektownym boksem?Widze ze interesuja nas inne aspekty.
Dla ciebie dobre widowisko to jak jeden bokser drugiemu ucho odgryzie,a Ja lubie patrzec jak Vitali rozbija swymi nietypowymi prostymi przeciwnika i jak czuje walke,te odchylenia na ciosy i zaraz niemilosierne karcenie jak przeciwnik sie zapedza.
Wladimir niesomowity technik,przy tych gabarytach taka koordynacja ruchowa to dar od boga.
Sosnowski za kulisami powiedzial ze niemieli pojecia na
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:28:37 
cop
zalezy co dla ciebie jest efektownym boksem?Widze ze interesuja nas inne aspekty.
Dla ciebie dobre widowisko to jak jeden bokser drugiemu ucho odgryzie,a Ja lubie patrzec jak Vitali rozbija swymi nietypowymi prostymi przeciwnika i jak czuje walke,te odchylenia na ciosy i zaraz niemilosierne karcenie jak przeciwnik sie zapedza.
Wladimir niesomowity technik,przy tych gabarytach taka koordynacja ruchowa to dar od boga.
Sosnowski za kulisami powiedzial ze niemieli pojecia na
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:28:38 
cop
zalezy co dla ciebie jest efektownym boksem?Widze ze interesuja nas inne aspekty.
Dla ciebie dobre widowisko to jak jeden bokser drugiemu ucho odgryzie,a Ja lubie patrzec jak Vitali rozbija swymi nietypowymi prostymi przeciwnika i jak czuje walke,te odchylenia na ciosy i zaraz niemilosierne karcenie jak przeciwnik sie zapedza.
Wladimir niesomowity technik,przy tych gabarytach taka koordynacja ruchowa to dar od boga.
Sosnowski za kulisami powiedzial ze niemieli pojecia na
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:29:15 
co sie porwali.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:30:23 
Przepraszam za powielenie,niewiem co sie stalo?
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 20-12-2010 17:32:13 
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 17:16:06
"cop - nie do końca się zgodzę! Witali dostał ponad 7lat temu Lennoxa i walka była super widowiskowa, Władimir dostał Petera w formie i też było nieźle!!
Adamek jak zawalczy jak z grantem a Haye z Wałem to będzie dupa a nie widowisko."

Sprawa wyglada dokladnie tak jak ja opisal kol.StonkaKartoflana, do zrobienia widowiska ( dobrej walki) potrzeba dwoch zawodnikow.
 Autor komentarza: canuck
Data: 20-12-2010 17:36:43 
@Cop: W Stanach nie ma zainteresowania walkami K2 z dwoch powodow:

(1) Braku godnego Amerykanskiego przeciwnika, ktory by mial realne szanse wygrania z K2;
(2) Amerylanskiej mentalnosci: Jak nie mozemy byc w czyms najplepsi to na to cos nie interesuje.

Gdyby byl godny amerykanski przeciwnik dla K2 to zainteresowanie by tez bylo.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:47:25 
Smiem twierdzic ze Vitali w prime i Tyson prime bylo by egzekucjá na tym drugim,zbyt maly poprostu.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 17:52:00 
Pech braci ze sa naj w tych smiesznych czasach gdzie cruiser bijá Hw.Krolewska poza bracmi to leniwe wystraszone pipy,jedynie cruisers cos jeszcze tu wnoszá,tacy jak Haye czy Adamek.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 17:54:58 
"canuck Data: 20-12-2010 17:36:43 @Cop: W Stanach nie ma zainteresowania walkami K2 z dwoch powodow:
(1) Braku godnego Amerykanskiego przeciwnika, ktory by mial realne szanse wygrania z K2;
(2) Amerylanskiej mentalnosci: Jak nie mozemy byc w czyms najplepsi to na to cos nie interesuje.
Gdyby byl godny amerykanski przeciwnik dla K2 to zainteresowanie by tez bylo. "

Nie sadze by tak dokladnie przedstawiala sie sytuacja. Zwroc uwage na przyklad jamajsko-kanadysjskiego Anglika - Lewisa. Walczyl na HBO z placzacym Oliverem McCallem, nikomu nie znanym w US Zeljko Mavrovicem i wciaz chcielismy go ogladac. Lewis mial styl, ktory ekscytowal Ameryke. Klitschkos nie maja i to jest problem #1. Wszystkie inne aspekty moze i odgrywaja jakas tam posrednia role, ale gdyby Ukraincy nie byli nudni, to i ich walki mozna by bylo ogladac na kablowce.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 17:59:32 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 17:28:38 cop
zalezy co dla ciebie jest efektownym boksem?Widze ze interesuja nas inne aspekty.
Dla ciebie dobre widowisko to jak jeden bokser drugiemu ucho odgryzie,a Ja lubie patrzec jak Vitali rozbija swymi nietypowymi prostymi przeciwnika i jak czuje walke,te odchylenia na ciosy i zaraz niemilosierne karcenie jak przeciwnik sie zapedza.
Wladimir niesomowity technik,przy tych gabarytach taka koordynacja ruchowa to dar od boga.
Sosnowski za kulisami powiedzial ze niemieli pojecia na..."



