KHAN UDOWODNIŁ ŚWIATU, ŻE MA CHARAKTER

Kapitalnie oglądało się dzisiejszą wojnę Amira Khana (24-1, 17 KO) z szalonym Marcosem Rene Maidaną (29-2, 27 KO). Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale ostatecznie na punkty wygrał Anglik.

Gong rozpoczynający walkę - Amir wystawia rękę by stuknąć się rękawicą z rywalem, a ten wystrzelił lewym sierpowym, na szczęście niecelnym. Zawodnik z Argentyny w dwudziestej sekundzie trafił za to prawym "cepem" i pod mistrzem świata ugięły się nogi. Maidana rzucił się by dobić przeciwnika, lecz kilkanaście sekund później nadział się na fantastyczny podbródkowy championa. Khan bajeczną pracą nóg ucieka atakującemu pretendentowi, by nagle trafić lewym hakiem na wątrobę. Marcos został odcięty od tlenu i padł na matę. Gdy doświadczony sędzia Joe Cortez doliczył do ośmiu, Argentyńczyk wstał z grymasem bólu na twarzy. Do końca zostało tylko pięć sekund, dlatego arbiter nie przerwał pojedynku. W końcu gong - wspaniałe pierwsze trzy minuty...

Druga odsłona to popis Anglika. Jakikolwiek ruch nie wykonał Maidana, Khan karcił go seriami z obu rąk. Świetnie chodził na nogach, a jego uderzenia pruły powietrze niemal z prędkością światła. Całkowita dominacja i tylko nadludzka odporność na ciosy challengera uchroniła go przed nokautem.

Amir trochę zwolnił w trzeciej odsłonie, wciąż jednak był stroną przeważającą. W rundzie czwartej dwukrotnie niepotrzebnie stanął w narożniku za podwójną gardą, na co Argentyńczyk tylko czekał. Doszedł jak mógł najbliżej i krótkimi ciosami podbródkowymi z obu rąk rozbijał rękawice Khana. Kilka tych podbródków doszło celu i to starcie spokojnie można było zapisać na korzyść Marcosa. Rozochocony z furią ruszył do ataku również w kolejnej rundzie. Był tak rozpędzony, że w pewnym momencie w zwarciu, gdy Khan zaszedł go za plecy, Maidana postanowił wymierzyć mu karę swoim łokciem. Nie trafił, ale Cortez odebrał mu za ten faul punkt. Po słabszej i przegranej dwoma punktami rundzie piątej, w szóstej i siódmej Maidana zepchnął mistrza do obrony. Khan prztrwał kryzys i powrócił do gry w starciu ósmym.

Challenger był już strasznie zmęczony i przewaga Anglika zaczęła się coraz bardziej powiększać. Amir bezapelacyjnie wygrał rundę ósmą, dziewiątą i połowę dziesiątej, gdy nagle zagapił się na moment, a Maidana wystrzelił prawym overhandem bitym ze skrętem całego ciała. Mistrz bezwładnie poleciał do tyłu i zatrzymał się dopiero na linach. Argentyńczyk przeprowadził skomasowany szturm, natomiast półprzytomny Anglik latał od jednych lin do drugich. Gdy wydawało się, że jakimś cudem opanował kryzys, niemal równo z gongiem został trafiony kolejnym prawym sierpowym i do narożnika doszedł trzymając się lin, tak bardzo miał naruszony błędnik. Odpoczywał minutę podczas przerwy, potem pierwszą minutę jedenastej rundy, by ruszyć w jej drugiej połowie na "wystrzelanego" i wyczerpanego oponenta. W ostatnich trzech minutach nie chciał już ryzykować wpadki i wysoko trzymał ręce, a Maidana, choć jeszcze przed chwilą potwornie zmęczony, to po raz ostatni rzucił się do szalonego ataku.

