HOPKINS: SĘDZIOWIE MNIE OKRADLI, WYGRAŁEM WALKĘ

Bernard Hopkins (51-5-2, 32 KO) nie zgadza się z werdyktem sędziowskim i twierdzi, że pokonał Jeana Pascala (26-1-1, 16 KO). Pojedynek zakończył się remisem, dzięki któremu Kanadyjczyk zachował pasy WBC i IBO w kategorii półciężkiej.

Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 114-112 dla "Kata", 113-113 i 114-114. Oto co blisko 46-letni Hopkins powiedział po walce:

- Wszyscy widzieliście, pokonałem go. Dominowałem w ringu. Ten skandaliczny wynik to kradzież - ocenił Bernard.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zin
Data: 19-12-2010 06:38:12 
Nie macie fajniejszej foty Benka ;P ?.... Przecież wyglada dużo lepiej :D
 Autor komentarza: zin
Data: 19-12-2010 06:41:10 
Co do wyniku , to gdyby ten jeden niesprawiedliwy nokdaun , to Hopkins wygrał . W ogólnym przekroju całej walki też wygrał , ale trzeba pamiętać , że walczył na terenie Pascala ;)
 Autor komentarza: iratos
Data: 19-12-2010 08:07:07 
siedzac tyle lat w tym biznesie nie powienien plakac, wybral sie do Kanady i polowe walki przespal wiec wielkiego skandalu nie ma; zreszta dobral sobie przeciwnika ktory wiadomo bylo ze w odroznieniu od Dawsona bedzie mu "lezal"; za caloksztalt kariery wielkie uznanie, lamenty po werdytkatch Taylor, Pascal mnie bawia
 Autor komentarza: Maynard
Data: 19-12-2010 09:14:27 
Kradzież, to była wczoraj w Niemczech.

Ta walka była na styk, albo remis, albo minimalne zwycięstwo Bernarda. ten remis więc wcale go nie krzywdzi.

Życzę mu rewanżu, tak, czy inaczej. Pokazał, że jest tego wart. A Pascal poza rewanżami z Hopkinsem i Dawsonem nie ma za bardzo alternatywy w swojej kategorii (Cloud z pewnością nie będzie chciał na razie unifikacji).
 Autor komentarza: DAB
Data: 19-12-2010 09:19:27 
Iratos co cię bawi kolejne oszustwa przez które ten sport umiera i traci kibiców? Dla mnie te sytuacje są żałosne, najpierw Lebiediew skromny kulturalny człowiek zamiast wrócić z pasem prawdziwym ma tylko ten plastikowy a tera legenda tego sportu zamiast przejść do historii jako najstarszy mistrz dostaje remis i co rewanż gdy będzie miał 50 lat? Przypomina mi się od razu Holyfield i walka z Wałujewem . Co to kur..a za sport, jeba..y biznes nic więcej
 Autor komentarza: DAB
Data: 19-12-2010 09:19:27 
Iratos co cię bawi kolejne oszustwa przez które ten sport umiera i traci kibiców? Dla mnie te sytuacje są żałosne, najpierw Lebiediew skromny kulturalny człowiek zamiast wrócić z pasem prawdziwym ma tylko ten plastikowy a tera legenda tego sportu zamiast przejść do historii jako najstarszy mistrz dostaje remis i co rewanż gdy będzie miał 50 lat? Przypomina mi się od razu Holyfield i walka z Wałujewem . Co to kur..a za sport, jeba..y biznes nic więcej
 Autor komentarza: DAB
Data: 19-12-2010 09:21:31 
1 rd. nieprawidłowy cios i liczenie i nawet to było kradzieżą bo zaważyło na całym werdykcie
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 19-12-2010 09:22:10 
Pascal strasznie chaotyczny, bez pomysłu. Myślałem, że potrafi więcej. Jeśli dojdzie do jego rewanżu z Dawsonem, to Chad go pokona.
 Autor komentarza: DAB
Data: 19-12-2010 09:50:09 
obejrzałem kolejny raz i jeszcze większa przewaga hopkinsa Pascal nie istniał śmiesznie walczy zagubił sie a po walce widać było że czuje przegraną..
 Autor komentarza: Bombardier
Data: 19-12-2010 09:55:04 
Nie lubie bardzo Hopkinsa ale został w tej walce okradziony ze zwyciestwa. Jak widze takie coś, boks a raczej układy w nim panujące, napawają mnie obrzydzeniem.
 Autor komentarza: Addy
Data: 19-12-2010 10:04:02 
Bernard Hopkins - Jean Pascal

1 runda: 9-9
2 runda: 10-9
3 runda: 8-10
4 runda: 10-9
5 runda: 10-9
6 runda: 10-9
7 runda: 10-9
8 runda: 9-10
9 runda: 10-9
10 runda: 10-9
11 runda: 10-9
12 runda: 10-9