Nie koniecznie obgryzanie ucha, proby zjedzenie dzieci czy bicie po jajach stanowia o efektownym boksie zawodowym. Dla mnie walki Adamka, Arreoli czy Haye sa znacznie ciekawsze niz Klitschkos. Wracajac do lat dziewiedziesiatych, to juz nawet nie bede wspominal Ukraincow, gdyz nie znalazbym, czau by ich jakikolwiek pojedynek chciec ogladac dwukotnie. To oczywiscie tylko moja osobista opinia, ale poparta przez miliony kibicow, ktorzy juz niejednokrotnie wyrazili swa dezaprobate w stosunku do Klitschkos.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 20-12-2010 18:04:24 
@cop

Z twoich komentarzy wynika, że boks zawodowy cieszy się w USA dużą popularnością. Ja mam duże wątpliwości, czy naprawdę tak jest. Wynikają one z następujących spostrzeżeń:
1. Od lat nie pojawił się w tym 300-milionowym kraju żaden wybitny bokser (nie licząc Meksykanów i innych Amerykanów w 1 pokoleniu).
2. Dość często oglądam amerykańskie serwisy informacyjne. Pełno w nich wiadomości o koszykówce, futbolu amerykańskim, baseballu, hokeju. O boksie zero.
3. Jak sądzę, boks jest nie do pogodzenia z obowiązującą w USA "political correctness".
4. Mam wrażenie, że o ile starsze pokolenie w USA(50) interesuje się boksem (stąd popularność walk bokserów emerytów), to młodzież wręcz przeciwnie
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 18:08:20 
cop - nie masz racji Lennox był do czasu walki z Holym strasznie niedoceniany, był krytykowany za "styl", "słabą szczękę", "tchórzostwo" - czyli kompletne bzdury!!!!
Mam jeszcze The ring bodaj sprzed 13lat gdzie Holego umieszczono jako 3 boksera w historii boksu a lenoxa bodaj 37!!!! ( jak chcesz to sięgnę na półkę i powiem Ci który numer).
Zawsze było pierdolenie że to Bowe jest lepszy,Tyson,Holy a nawet Grant, Briggs itp..... Lewis musiał ubić wszystkich żeby zamknąć mordy amerykańskim krytykom...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 18:21:53 
cop - "....walki Adamka, Arreoli czy Haye sa znacznie ciekawsze niz Klitschkos"

To wina Kliczki czy Arreoli że ich walka była jednostronna i nudna???? a może Vitali powinien trochę nadstawiać mordy swym nieudacznym przeciwnikom że by zadowolić Kibiców...

Arreola daje fajne walki może na Minto i Walkerze bo sam soro po ryju zebrał i oddał! tyle że klasowi bokserzy nie zbierają po pysku od Minto!!!
Walka boksera klasy A i boksera klasy B właściwie zawsze jest nudna i jednostronna (no chyba że ktoś jest sadystą)
 Autor komentarza: canuck
Data: 20-12-2010 18:42:19 
Dla mnie walki Vitka sa i tak bardzo emocjonujace. Stoi sobie facet z opuszczonymi rekami na poziomie bioder, tak jakby chcial siegnac po rewolver. To tak jak pojedynek kowboji na filmie western.

Patrzy sie na swojego przeciwnika, tak jakby mowil:

"Chcesz mi przywalic, no to badz mezczyzna i atakuj! Czelam na Ciebie, przyjacielu"

Walki Vitka nie sa nudne, tylko przewidywalne, ze wzgledu na roznice klasy pomiedzy bokserami.

Kiedy Vitek walczyl z ROWNYM SOBIE tzn. Lennox Lewis, to chlopcy zaprezentowali walke, ktora przeszla do historii wagi ciezkiej. W moim przekonaniu, to byla jedna z najlepszych walk wagi HW jakie kiedykolwiek widzialem.

Postawcie naprzeciw Vitka nastepnego LL, to walka bedzie bardzo emocjonujaca!
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 18:48:11 
"Hugo Data: 20-12-2010 18:04:24
1. Od lat nie pojawił się w tym 300-milionowym kraju żaden wybitny bokser (nie licząc Meksykanów i innych Amerykanów w 1 pokoleniu).
2. Dość często oglądam amerykańskie serwisy informacyjne. Pełno w nich wiadomości o koszykówce, futbolu amerykańskim, baseballu, hokeju. O boksie zero.
3. Jak sądzę, boks jest nie do pogodzenia z obowiązującą w USA "political correctness".
4. Mam wrażenie, że o ile starsze pokolenie w USA(50) interesuje się boksem (stąd popularność walk bokserów emerytów), to młodzież wręcz przeciwnie


1) Chad Dawson, Andre Ward, Andre Dirrell, Timothy Bradley, Devon Alexander... Ostatnie kilka lat tylko i pomijam Amerykanow pierwszego pokolenia jak np. Andre Berto i wszystkich Portorykanczykow, ktorzy sa legalnymi rezydentami amerykanskimi.
2)Najbardziej znaczacy magazyn bokserski na swiecie - Ring Magazine i setki portali internetowych. W prasie rowniez poswieca sie dosc duzo miejsca na wydarzenia bokserskie, ale oczywiscie boks nie przebije swym znaczenie np. baseballa. Mysle iz jednak jest to bardzo wazny element wycjhowania sportowego mlodziezy w calym kraju. Okolo 12.5 tysiecy gymow w calym kraju, wiec niech to samo mowi za siebie.
3)"Political corectness" a boks zawodowy w tym kraju nie maja ze soba nic wspolnego, ale rozumiem twoje nierozeznanie w tej kwestii, gdyz jest to bardzo zlozony problem.
4)jezdzac na kilka gal rocznie i to od wieleu, wielu lat, smiem twierdzic iz twoje "wrazenie" jest bledne i pozostaje tylko wrazeniem. przykro mi.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 18:51:50 
"canuck Data: 20-12-2010 18:42:19
Dla mnie walki Vitka sa i tak bardzo emocjonujace..."