Khan dotrwał do końca i wygrał u wszystkich sędziów, którzy punktowali 114:111, 114:111 i 113:112.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Dominic
Data: 12-12-2010 06:05:28 
Ta walka powinna być w kategorii ,,Szczęście roku" :D
 Autor komentarza: weentM
Data: 12-12-2010 06:06:15 
Świetna walka.
Zetkniecie dwoch roznych technik i strategii pojedynku.Maidana na poczatku postapil bardzo nieladnie,Khan wyciagal mu reke do "piatki" a ten lewym sierpem go zaatakowal,wg mnie takich rzeczy nie powinno sie robic,rywalizacja rywalizacja,ale tak sie po prostu nie robi.
Khan od poczatku ladnie punktowal i odskakiwal,Maidana mial malo do powiedzenia przy jego szybkosci.
10 runda-moze w koncu przymkna sie te osoby ktore uwazaja ze Khan ma szklanke, wytrzymal i ustal taka bombe,a wiadomo ze Maidana potrafi przywalic 27KO na 29 walk,na pewno jedne z ciezszych łap w tej wadze,ale ustal,ta runde wlasnie sedziowie mogli dac na 10:8 bo Khan sie tylko bronil-nie mial wyjscia
z tego co pamietam to nie schodzil trzymajac sie lin,tylko idac srodkiem jak pijak:D
Ja mu kibicuje bo prezentuje super techniczny boks i mega szybkosc
Maidana-naprawde bardzo twardy gosciu i psychicznie i fizycznie,dostal pare niezlych ciosow

Walka super,czekam teraz co na jej temat wypowiedza zawodnicy oraz trener Roach,
po polskiej transmisji przelaczylem na zagraniczna,i byly wywiady jeszcze krotkie,pytali Maidany czy bedzie chcial rewanz,pokiwał głową że nie,takze teraz Khan pewnie zawalczy ze zwyciezca Alexander-Bradley.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 12-12-2010 06:07:49 
To było zasłużone zwycięstwo Anglika. Khan był o wiele szybszy od Maidany i bił precyzyjniej. O mały włos Argentyńczyk sprawiłby niespodziankę.
 Autor komentarza: Pablos1986
Data: 12-12-2010 06:11:40 
10 runda pokazala, ze zarowno szklana szczeka khana jak i nokautujacy cios maidany to mity ;)
 Autor komentarza: Dominic
Data: 12-12-2010 06:21:01 
A ja uważam ze Khan ma jednak szklanke - nie chce mi się szukac powtórki z tego ciosu Maidany bo ide w kimono, ale to nie siadło idealnie na szczęce tak jak cios Prescotta .
I zawsze ten sam problem będzie miał z puncherami - ale szczęka Maidany to tytan bez kitu - Khan na bank by leżał i kwiczał już. :D
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 12-12-2010 06:46:00 
weentM,
nie wiem kto ci tlumaczyl, czy tez sam tak zrozumiales ale Maidana nie odmowil rewanzu, powiedzial jedynie ze bedzie walczyl z kazdym kogo postawia przed nim a to roznica dosc duza. Khan duzo ciosow ale oprucz celnego strzalu na watrobe nie zrobil tymi swoimi bardzo szybkimi ale niezbyt mocnymi seriami wielkiej krzywdy Marcosowi. Wygrana uciekla Maidanie bo nie byl na walke odpowiednio przygotowany kondycyjnie, jesli by mial troche wiecej pary w plucach to Amir by przegral na czas. Khan pokazal iz jest szybki, nie ma wcale szklanej szczeki, ma serce do walki-choc tego do konca nie jestem pewien i przy tej swojej szybkosci zatracil jakby sile. Maidana mocna szczeka, bardzo silna wola walki i silny cios ale moglby ogolnie poprawic technike i wytrzymalosc.
