ARREOLA Z ABELLEM

Potwierdziły się wcześniejsze plotki i Chris Arreola (29-2, 25 KO) po wyleczeniu kontuzjowanych dłoni powróci na ring w walce z mocno bijącym Joey Abellem (27-4, 26 KO).

Były rywal Tomka Adamka zmierzy się z tym 29-letnim pięściarzem z Minnesoty już 28 stycznia "Pechanga Resort & Casino" w Temeculi na dystansie dziesięciu rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 12-12-2010 11:01:49 
Ciekawe ile ważył będzie Chris...
I czy stać go jeszcze na walki na najwyższym poziomie?
 Autor komentarza: Dawidd
Data: 12-12-2010 11:17:28 
Areola jest jednym z najlepszych w HW więc bez obaw :)
 Autor komentarza: WICKET
Data: 12-12-2010 11:22:33 
I do tego dobry facet, życzę zwycięstwa :)
 Autor komentarza: milek762
Data: 12-12-2010 11:46:49 
jakby zbił z wago jakieś 8 kg i ważył ok 108 do 110 kg to by był grozny dla każdego oprócz Kliczkóe !może niech z Heym zawalczy !z Abbellem musi wygrać!!!
 Autor komentarza: Daw
Data: 12-12-2010 12:02:55 
Obaj mocna bija,bedzie niezle bombardowanie,stawiam oczywiscie na Arreole,a tak pozatym to lubie Chrisa i mu kibicuje,jak sie wezmie za wage i poprawi obrone to moze jeszcze sporo namieszac i osiagnac.
 Autor komentarza: Daw
Data: 12-12-2010 12:03:20 
Obaj mocna bija,bedzie niezle bombardowanie,stawiam oczywiscie na Arreole,a tak pozatym to lubie Chrisa i mu kibicuje,jak sie wezmie za wage i poprawi obrone to moze jeszcze sporo namieszac i osiagnac.
 Autor komentarza: Marcin86
Data: 12-12-2010 12:59:13 
Chris powinien pozbyć się nadmiaru masy i przede wszystkim trenera, bo Ramirez nic więcej z niego nie wyciśnie.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 12-12-2010 12:59:38 
Kathy Duva w kontekscie przyszlej walki Adamka w Polsce wspomniala ze rozwazana jest taka walka na stadionie.Wedlug mnie problem polega na tym ze na samego Gorala nie przyjdzie 40-50 tysiecy kibicow.Potrzeba jeszcze przeciwnika ktory wzbudzi emocje,zagwarantuje widowisko,jest w Polsce znany.Drugiego Goloty juz nie mamy.Arreola wydaje sie byc dobrym kandydatem.Pewnie chetnie zgodzilby sie na rewanz.Tymbardziej ze w pierwszym starciu pechowo odniosl kontuzje w 10 rundzie,co byc moze zawarzylo na koncowym wyniku
 Autor komentarza: Deter
Data: 12-12-2010 14:33:23 
Arreola to słaby psychicznie, surowy technicznie leń. Obecnie to II liga. Miał swoje 5 minut ale Vitek i Adamek stłumili jego zapędy. Oczywiście gdyby zwalił swoje cielsko, wziął się za trening i przestał płakać - może byliby z niego ludzie. Ja jednak w to wątpię...
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 12-12-2010 15:35:58 
Arreola bedzie do konca kariery obijał średniakow z dobrym rekordem .Dobrze wie ze dobry technicznie bokser chodzący dobrze na nogach z dobrą szczęką go osmieszy
 Autor komentarza: Rogs
Data: 12-12-2010 17:00:53 
Jak dla mnie to on nigdy nie był TOP 10 co najwyżej, co najwyzej dałbym go w TOP 15.
Waga to jego problem, tak jak napsiane jest wyżej ktoś dobry technicznie i w miare szybki pokona go zdecydowanie.
To jest podobny typ zawodnika co Peter, mocny cios i duza odporność na ciosy,bez tego nie wygrałby wiekszosci walk.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 12-12-2010 17:49:39 
Arreola pomału stara się odbudować swoją pozycję w ciężkiej. Na dzień dzisiejszy to nadal zawodnik TOP-10.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 12-12-2010 18:29:58 
Czy ktoś może przypomnieć datę w której obóz Adamka ma podać następnego przeciwnika Adamka i miejsce pojedynku?
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 12-12-2010 18:42:19 
W TYM TYGODNIU CO BEDZIE,,
 Autor komentarza: horhe88
Data: 12-12-2010 18:58:49 
RaFIChWdP
Danke szón
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-12-2010 20:16:31 
Arreole można rozpatrywać na dwa sposoby - w dobrych czasach czyli lata 90te i 70te gość byłby pośmiewiskiem. Już na wadze jego cyce i salcesony budziłby szelmowski uśmiech kibiców. jakby cudem doszło do walk z Lewisem,Tysonem,Bowem,Holym to lepiej aby oddał je walkowerem aby nie robić cyrku.
Na obecne czasy to szybkość przyzwoita, technika prosta acz poprawna nawet niezłe kombinację się trafiały, waleczny, niezła szczęka, przyzwoity cios. mogłoby być lepiej gdyby nie barowe podejście do sportu...duży znak zapytania należy postawić po walce z Minto(lepszym bumem) gdzie Arreola dostał parę razy solidnie po pysku takim leszczem nie powinno się to zdarzyć. I jeszcze kłopoty z rasowym journaymanem Walkerem. Mimo to jednak w najlepszej formie (przed Adamkiem i Kliczko) to jednak był dobry bokser z czołówki choć nie z top 5. jakoś 8-15???
Ps.boksery jak Peter i Arreola cofają HW do czasów Suliwana
 Autor komentarza: Calaf
Data: 12-12-2010 20:19:26 
zmienic trenera...hehe kazdy trener ktory bedzie chcial go przycisnac wyleci chyba ze Krzysiu sie opamieta. Brak gosciowi dyscypliny. Chcialbym go zobaczyc z Hayem.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 12-12-2010 21:21:30 
Povietkin by zniszczyl Arreole,,,
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 12-12-2010 22:15:00 
Calaf

Taki naprawdę solidnie przygotowany Arreola (106-110) mógłby pokonać Haye, myślę że Anglik miałby problemy z kimś co cały czas prze do przodu.
 Autor komentarza: Oneiros
Data: 13-12-2010 21:33:46 
Aureolę Arreoli mocno przygasił Wit, a pozniej Portfel, pełnym blaskiem juz nie zaswieci.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.