No coz... Nie chcialem nikomu wmawiac swej opinii a raczej tylko odniesc sie do faktu kompletnego braku zaangazowania publiki w US w stosunku do Klitschkos. Bez wzgedu na pomniejsze powody ich braku popularnosci, styl pojedynkow jest glownym elementem, ktory sklonil HBO i inne stacje do zaniechania wspolpracy z Ukraincami... To, ze sa tutaj nieliczne wyjatki takich, ktorzy moze chca ich ogladac, potwierdza tylko regule...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 18:56:04 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 18:08:20 cop - nie masz racji Lennox był do czasu walki z Holym strasznie niedoceniany, był krytykowany za "styl", "słabą szczękę", "tchórzostwo" - czyli kompletne bzdury!!!!
Mam jeszcze The ring bodaj sprzed 13lat gdzie Holego umieszczono jako 3 boksera w historii boksu a lenoxa bodaj 37!!!! ( jak chcesz to sięgnę na półkę i powiem Ci który numer).
Zawsze było pierdolenie że to Bowe jest lepszy,Tyson,Holy a nawet Grant, Briggs itp..... Lewis musiał ubić wszystkich żeby zamknąć mordy amerykańskim krytykom... "


Masz racje. Ja rowniez doskonale to pamietam i tez kilka magazynow mam w swym posiadaniu...
Lewis jednak przyjechal, walczyl i zamknal krytykom ich geby... Lewis wywalczyl dla siebie szacunek. Zrobil to co kazdy prawdziwy mistrz robi. Stanal tam, gdzie go nie chroniono. Tam gdzie trzeba bylo udowodnic cos wiecej niz tylko zdobycie paska. Czy Klitschkos to potrafia? Nie sadze.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 18:58:05 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 18:21:53
...To wina Kliczki czy Arreoli że ich walka była jednostronna i nudna???? "

Ich walka byla najmniej nudna walka Vitaliya od czasu walki z Lewisem. Stalo sie to jednak tylko i wylacznie dzieki Cristobalowi, ktory swa ambicja stworzyl ciekwasze widowisko.
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 20-12-2010 19:08:04 
Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 18:58:05
"Ich walka byla najmniej nudna walka Vitaliya od czasu walki z Lewisem. Stalo sie to jednak tylko i wylacznie dzieki Cristobalowi, ktory swa ambicja stworzyl ciekwasze widowisko."

W tym zdaniu jest odpowiedz na pytanie, dlaczego walki K2 sa niby nudne. Bo do tanca trzeba dwojga i tyle.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 19:15:12 
cop
Kliczko bija wszystkich pokoleji a Ty serwujesz nam to.

"Masz racje. Ja rowniez doskonale to pamietam i tez kilka magazynow mam w swym posiadaniu...
Lewis jednak przyjechal, walczyl i zamknal krytykom ich geby... Lewis wywalczyl dla siebie szacunek. Zrobil to co kazdy prawdziwy mistrz robi. Stanal tam, gdzie go nie chroniono. Tam gdzie trzeba bylo udowodnic cos wiecej niz tylko zdobycie paska. Czy Klitschkos to potrafia? Nie sadze. "
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 19:16:04 
cop - może i tak??? ja tam wielkiej różnicy nie widzę Arreola zbierał wszystko nic nie trafiał...czyli jak wszyscy. Tyle że ambitnie leciał do przodu niestety kompletnie bezskutecznie.
Sanders przynajmniej rzucił Vitka na liny.
Ok jeśli wybierać z beznadziejnych przeciwników tych najmniej beznadziejnych to byli to Sanders i Arreola.
 Autor komentarza: glaude
Data: 20-12-2010 19:18:37 
Cop
z całym szacunkiem, ale styl Vitka nie jest nudny- Włada owszem, z tym sie zgodzę. Za to są skuteczne.

Dlaczego K2 dominują? Nie tylko dlatego, że jest posucha w HW. Oni są pierwszymi profesjonalnymi bokserami- prawdziwymi sportowcami. Nie ćwiczą jak większość parę tygodni przed walką- tylko cały czas. Korzystają z osiągnięć nauki (dieta, szeroko pojęta medycyna i fizjologia) i dbają jak żaden wcześniej pięściarz o własne interesy- nie trwoniąc majątku na głupie wydatki i wyniszczające imprezy.

Jest jeszcze coś, co nigdy nie zjedna im Akeryki. K2 nie lubią głupich "małpich" gadek w stylu prostackich rzeszy amerykańskich mediów. Nie wyzywają, o przeciwnikach wypowiadają się z szacunkiem, nie są i nie byli na bakier z prawem, nie są bohaterami brukowców, bo nie dają im do tego żadnych powodów. Kropka.

Dlatego są dla Ameryki nie ciekawi!
Amen.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 19:19:26 
nopainnogain - dokładnie to miałem napisać! Amerykanie nie są aż tak głupi aby wierzyli że jakiś bokser może ich pokonać więc bracia K są fuj... bo są fuj....bo Bowe i Tyson Prime byli lepsi...tyle że ich już dawno nie ma i spierdolili swe kariery na własne życzenie.
 Autor komentarza: glaude
Data: 20-12-2010 19:19:40 
* nieciekawi
 Autor komentarza: glaude
Data: 20-12-2010 19:21:06 
Sanders to zawodnik z RPA- tyle, że mieszkał w USA.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 20-12-2010 19:22:59 
@cop
Dziękuję za wyjaśnienia i przyjmuję, że częściowo masz rację. Za wielu jednak tych wybitnych bokserów nie wymieniłeś. Zresztą Dawson i Ward to nie są młodzieniaszki, a Dirrella za wybitnego bym nie uznał. Wagami poniżej middleweight mało się interesuję.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 20-12-2010 19:29:53 
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 19:15:12