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 12-12-2010 06:56:09 
Khan ogolnie rozczarowal, bo oczekiwania spewnoscia byly wieksze.Wygrana jest ale pewnie sam Khan odczuwa po niej pewien niesmak, w koncu troche czasu spedzil tylko na uciekaniu wpolzamroczonym przed Maidana.
 Autor komentarza: kierownik81
Data: 12-12-2010 08:26:29 
bylem za khanem ale musi byc rewanz jesli khan chce walczyc z maywayterem musi wygrywac wyraznie...
 Autor komentarza: weentM
Data: 12-12-2010 08:36:05 
NIkt mi nie tlumaczyl,po prostu tak wygladalo.
Rewanzu raczej na pewno nie bedzie,Khan nie bedzie juz ryzykowal,bo ta walka nic mu juz nie da.
a co do ciosu,nie siadl perfekcyjnie,ale zobacz jaki byl czysty,amir mial rece w dole,a sila i zamach tego ciosy byl naprawde duze,nie wiem czy dostales kiedykolwiek,takiego czopa nawet od kolegi gdy byles odsloniety:) naprawde,szacun ze to ustal-moje zdanie
z drugiej tez strony,maidana bardzo twardy zawodnik,i nie wiadomo czy te ciosy po nim po prostu splytaly bo jest twardy czy byly slabe,
Niektore elementy u Khana to jeszcze niewiadoma,aczkolwiek,udowodnil ze szczeki tak slabej nie ma.
czekamy na wypowiedzi Roacha i chlopakow
A Maidana zbyt mocny psychicznie zeby sie "załamać"-ktorys z chlopakow w innym temacie zastanawial sie czy to nie skonczy jego kariery
 Autor komentarza: cotto1991
Data: 12-12-2010 08:59:29 
Dominic
Gdy cios siada idealnie na szczękę to każdy pada.
Moim zdanie Khan udowodni tym pojedynkiem, że jednak potrafi przetrwać. Prawdopodobnie w następnej walce zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Bradley vs Alexander. Czy to będzie Bradley czy Alexander jestem pewien, że Khan wyjdzie zwycięsko.
 Autor komentarza: mencel
Data: 12-12-2010 10:29:49 
ja na jego miejscu nie porywałbym się na mayweathera,
 Autor komentarza: weentM
Data: 12-12-2010 10:31:25 
pannowie o czym wy mowicie,do Floyda pierwszy w kolejce jest Manny,na 100% nie pojdzie pierwszy Khan skoro Pacquiao walczy
 Autor komentarza: weentM
Data: 12-12-2010 10:31:32 
pannowie o czym wy mowicie,do Floyda pierwszy w kolejce jest Manny,na 100% nie pojdzie pierwszy Khan skoro Pacquiao walczy
 Autor komentarza: Luton
Data: 12-12-2010 10:54:58 
Ehh zaspałem i obejrzałem tylko dwie ostatnie rundy. Z opisu wynika że Maidana stracił 2 punkty (deski i faul), a mimo wszystko wynik i tak był bliski.
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 12-12-2010 10:56:02 
a mnie denerwowal sendzia powinien o diac punkt khanowi za trzymanie i dlamnie ta walka byla by wtedy remisowa od szostej rundy zadzil midana khan wygral tylko 8
 Autor komentarza: iratos
Data: 12-12-2010 10:58:15 
ciekawa walka ale Khan mnie nie przekonuje, w tej walce oprocz wielu dobrych szybkich kombinacji pokazal bieganie, mase klinczowania i zupelny brak pomyslu na akcje w poldystansie, do tego faulowal nie mniej niz Maidana, chcialbym by stoczyl pojedynek z Floydem; jestem bowiem przekonany ze skonczyloby sie to nokautem na Khanie
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 12-12-2010 10:59:13 
a piata runda ta w ktorej midanie odjeto punkt powina byc dla argentynczyka wiec powino byc 9-9 a nie 10-8 dla khana
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 12-12-2010 11:00:08 
Maidana dał ciała i tyle. Był gorzej od Khana przygotowany fizycznie. Anglik musiał dużo więcej nabiegać się w ringu. Gdyby Marcos nie popełnił faulu i nie oddał tak łatwo 8 i 9 rundy, to mógł pokusić sie o niespodziankę. Khan za to udowodnił, że potrafi też mocne ciosy przyjąć. Był bardzo szybki i bił dużo precyzyjniej i tu jest właśnie mały problem. Wiem, że Maidana jest bardzo odporny, ale dostał kilka razy naprawdę czysto w punkt i powinien leżeć. Co się dzieję z siłą p. Khan?