Łącznie: 116-110 Hopkins.
I tyle w tym temacie.
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-12-2010 10:11:36 
Skandal !
Remis nie jest krzywdzący ? A co zrobił Pascal poza biciem w powietrze i w tył głowy aby wygrać ? Deski też nie powinny być uznane.
Prawda jest taka że Pascal od 5 rundy przegrał WSZYSTKIE rundy do końca walki. Nawet po zakończeniu widać było że szykuje się do przyjęcia porażki, nie cieszył się nawet po werdykcie. Rozumiem wałki na podrzędnych galach gdzie się chce wypromować na siłę niektórych 'prospektów', nie popieram ale jestem jakoś w stanie zrozumieć. Ale w sytuacji gdzie bokser powinien przejść do historii takie coś nie ma prawa bytu. Hopkinsowi miejsce w historii 'najstarszy mistrz świata' zwyczajnie się należy, to fenomen. Hopkins wygrał tę walkę, a taka szansa już mu się nie powtórzy, nawet gdyby doszło do rewanżu to B-Hop będzie już o kilka miesięcy starszy, co ma znaczenie. Wiecznie nie może nadążać za młodymi. To co zrobił kat w tej walce to poezja, mimo że momentami na ringu panował chaos. Pascal kompletnie bez pomysłu, pisałam że to przeceniany bokser i ze nie wierzę że skoro przegrał z drewnem Frochem to może zniszczyć Hopkinsa. To nigdy nie będzie jego półka
A jak sobie przypomnę głosy że Pascal go zajedzie kondycyjnie i szybkością, w sytuacji gdzie to Jean był bardziej zmęczony niż 46 letni 'dziadek' to szczyt. Jak mówiłam to bokser przeceniany po wygranej z wcale widać nie tak genialnym Dawsonem, który i tak gdyby walczył tak jak zawsze, wygrałby. I gdzie mu do Roya...
Ogólnie rzecz biorąc to pierdolę taki boks i gospodarskie sędziowanie, kończę z oglądaniem.
Dziękuję ze wspólnie spędzony czas i interesujące wymiany poglądów na temat boksu. Pozdrawiam i żegnam, to już nie na moje nerwy.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 19-12-2010 10:49:02 
O rany, co ten Hopkins wyczyniał w ringu to było niesamowite. Takiego pokazu świetnego, technicznego boksu się nie spodziewałem.Świetne wyczucie dystansu, ciosy z każdej możliwej płaszczyzny od 5 rundy praktyczna dominacja. Zresztą mina Pascala mówi wszystko. Czy ktoś kto nie zna Hopkinsa dał by mu 46lat? A wyobrażacie sobie co by się działo gdyby kat był młodszy? Bernard jesteś wielki!!!
 Autor komentarza: Sniper
Data: 19-12-2010 10:57:42 
Hopkins całkowicie zdominował drugą część walki. Wygrał i powinien zostać mistrzem, obnażył wszystkie braki Pascala. 2 duży wałek w przeciągu kilku godzin, to jest po prostu chore!
 Autor komentarza: ziemek
Data: 19-12-2010 11:21:12 
Jak zwykle werdykt utwierdził mnie w zdaniu ,że nie ma co wstawać o 2iej. Co z tego,ze Hopkins pokazał bajke jak go przewalili i szkoda mi bylo czasu straconego , to samo w Niemczech. Ja pierdole już nie ma chyba nieustawianych walk...
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 19-12-2010 11:23:31 
Moze to nie byla dominacja, ale Hopkins powinien dostac to ostatnie, uwieczniajace jego miejsce wsrod najlepszych z najlepszych, zwyciestwo. Przeszedlby do historii tak jak George Foreman. Liczylem na Bernarda, tak jak zdecydowana mniejszosc uzytkownikow. Widzialem tylko kilku, ktorzy przyznali sie do przewidywan ze Pascal wygra. Jak napisalem duzo wczesniej, Hopkinsa nigdy nie postawie na straconej pozycji, nawet jakby sie bil z Muhammadem Ali :D. On jest poprostu najsprytniejszym bokserem na swiecie.
 Autor komentarza: garnek29
Data: 19-12-2010 11:27:02 
dana white pewnie sika ze szczescia,wcale sie nie dziwie ze ludzie nie chca juz tego szamba ogladać,wola mma bo tam nie ma kalkulacji!niemcy to światowa produkcja gównianych miszczów takich jak ottke,huck, i wielu innych,teraz szambo w kanadzie,ja tez przerzuce sie na szachy albo coś ala nba bo tam nie ma takich wałków,przez takie noce boks schodzi na psy-żal