:)))...bo ten internauta "..." pisze dużo, byleby coś pisac nie dokonca wiedząc o co chodzi...

ale odnowie moj post sprzed kilku dni zeby sobie jeszcze raz przeczytał moze to mu da do myslenia...:)

"ojciecchrzestny Data: 17-12-2010 20:48:08
wiesz jestem na tym forum już dłuuugo... i czytałem wiele beznadziejnych komentarzy.
ale ty przebijasz wszystkich gamoniów jacy tu gościli...
piszesz tak jakbyś sam nie wiedział o czym piszesz.....
i nawet jak mi odpiszesz coś obrazliwego to i tak ci nie odpowiem bo nie mam o czym z tobą gadać. "
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 19:30:22 
"Legionnaire Data: 20-12-2010 19:08:04
"Ich walka byla najmniej nudna walka Vitaliya od czasu walki z Lewisem. Stalo sie to jednak tylko i wylacznie dzieki Cristobalowi, ktory swa ambicja stworzyl ciekwasze widowisko."

W tym zdaniu jest odpowiedz na pytanie, dlaczego walki K2 sa niby nudne. Bo do tanca trzeba dwojga i tyle."


Wiedzialem, ze to wychwycisz...lol... Rozmawiajac z roznymi ludzmi dookola jestem jednak sklonny uznac iz brak checi w podejmowaniu ryzyka ringowego, brak zaangazowania i zadawalanie sie polsrodkami, jest postrzegany w US jako glowny powod by nie ogladac walk Klitschkos. Oczywiscie rozumiem twoje podejscie, aczkolwiek ciagle potrzymuje swa opinie, ze "nuda" jest glownym powodem ich braku obecnosci na amerykanskich galach.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 19:34:51 
"glaude Data: 20-12-2010 19:18:37
...Jest jeszcze coś, co nigdy nie zjedna im Akeryki. K2 nie lubią głupich "małpich" gadek w stylu prostackich rzeszy amerykańskich mediów. Nie wyzywają, o przeciwnikach wypowiadają się z szacunkiem, nie są i nie byli na bakier z prawem, nie są bohaterami brukowców, bo nie dają im do tego żadnych powodów..."

W tym jest czesciowa racja, aczkolwiek ujales to bardzo jednostronnie i prozaicznie. Z pewnoscia jest to bardziej skomplikowany proces odbioru medialnego a moze wrecz mentalnosci spolecznej niz nam sie wszystkim wydaje, ale uogolnianie nie zawsze przynosi odpowiednie rezultaty w naszych rozwazaniach. Sadze, ze sama koncepcja bycia charyzmatycznym jest juz zdecydowanie kwestia charakteru niz czegokolwiek innego... Oczywiscie moge sie mijac z prawda w tym momencie.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 19:38:46 
nopainnogain Data: 20-12-2010 19:15:12 cop
Kliczko bija wszystkich pokoleji a Ty serwujesz nam to.

"Masz racje. Ja rowniez doskonale to pamietam i tez kilka magazynow mam w swym posiadaniu...
Lewis jednak przyjechal, walczyl i zamknal krytykom ich geby... Lewis wywalczyl dla siebie szacunek. Zrobil to co kazdy prawdziwy mistrz robi. Stanal tam, gdzie go nie chroniono. Tam gdzie trzeba bylo udowodnic cos wiecej niz tylko zdobycie paska. Czy Klitschkos to potrafia? Nie sadze. "



Mysle, ze odrobine rozminelismy sie w podejsciu do problemu. mialem inne intencje w wyjasnieniu tej sytuacji i widze, ze nie zostalo to zrozumiane. No coz, nie chce zmieniac waszego zdania. Potrafie uszanowac to, iz Klitschkos sa dla wiekszosci z was niemazle "niezatapialnymi krazownikami oceanicznymi"...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 19:40:39 
"ojciecchrzestny Data: 20-12-2010 19:29:53
...ale odnowie moj post sprzed kilku dni zeby sobie jeszcze raz przeczytał moze to mu da do myslenia...:)

"ojciecchrzestny Data: 17-12-2010 20:48:08
wiesz jestem na tym forum już dłuuugo... i czytałem wiele beznadziejnych komentarzy.
ale ty przebijasz wszystkich gamoniów jacy tu gościli...
piszesz tak jakbyś sam nie wiedział o czym piszesz.....
i nawet jak mi odpiszesz coś obrazliwego to i tak ci nie odpowiem bo nie mam o czym z tobą gadać. "


"Ojciec Chrzestny" to moj ulubiony film wszechczasow. To tyle co ci moge odpisac. Reszta jest nieistotna...lol...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 19:45:11 
cop-"brak podejmowaniu ryzyka ringowego, brak zaangazowania i zadawalanie sie polsrodkami,"

z kim mają te ryzyko podejmować???
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 20:03:16 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 19:45:11 cop-"brak podejmowaniu ryzyka ringowego, brak zaangazowania i zadawalanie sie polsrodkami,"

z kim mają te ryzyko podejmować???"