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 12-12-2010 11:01:14 
jednym slowem dla mnie powinien byc remis
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 12-12-2010 11:01:59 
Khan dzis pokazal, ze nie ma slabej szczeki, bo wylapal takie bomby i mimo wszystko nie padl. Bardzo mi sie podobal Anglik w tej walce, widac, ze walczy podobnie do Pacquiao i bije swietnie seriami. I do tego swietna praca nog.
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 12-12-2010 11:02:11 
jednym slowem dla mnie powinien byc remis
 Autor komentarza: gonzo1992
Data: 12-12-2010 11:15:43 
Ogólnie rzecz biorąc, świat boksu zarzucał Amirowi że jest słaby i nie odważy się na walkę z Maidaną, on się jednak na nią odważył i mimo problemów wygrał ją. Nie widze powodu dla którego miałby się odbyć rewanż, Amir musi szukać innych co raz lepszych oponentów.
A co do samej walki Amir mi się bardzo podobał, świetny technik, szybkość bardzo dobra no i praca nóg, a Maidana? hmmm no pieprznięcie ma, ale troche za bardzo surowy technicznie
 Autor komentarza: weentM
Data: 12-12-2010 11:19:19 
a co do zmeczenia jeszcze
zauwaznie,ze Khan wychodzil do kazdej rundy po gongu,Maidana jeszcze po 5 sekundach potem gdy ten byl juz na srodku ringu,wiec Khan mial jednak sily i chyba az tak bardzo wyczerpany nie byl
 Autor komentarza: crocop17
Data: 12-12-2010 11:20:37 
Dla mnie zdecydowana i zasłuzona wygrana khana 3 ostatnie rundy nie zmienia tego co bylo w 9 poprzednich i tym bardziej nokdaun i odjecie punktu duzo lepsza technika poruszanie sie w ringu tylko jeden bład ktory mógł skonczyc sie zle ale na szczescie przetrwał to i w nastepnych walkach mysle ze wyciagnie z tego wnioski i bedzie bardziej uwazał.I zachowanie maidany na poczatku 1 rundy zenujace... Teraz tylko zobaczymy kto bedzie jego nastepnym rywalem bradley czy alexander dla mnie wielka nie wiadoma kto wygra w tym pojedynku. Ale napewno sa oni w zasiegu khana i mysle ze sobie poradzi niezaleznie z ktorym z nich.
 Autor komentarza: kociol19
Data: 12-12-2010 11:24:58 
khan w pewnym momencie twierdził że jest na równi z pacmanem oglądałem walkę no i twierdzę że do trochę mu brakuje manego osobiście to czegoś mi brakowało w tej walce trochę nudna w przeciwieńswie do walk manego i marqeza
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 12-12-2010 11:30:28 
A co by było, gdyby walka potrwała jeszcze 1-2 rundy. Wiem, wiem: "gdybanie" takie. Myślę jednak, że więcej sił zachował Maidana. Jeśli by jeszcze raz trafif, to by było pozamiatane.
Rzeczywiście strasznie technicznie surowy ten Argentyńczyk. Aż prosi się o dobrego trenera.
Jak dla mnie - w okolicach remisu. Technik-Adamek z surowym Arreolą wygrał dużo wyraźniej.