 Autor komentarza: garnek29
Data: 19-12-2010 11:29:38 
szmbo i szambo dzisiejsza noc to noc klęski boksu,dana white bedzie wniebowzięty za takie wałki nikt nie bedzie niedługo ogladać tego szajsu skoro wszystko juz ustawione,w niemczech wie huck,wiedział ottke i bedą wiedzieli inni szmaciarze ustawiacze,żenada własnie w taki durny sposób boks przegrywa z innymi dyscyplinami a szkoda
 Autor komentarza: iratos
Data: 19-12-2010 12:11:42 
DAB,
niestety sedziowanie to jeden z najwiekszych problemow tej dyscypliny i nie jest wazne czy to Niemcy, Kanada czy Stany. W tej chwili to bardziej biznesowy show niz sport pamietam walke De La Hoya - Sturm w Vegas, gdzie ten ostatni ewidentnie zostal okradziony z wygranej a innych przykladow tez jest mnostwo. Nie zaluje Hopkinsa gdyz w przeciwienstwie do Foremana nie wychodzi on do "kazdego" mistrza a tylko do takiego ktory mu swoim stylem odpowiada. W przypadku sprawiedliwego sedziowania faktycznie powinien ten pojedynek wygrac ale pisanie o jakiej absolutnej dominacji w mojej ocenie jest przesada.
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 19-12-2010 12:15:16 
A Kandzie są pojętni uczniowie. Szybko załapali od Sauerlanda, w czym rzecz. Porażka boksu. Remis, to jałmużna dla Hopkinsa. Sam Pascal chyba nie wierzył, że pasek mu podarowali na Boże Narodzenie. Jego mina mówiła za niego.
 Autor komentarza: Daw
Data: 19-12-2010 12:20:05 
Dla mnie zwyciesca jest Hopkins i tyle,Kat od 5 rnd lał Pascala i to wyraznie i zniwelowal przewage z poczatku i to z nawiazka.
 Autor komentarza: DNA
Data: 19-12-2010 13:26:19 
Bernard nie przesadzaj zacytuje słowa G Foremana po niesłusznie przegranej walce z Brigsem "Gdy dostajesz milion dolarów za walkę do nikogo nie możesz mieć pretensji" koniec kropka. ;]
 Autor komentarza: DAB
Data: 19-12-2010 13:38:08 
DNA dla niektórych ważniejszy jest milion, dla innych tworzenie historii koniec kropka.
iratos nie można porównywać wpływu wieku na formę bokserską w wadze ciężkiej do niższych. Atuty mniejszych wag gdzie przeciwnicy wnoszą praktycznie tę samą ilość kg to głównie szybkość, refleks a te traci się stosunkowo najszybciej. W wadze cięzkiej można liczyć na masę( przewagę) co za tym idzie również siły, pojedyńczego uderzenia jak i wzrasta prawdopodobieństwo nokautu. Hopkins to absolutny fenomen zniwelował atuty młodego przeciwnika perfekcyjną taktyką przygotowaniem i nie zapominajmy , że ciągle jest aktywnym bokserem nie miał 10 lat przerwy. Ogólnie w wadze ciężkiej inaczej to wygląda tam gabarytami można na wszelakie sposoby manewrować. Starszy Holy oszukuje mimo wieku giganta, czy Foreman wykorzystując potworną siłę, masę zostaje mistrzem. W wagach niższych jest mniej manewru tu trzeba być wybitnym
 Autor komentarza: Kronk
Data: 19-12-2010 15:21:41 
No niestety przegrałem te pięćset zł postawione na Hopkinsa ale jestem zadowolony że zobaczyłem niekorowanego mistrza w takiej formie to miłe widzieć jednego z idoli w takiej dyspozycji który nie zestarzał się jak inni.Jest to ostatni bokser z poprzedniej dekady który prezentuje wysoką formę należało mu się to zwycięstwo,niektórzy faktycznie porównywali Pascala do Roya w prime albo nawet sądzili że jest lepszy jak jest naprawdę widzieliśmy tej nocy.Liczę jeszcze że w rewanżu Bernard nie pozostawi wątpliwości kto powinien wygrać życzę mu tego!Za całokształt jego kariery należy mu się największy szacunek przeszedł wspaniałą drogę życiową!
 Autor komentarza: canuck
Data: 19-12-2010 18:14:29 
Zupelnie sie nie zgadzam z przedmowcami. Pascal pokazal sie bardzo dobrze na tle Hopkinsa. Pascal nie dal sie wciagnac do walki w stylu "a la Hopkins." A poza tym Hopkins wyladowal dwa razy na macie na poczatku walki. Te nokdauny przesadzily o wyniku.