Myslalem, ze napisalem bardzo dokladnie, ale powtorze. Klitschkos sa tutaj nielubiani, gdyz nie podejmuja takiego typu walki w ringu jaki jest preferowany przez kibicow. Sa bardzo europejscy w swym ostroznym stylu walki. Nie lubia wymian, nie zostawiaja "serca" w ringu, nie daja z siebie tego co stanowi esencje bokserskiego pojedynku. Oczywiscie mozesz negowac moje podsumowanie ale prawda jest taka, ze nawet Vitaliy, ze swym znakomitym % nokautow, nie jest w stanie sciagnac kibicow do sali na swoj wystep. Walka z Arreola byla planowana na poczatku w Madison Square Garden, ale po pierwszych badaniach marketingowych, zaniechano tego projektu, gdyz hala okazala sioe zdecydowanie za duza na potrzeby tej konfrontacji i przeniesiono pojedynek na teren Arreoli, ktorego fani byli w stanie podratowac numery. Nie pamietam tak "nieprzyjaznych do ogladania" mistrzow swiata wagi ciezkiej jakimi sa Klitschkos. Oczywiscie mowie o tutejszym rynku.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 20-12-2010 20:15:14 
Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 19:40:39

"Ojciec Chrzestny" to moj ulubiony film wszechczasow.

w tym jedynym przypadku sie z toba zgadzam.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 20:26:21 
cop - piszesz "Vitali ze swym znakomitym % KO" może trochę z innej beczki - nie zauważyłeś że Vitek ma raczej kiepski cios??? ( i to nie jest żart).

A drugie pytanie bardzo związane z twą wypowiedzią"Madison Square Garden,......... za duza na potrzeby tej konfrontacji i przeniesiono pojedynek na teren Arreoli" oraz "nieprzyjaznych do ogladania" - wiesz dlaczego walka Tysona z Douglasem odbyła się w Tokio?????
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 20:44:41 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 20:26:21 cop - piszesz "Vitali ze swym znakomitym % KO" może trochę z innej beczki - nie zauważyłeś że Vitek ma raczej kiepski cios??? ( i to nie jest żart).

A drugie pytanie bardzo związane z twą wypowiedzią"Madison Square Garden,......... za duza na potrzeby tej konfrontacji i przeniesiono pojedynek na teren Arreoli" oraz "nieprzyjaznych do ogladania" - wiesz dlaczego walka Tysona z Douglasem odbyła się w Tokio????? "

Nie sadze by Vitali mial strasznie slaby cios, aczkolwiek nie jest on tez "one punch knock out artist"... Sadze, ze siola jego uderzenia oslabla w ostatnich kilku latach.
Co do walki Tysona z Douglasem w Tokyo, to oczywiscie Don King znalazl znakomity sposob na zarobienie mnostwa pieniedzy a jednymi ze sponsorow tego wydarzenia byli Toyota i Panasonic. Mnostwo $$$ do kieszeni Kinga. To byl glowny powod. Ponadto Don zawsze byl ekstrawagancki i szukal przedziwnych miejsc na zorganizowanie walk znanych piesciarzy (Filipiny, Zaire etc...). Oczywiscie jedna z wersji byla opinia, iz w US nie bylo popytu na te walke, ale tego nie potwierdzaja fakty...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 20:53:53 
Słaby nie ale jak na HW co najwyżej przeciętny...300 ciosów (z połowa czyściutkich) na mordzie słaboszczękiego Johnsona bez KO mówi sporo.

myślę że ostatni powód był najważniejszy! reszta też pewnie miała jakieś znaczenie. Poza tym raz już się sprawdziło bodaj z Tubbsem.
Nie sądzę aby wielu amerykanów chciało oglądać kolejną egzekucję lub co gorsza ryzykować kasę na 40sek walki! może to fajne ale tak max ze 3 razy!
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 21:31:53 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 20:53:53 Słaby nie ale jak na HW co najwyżej przeciętny...300 ciosów (z połowa czyściutkich) na mordzie słaboszczękiego Johnsona bez KO mówi sporo.

myślę że ostatni powód był najważniejszy! reszta też pewnie miała jakieś znaczenie. Poza tym raz już się sprawdziło bodaj z Tubbsem.
Nie sądzę aby wielu amerykanów chciało oglądać kolejną egzekucję lub co gorsza ryzykować kasę na 40sek walki! może to fajne ale tak max ze 3 razy! "

