SNARSKI vs CIEŚLAK II - RELACJA Z WALKI

Redakcja, Informacja własna

2010-12-19

Już za chwilę na gali w Białymstoku rozpocznie się walka wieczoru. Będzie to ostatni, pożegnalny pojedynek z udziałem Dariusza Snarskiego (31-31-2, 6 KO), który postara się wziąć rewanż na Krzysztofie Cieślaku (16-1, 5 KO). 10 października w Łomiankach sędziowie przyznali minimalne zwycięstwo "Skorponowi". Werdykt został uznany za skandaliczny. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji "runda po rundzie" uzupełnianej na żywo w czasie trwania pojedynku.

1. Runda: Rozpoznawcze starcie, w którym minimalnie lepszy był Snarski. Weteran kłuł Cieślaka lewym prostym, co zapewniło mu przewagę.

2. Runda: Bardziej wyrównana runda. Mocne ciosy z obu stron. Wygląda na to, że Cieślak będzie liczył na jedno decydujące uderzenie.

3. Runda: Bardzo dobre tempo walki. Z obydwu stron dużo ciosów dochodzi do celu. Cieślak na deskach! Rośnie przewaga "Snary".

4. Runda: Nieco wolniejsza runda, w której minimalnie lepszy "Skorpion".

5. Runda: Wyrównane starcie. W końcówce Snarski bije seriami, co mogło przechylić szalę na jego stronę.

6. Runda: Ciekawa odsłona z przewagą weterana. "Snara" zadaje dużo ciosów prostych. Świetna końcówka rundy.

7. Runda: W ringu rozgorzała prawdziwa wojna. Cios za cios. Obydwaj zawodnicy sporo przyjmują. Trudno wytypować zwycięzcę w tej odsłonie.

8. Runda: Cały czas ostre wymiany. Snarski trafia częściej, ale słabiej. Po Cieślaku widać pierwsze objawy zmęczenia. "Snara" wciąż musi trzymać się na baczności, bo "Skorpion" nadal jest groźny...

9. Runda: Cieślak opuszcza ręce. "Snara" zaczyna dominować w ringu. Kolejny nokdaun!

10. Runda: Obydwaj są już bardzo zmęczeni, lecz doświadczenie bierze górę. Weteran boksuje mądrze i rozważnie szafuje siłami.

11. Runda: Kolejna runda Snarskiego, który podłączył "Skorpiona" do prądu. Cieślak jest już wyczerpany, a do zwycięstwa potrzebuje nokautu.

12. Runda: Ostatnia runda w trzynastoletniej karierze "Snary". Cieślak stawia wszystko na jedną kartę i udaje mu się zranić Snarskiego! Emocje nie do opisania. Rozbrzmiewa gong kończący walkę. Za chwilę oficjalny werdykt!

Sędziowie jednogłośnie wskazują na "Snarę": 118-109, 118-109 i 118-110.