MOSLEY: WYGLĄDA NA TO, ŻE 16 KWIETNIA ZMIERZĘ SIĘ Z MANNYM

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-12-13

To, że Shane Mosley (46-6-1, 39 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO) wydaje się być przesądzone. Jedynym bardziej atrakcyjnym przeciwnikiem byłby Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO), ale "Money" nie pali się do walki i być może już nigdy nie wyjdzie do ringu.

- Jestem drugi na liście, zaraz za Floydem. On ma na głowie wiele innych rzeczy, więc wybór pada na mnie. Wygląda na to, że 16 kwietnia będę walczył z Mannym. Cieszę się, że dostaję tę szansę. Wierzę, że wszystko zostanie wkrótce dopięte i zmierzymy się na MGM Grand w Las  Vegas - powiedział Mosley.

39-letni Amerykanin nie wierzy w pogłoski, jakoby "Pacman" miał wspomagać się nielegalnymi środkami. Takie plotki zaczęli rozsiewać Floyd Mayweather Senior i Roger Mayweather, gdy prowadzone były negocjacje przed walką Manny vs Money.

- Manny to bardzo aktywny pięściarz, który w dodatku ma czym uderzyć. Teraz wielu oskarża go o zażywanie środków dopingujących, ale nikt nigdy niczego mu nie udowodnił. Ciężko trenuje, przeszedł kilka kategorii w górę i nadal daje z siebie wszystko. To prawdziwy wojownik. Uwielbiam bić się z takimi bokserami, bo sam kocham ostrą walkę - zakończył "Sugar Shane".