Sklonny bylbym sadzic, iz male zainteresowanie w US bylo powodem walki w Tokyo, ale nie wiem czy pamietasz jakie Tyson wzbudzil emocje w swych kolejnych pojedynkach walczac z Tilmanem, Stewartem i dwukrotnie z Donovanem Ruddockiem??? Po wyjsciu z wiezienia, bijac kompletne beztalencia:Peter Neely, Buster Mathis Jr. a pozniej nokautujac szybko Franka Bruno i Bruce'a Seldona, Mike zarobil okolo 90 milionow dolarow a zainteresowani9e jego osoba i pojedynkami bylo wprost niesamowite. Wiec ta teoria o braku tych, ktorzy chcieli ogladac Zelaznego Mike'a odrobinke upada, nieprawdaz?
 Autor komentarza: mobil85
Data: 20-12-2010 22:05:50 
COP przestań trolu pierdolić smuty bo na walke Adamka z medalionem przyszło 4tyś.widzów.
na Kliczków przychodzą dziesiątki tyś. i miliony przed tv.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 20-12-2010 22:05:57 
COP przestań trolu pierdolić smuty bo na walke Adamka z medalionem przyszło 4tyś.widzów.
na Kliczków przychodzą dziesiątki tyś. i miliony przed tv.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 22:35:44 
cop - Po pierwsze nie używaj jak do mnie piszesz "nieprawdaż", "nie zaprzeczysz". "musisz przyznać"... itd bo co jakiś czas dzwoni do mnie jakiś akwizytor i pierdoli kocopoły typu "nasza oferta jest bardzo korzystna NIEPRAWDAŻ"
z miejsca każę mu wypierdalać !!!
Stosując wyrażenia z taniego podręcznika dla domokrążców poprostu mnie obrażasz!!!!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2010 22:45:03 
Odpowiedz na pytanie brzmi NIE NIEPRAWADAŻ. Mówię o konkretnym przypadku gdy walki Mike stały się przewidywalne! a w Tokio na żywo były nowością. Tak jak nowością był Mike wracający z pierdla.
Holmes był widowiskowym bokserem z przepięknym stylem.Na początku kariery stoczył jedną z najlepszych walk z historii, potem miał nędznych przeciwników których najczęściej deklasował jak bracia K i co??-uznawany jest za jednego z nudniejszych bokserów w Historii.
Marciano - o niebo gorszy od Holmesa- też walczył w nędznych czasach tyle że sam odstawał niewiele i z tymi nędznymi toczył zażarte boje i w świadomości większości jest niewiadomo kim!
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 20-12-2010 22:57:07 
Cop - tacy jak Mike Tyson rodzą się raz na bardzo długi czas. Jest on wyjątkowo medialną osobą i pewnie wielokrotnie był bohaterem kolorowych czasopism. Nie wymagajmy od braci by tacy byli. Każdy bokser ma jakąś osobowość. Mi osobiście bardziej imponują bracia Kliczko, chociaż nie są to moi ulubieni bokserzy. Tyson był skazany na popularność, ale kto wie jak długo ta popularność by trwała gdyby nie ostra konkurencja. Ludzie chcieli go zobaczyć w konfrontacji z Holyfieldem czy Lewisem. Takie walki to sól tego boksu. Muszą być dobrzy przeciwnicy żeby walka była ciekawa. to dzięki ringowym wojnom pamiętamy o niektórych zawodnikach, np. Adamek vs Briggs, wcześniej kto o Polaku słyszał ? Kim był Gołota w USA przed walką z Riddickiem Bowe? a z kim mogli sprawdzić się bracia? Vitek dostał szansę z Lewisem i przegrał, ale co dalej, z kim oni mają walczyć? czy to ich wina że są w tej dywizji bezapelacyjnie najlepsi? gdyby było kilku solidnych zawodników amerykańskich wagi ciężkiej, którzy sialiby postrach i nokautowali tak jak Vit to jestem pewien że HBO zapłaciłoby ogromne pieniądze za konfrontację z Vitem.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 22:59:47 
"mobil85 Data: 20-12-2010 22:05:50
COP przestań trolu pierdolić smuty bo na walke Adamka z medalionem przyszło 4tyś.widzów.
na Kliczków przychodzą dziesiątki tyś. i miliony przed tv."

Nie sadze, ze cos takiego niedoleznego intelektualnie jest w stanie ogarnosc zlozonosci wspolczesnego boksu zawodowego a twoj komentaz potwierdza doskonale, iz mam racje... Oczywiscie nawet nie wymagam bys zrozumial. Stwierdzam fdakt.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 23:00:59 
"Ghostbuster Data: 20-12-2010 22:57:07
Cop - tacy jak Mike Tyson rodzą się raz na bardzo długi czas..."

Masz absolutna racje.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 23:05:22 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 22:35:44
Po pierwsze nie używaj jak do mnie piszesz "nieprawdaż", "nie zaprzeczysz". "musisz przyznać"... itd bo co jakiś czas dzwoni do mnie jakiś akwizytor i pierdoli kocopoły typu "nasza oferta jest bardzo korzystna NIEPRAWDAŻ"
z miejsca każę mu wypierdalać !!!
Stosując wyrażenia z taniego podręcznika dla domokrążców poprostu mnie obrażasz!!!! "

No coz Stonka...lol...
Nie sadze bys mial jakiekolwiek prawo do zyczen ia sobie tego czy owego gdyz jest to forum publiczne a ty i ja jestesmy jego uzytkownikami. Jezeli nie chcesz by uzywal takich a nie innych slow, mozesz grzecznie poprosic a wowczas prawdopodobnie sie zgodze. Zeby byc nienarazonym na jakiekolwiek formy ktorych nietolerujemy, najlepiej dyskutowac w domu ze swoim kotem, gdyz forum publiczne sa do wyrazanie swych opinii w sposob kulturalny, aczkolwiek dowolny stylowo i interpretacyjnie, nieprawdaz???
Mam nadzieje, ze sie ze mna zgodzisz i zrozumiesz jak twoj komentarz odebralem.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 23:12:33 
"StonkaKartoflana Data: 20-12-2010 22:45:03
...Mówię o konkretnym przypadku gdy walki Mike stały się przewidywalne! a w Tokio na żywo były nowością. Tak jak nowością był Mike wracający z pierdla.
Holmes był widowiskowym bokserem z przepięknym stylem.Na początku kariery stoczył jedną z najlepszych walk z historii, potem miał nędznych przeciwników których najczęściej deklasował jak bracia K i co??-uznawany jest za jednego z nudniejszych bokserów w Historii.
Marciano - o niebo gorszy od Holmesa- też walczył w nędznych czasach tyle że sam odstawał niewiele i z tymi nędznymi toczył zażarte boje i w świadomości większości jest niewiadomo kim! "