Pascal wygral sopkojnie cztery pierwsze rundy z dwoma nokdaunami. Czyli 6 punktow do przodu. Pozniej Hopkins sie rozkrecil i wygral wszyskie rundy poza 12-ta. Czyli 113:113 to w miare sprawiedzliwy wynik. Bez nokdaunow, Hopkins powinien wygrac 2-3 punktami oraz zostac mistrzem.

Zaden bokser nie wyglada dobrze walczac z Katem. Hopkins udowodnil, ze moze byc (albo bedzie) mistrzem swiata. Zmienil swoja taktyke w trakcie walki, pokazal ogromna wole walki, doswiadczenie oraz swietna kondycje.

Na dzien dzisiejszy jest tylko 3 mlodych bokserow, ktorzy maja jakies szanse z Katem: Pascal, Dawson oraz Cloud. Z reszta czolowki Kat by wygral bez zadnych problemow.

Co do duzo mowic: Czapki z glow dla legendy boksu, ktora jak malo innych legend jest dalej jadnaym z najlepszych albo najlepszym bokserem w swojej kategorii wagowej.
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-12-2010 19:22:20 
Pascal zaprezentował się dobrze ?
28 letni chłopak uważany za nr 1 w swojej wadze zaprezentował się DOBRZE walcząc z 46 letnim bokserem ?
A jakie były przewidywania większości forum ?
Że Hopkins nie ma szans, że za stary i Pascal go zajedzie kondycyjnie (śmiesznie wyglądało to w czasie walki gdy Pascal wyraźnie spuchł - na tle 46 letniego niemalże boksera !) i że walka prawdopodobnie skończy się przez TKO/KO.
Więc proszę teraz nie pisać że Pascal pokazał się z dobrej strony... powinien się wstydzić że nie potrafił sobie poradzić z 'dziadkiem'.
Nawet licząc knockdowny Hopkins najsprawiedliwsze byłoby 115-113 dla Hopkinsa, bo od rundy 5 do końca KAŻDA runda należała się Hopkinsowi. To i tak najmniejszy wymiar kary, bo pierwsze liczenie było niesprawiedliwe, drugiego nie widziałam w powtórce więc się nie wypowiem... choć sam fakt że kanadyjski realizator powtórki między rundami nie pokazał może świadczyć że coś było 'nie tak'. A sam Pascal leżał na macie po prawidłowym ciosie więc...
Fakt jest taki że Pascal to przeciętny bokser, a w tej wcale wyglądał na cepiarza pokroju Abrahama. Zero wyczucia dystansu, kondycja nie najlepsza, szybkość na tle 46 letniego kata niezbyt imponujaca.
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-12-2010 19:35:00 
Pascal zaprezentował się dobrze ? Raczej beznadziejnie.
28 letni chłopak uważany za nr 1 w swojej wadze zaprezentował się DOBRZE walcząc z 46 letnim bokserem ?
A jakie były przewidywania większości forum ?
Że Hopkins nie ma szans, że za stary i Pascal go zajedzie kondycyjnie (śmiesznie wyglądało to w czasie walki gdy Pascal wyraźnie spuchł - na tle 46 letniego niemalże boksera !) i że walka prawdopodobnie skończy się przez TKO/KO.
Więc proszę teraz nie pisać że Pascal pokazał się z dobrej strony... powinien się wstydzić że nie potrafił sobie poradzić z 'dziadkiem'.
Nawet licząc knockdowny Hopkins najsprawiedliwsze byłoby 115-113 dla Hopkinsa, bo od rundy 5 do końca KAŻDA runda należała się Hopkinsowi. To i tak najmniejszy wymiar kary, bo pierwsze liczenie było niesprawiedliwe, drugiego nie widziałam w powtórce więc się nie wypowiem... choć sam fakt że kanadyjski realizator powtórki między rundami nie pokazał może świadczyć że coś było 'nie tak'. A sam Pascal leżał na macie po prawidłowym ciosie więc...
Fakt jest taki że Pascal to przeciętny bokser, a w tej wcale wyglądał na cepiarza pokroju Abrahama. Zero wyczucia dystansu, kondycja nie najlepsza, szybkość na tle 46 letniego kata niezbyt imponująca. Pascal to przeciętny bokser, z wieloma słabymi punktami. Nigdy nie bedzie na poziomie Hopkinsa, Jonesa, a nawet Dawsona.
 Autor komentarza: Melock
Data: 19-12-2010 19:53:15 
Stary lis skopadł dupę młodemu wilkowi.

Hopek pokazał, że nie zawsze wiek się liczy a indywidualny rozwój. On ma prawie 46 lat a jak się ma jego szybkość, koordynacja, siła to każdy wczoraj widział. A jak dodamy do tego doświadczenie i spryt to mamy znakomitego boksera.
Bernard zamknął usta wszystkim niedowiarkom, od dzisiaj mówienie o nim "dziadek" jest raczej nietaktem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.