Niestety, ale nie sadze bys podsumowal nasza rozmowe w odpowiedni sposob. Wszystkie nazwiska uzyte przez ciebie, oprocz Klitschko, maja to do siebie, ze ekscytowaly bokserski swiat i staly sie legendami tego sportu. Nikt nie bedzie wspominal Wladimira lub Vitaliya jako tych, ktorzy swoimi pojedynkami wyniesli ten sport na piedestal popularnosci jak stalo sie t w przypadku Rocky Marciano czy Mike'a Tysona. Percepcja tlumow jest zlozona z wielu elementow etniczno-kulturowych i z pewnoscia Klitschkos beda zapamietani jako bracia, ktorzy dzierzyli pasy federacyjne w tym samym momencie, ale okresem swietnoisci nikt tego nie nazwie a z pewnoscia nie bedzie mogl wspominac wspanialych pojedynkow stoczonych przez Ukraincow, gdyz takich (jak na razie nie bylo)...lol...
Najbardziej ekscytujacym momentem w karierze Vitalija byla porazka z rak odchodzacego, slabo przygotowanego Lennoxa Lewisa. To wszystko.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 20-12-2010 23:33:37 
To Vitek dostal walke na 2 tyg przed,wiec jesli juz to On byl zle przygotowany,chyba ze uwazasz Lewisa za kolejnego barana ktory zamiast sie przygotowywac do walki siedzial w KFC.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 20-12-2010 23:38:23 
kolejna dyskusja cop vs reszta Świata...

Bezsensowna granica cop - reszta tworzy emocjonalną dyskusję, w której każdy chce coś udowodnić za wszelką cenę. A najlepiej wykazać wyższość swojej racji i nie dopuścić do tego by cop był górą hehehe...

Nie mam ochoty zastanawiać się w tym momencie z czego to wynika ale w 90% wypowiedzi cop ma rację.

Niestety oponenci-dyskutanci zapominają o podstawowej rzeczy - mianowicie, że boks już dawno stał się towarem jak np. bułki, samochody czy wizyta u fryzjera. I towar pod nazwą K2 nie ma nabywców w USA, nawet jeśli na gali można wciągnąć dobrego sznycla lub innego hamburgera popijając pifkiem.

Towar musi być atrakcyjny, musi przyciągać - Niemców jeszcze przyciąga - chociaż może bardziej jednak ten sznycel z jakimś dobrym pszenicznym w tle...

W kategoriach winy - 50% leży po stronie Kliczków bo naprawdę są nudni, przewidywalni... Nie chodzi o wynik tylko o styl, który mógłby być inny niezależnie od klasy oponentów.

Drugie 50% to pech w postaci posuchy w HW.

Z tym, że pech to raczej nasz pech a nie K2 bo oni obłowili się już maksymalnie.

Rynek USA jest nieporównywalnie głębszy ofertowo niż niemiecki, brytyjski czy nawet cały europejski. Tam jest w czym wybierać a wybiera się coś naprawdę ciekawego. Warto sobie tu uzmysłowić, że szerokiego rynku nie tworzą koneserzy tylko przeciętny oglądacz, ten zaś nie widzi rzekomej finezji K2. Bracia są dla takiego oglądacza nudni, ten więc łapie za pilota TV i przerzuca kanał.

Podsumowując - Kliczkowie mistrzami bezsprzecznie są ale ich pozycja w mediach na rozwiniętych ofertowo rynkach jest odwrotnie proporcjonalna do pozycji w HW.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-12-2010 23:39:39 
W polowie lat 90 Bert Sugar znany amerykanski hisoryk boksu ukladajac swoja liste 100 najlepszych heavy w dziejach boksu nie uwzglednil w setce Lennoxa Lewisa:)
Lewis jako brytyjczyk wiekszosc swych najwazniejszych walk stoczyl w USA byl doskonale znany amerykanskim kibicom,ale pogardzali nim.
Dlaczego trudno oczekiwac ze amerykanie docenia ukraincow walczacych glownie w europie.Zreszta USA nie jest juz pempkiem bokserskiego swiata.Duza w tym zasluga Darka Michalczeswkiego,ktory byl lokomotywa boksu zawodowego w Niemczech.Po nim schede przejeli Bracia K.Ukraincy wrecz modelowo prowadza swoje kariery,dajac przyklad innym sportowcom do tego w jaki sposob mozna osiagnac sukces,bez calkowiej utratu autonomicznosci w podejmowaniu kluczowych decyzji odnosnie swej kariery.Bracia K.napewno czesciej gosciliby na galach organizowanych pod patronatem HBO,czy Showtime ale amerykanie najzwyczjniej w swiecie nie maja kogo przeciwko nim wystawic.Ich ostatnia nadzieja,czyli El Buritos,toz to kpina byla.Zostal niemilosiernie obity i doprowadzony do lez przez zawodnika 38 letniego,sam nawet mistrzowi nie zagrozil przez sekunde.Amerykanie sa bezradni i trudno im sie dziwic.Dlatego staraja sie minimalizowac sukcesy i klase sportowa Braci K.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 23:44:32 
"nopainnogain Data: 20-12-2010 23:33:37 To Vitek dostal walke na 2 tyg przed,wiec jesli juz to On byl zle przygotowany,chyba ze uwazasz Lewisa za kolejnego barana ktory zamiast sie przygotowywac do walki siedzial w KFC."

Niestety ale nie znasz faktow. Raz jeszcze:
VITALI MIAL WYSTAPIC W WALCE POPRZEDZAJACEJ LEWIS-JOHNSON A JEGO PRZECIWNIKIEM MIAL BYC BOSWELL. W MOMENCIE KIEDY WYTWORZYLA SIE SZANSA I ZAPROPONOWANO WALKE Z LEWISEM, KLITSCHKO JA WZIAL, ALE JUZ W TYM CZAISE PRZYGOTOWYWAL SIE 10 TYGODNI DO WALKI Z BOSWELEM, CO SAM NADMIENIL W WYWIADZIE Z LARRY MERCHANTEM DLA HBO.
Klania sie znajomosc faktow.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 23:47:10 
"andrewsky Data: 20-12-2010 23:39:39
W polowie lat 90 Bert Sugar znany amerykanski hisoryk boksu ukladajac swoja liste 100 najlepszych heavy w dziejach boksu nie uwzglednil w setce Lennoxa Lewisa..."

lista Berta Sugara byla zamieszczona w ESPN Magazine w 1993 roku w grudniu. Dlaczego sie dziwisz, ze nie bylo na niej Lewisa??????????
LOL
 Autor komentarza: cop
Data: 20-12-2010 23:49:31 
"UrbanHorn Data: 20-12-2010 23:38:23
...Rynek USA jest nieporównywalnie głębszy ofertowo niż niemiecki, brytyjski czy nawet cały europejski. Tam jest w czym wybierać a wybiera się coś naprawdę ciekawego. Warto sobie tu uzmysłowić, że szerokiego rynku nie tworzą koneserzy tylko przeciętny oglądacz, ten zaś nie widzi rzekomej finezji K2. Bracia są dla takiego oglądacza nudni, ten więc łapie za pilota TV i przerzuca kanał.
Podsumowując - Kliczkowie mistrzami bezsprzecznie są ale ich pozycja w mediach na rozwiniętych ofertowo rynkach jest odwrotnie proporcjonalna do pozycji w HW..."

Dobre i rzeczowe podsumowanie. Nareszcie ktos, kto wytknal nos poza wlasne podworko. Good job!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 20-12-2010 23:50:13 
andewsky... ależ Stany są absolutnie tym pępkiem - postrzeganie USA przez pryzmat krótkiej perspektywy jest nieporozumieniem... dlatego, że tam się nie pompuje wyników i nie oszukuje rynku. Jak jest dobrze to jest dobrze jak jest źle to lepiej dojść do dna by szybciej wyjść na prostą.

Michalczewski czy K2 pokazują jak w Europie działa system. Jeszcze lepiej pokazał to w sobotę Sauerland. Europa to wielkie mydlenie oczu - tak w sporcie jak i w gospodarce... ciągłe pompowanie statystyk, dotowanie, podbarwianie... a potem stagnacja na długie lata.

Co do traktowania bokserów - tak wielokulturowy drugi kraj nie istnieje, nie istnieje drugi kraj gdzie na taką skalę krajan bije się z krajanem... Tam naprawdę najczęściej liczy się lepszy a mnogość bokserów pozwala na unikanie cierpienia na zasadzie nasz zbił naszego...

Nic nie trzeba pompować - no może jedynie kasę hehehe
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 21-12-2010 00:01:32 
UrbanHorn
Przemiany spoleczno-gospodarczo-polityczne jakie nastapily w latach 90 i
trwaja nadal pokazuja ze jest perespektywa zarabiania na boksie poza USA
Takie rynki jak Niemiecki,Brytyjski w przyszlosci moze nawet Rosyjski i Chinski stwarzaja szersze mozliwosci.Dlatego pomimo ze rynek bokserski USA jest bardzo wazny to nie jest juz monopoloista
Osobna kwestia jest sposob prowadzenia zawodnikow,oraz postepowanie takich promotorow jak Sauerland.Ale amerykanie tez na tym polu maja sporo za uszami.
 Autor komentarza: nik
Data: 21-12-2010 08:41:32 
''Rogs Data: 20-12-2010 15:07:54 Peter chyba najbardziej w ostatnich czasach zostal zmasakrowany przez braci. Ten gość już sam przynał ,ze do nich nie wyjdzie bo po co,zeby jeszcze dłużej w szpitalu posiedzieć ?''
Chyba Briggs nie Peter.
 Autor komentarza: mma
Data: 21-12-2010 09:30:54 
UrbanHorn i cop - i tak i nie. HBO potrafiłoby sprzedać transmisję ze snu Georga Foremana, gdyby bardzo chciało. Kwestia marketingu. Z jakichś powodów nie chcą sprzedawać walk Kliczko (które IMO wcale nie są aż tak nudne, jak potocznie się tutaj uważa. W końcu handlowali Ruizem, którego pojedynki puszczałem sobie jako lek na bezsenność, serio). Z jakiego, nie mam pojęcia, ale ich styl walki, jak przypuszczam, nie jest najważniejszą przyczyną. Prędzej styl prowadzenia interesów.
Teraz przyszło mi do głowy, że może pytanie powinno być: czy HBO nie chce Kliczków, czy też Kliczkowie nie potrzebują HBO?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 21-12-2010 13:19:24 
cop
sorki dude ale z przyzwyczajenia pominolem twoje posty i nie zauwazylem ze w jednym zwracasz sie bezposrednio do mnie,wybaczysz mi nieprawdaz?
Wracajac do meritum to mowilem o ksiazce Berta Sugara w ktorej opisywal 100 jego zdaniem najlepszych ciezkich w dziejach.Ksiazke dostalem na urodziny w 99r.zabij mnie ale nie pamietam kiedy zostala wydana,niewykluczone ze duzo wczesniej.Jak sam doskonale zdajesz sobie sprawe my,polscy prowincjusze zazwyczaj jestesmy ze wszystkim do tylu:(
However slyszalem wypowiedzi tegoz samego Berta Sugara juz jakis czas po walkach Lewisa z Holyfieldem ktory Brytyjczyka uplasowal na 20 miejscu najlepszych heavy ever.Coz kazdy ma prawo do wlasnych ocen,aczkolwiek 20 dla LL to moim zdaniem ciut nisko.Chyba zgodzisz sie ze mna?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.