 Autor komentarza: Daw
Data: 12-12-2010 11:40:28 
Dobra walka.obstawialem niespodzianke i zwyciestwo Maidany,ale sie pomylilem,Khan wygral ale minimalnie mial tez duzo szczescia bo ta 10 rnd mogla sie skaczyc nokautem,Khan jest dobry ale do Floyda i Mannego mu sporo brakuje,obaj by go pokonali,a co do Maidany to pokazal ze walczy do kaca,ze ma mocna szczene i niestety slaba kondycje gdyby to poprawil bylo by jeszcze lepiej i zarazem trudniej dla Anglika.
 Autor komentarza: kolano
Data: 12-12-2010 11:43:46 
panowie Khan jest jeszzce mlody, w zawodostwie nie ma jakiegos mega doswiadczenia wiec tego typu sytuacje co w tej walce beda mu sie jeszcze zdarzały pewnie nie raz.
 Autor komentarza: klocuu
Data: 12-12-2010 11:49:57 
A moim zdaniem Khan ładnie bije ciosy tylko nie ma w nich siły i dlatego nie wykończył Maidany...
 Autor komentarza: kokoloko
Data: 12-12-2010 12:53:27 
rewelacyjna walka obaj pięściarze pokazali klase. Amir niezwykle szybki, w jego ciosach brakuje mi tylko precyzyjności bo większość ciosów zadawanych w seriach nie dochodziła...ale Freddie myślę, że nad tym popracuję :):)
 Autor komentarza: kokoloko
Data: 12-12-2010 12:53:53 
precyzji*
 Autor komentarza: Emilio
Data: 12-12-2010 13:10:45 
Dobra walka, pierwszy wysoko klasowy przeciwnik Khana pokonany. Ale pokonany ze sporym trudem. Maidana mógł to wygrac przy odrobinie szczęścia. Mysle, że opowieści o pokonaniu Mayweathera możemy wsadzić miedzy bajki...
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 12-12-2010 13:51:54 
Amir Khan jest świetny!W tym kapitalnym pojedynku obydwaj zasługują na wielkie oklaski!Jedna technika Khana budzi podziw.Myśle że wkrótce to Khan będzie nr.1 na świecie w swojej kategorii wagowej!Ciekawie co mówią ci którzy wmawiali" szklaną szczęnkę " Khanowi? Powtarzam ..każdy z nas ma taka samą szczęnkę .Problem tylko gdzie dokładnie zostaniesz trafiony i w jakich okolicznościach!
 Autor komentarza: Israel
Data: 12-12-2010 14:22:04 
Moje wrażenia po walce są następujące : Walka naprawde dobra...pokazała wiele ciekawych rzeczy np. Khan jednak potrafi przetrwać , czasem wyglądał dobrze czasem źle na tle wolnego jak flaki Maidany...Wracając do Maidany nie darze go żadnym szacunkiem faulował nie słuchał sędziego , nie potrafił nawet stuknąć się rękawicami (ale może się czepiam...)Reasumując walka dobra ale Khan jednak robi wiecej dymu niż ognia...zobaczymy co z niego będzie...osobiście mam nadzieje , że będzie dobrą ścierą gdy wpadnie w przyszłości na np.Pac-man , Floyda ,Alexandra lub Alvareza...
 Autor komentarza: Israel
Data: 12-12-2010 14:27:15 
Chciałbym zaznaczyć , że zdaje sobie jednak sprawę , że moja opinia może być mniej obiektywna ponieważ mam wyrobione zdanie o Khanie...
A mianowicie "Wieje od niego Chuj'em" (tłum.Nie lubię go. ):)...pozdrwiam...
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 12-12-2010 14:46:29 
Cóż Israel,Amir Khan może być przykładem dla mlodzieży pod każdym względem ale od Ciebie na pewno "Wieje Chuj'm"/i co tutaj robisz?/...pozdrawiam!
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 12-12-2010 14:47:23 
do 5 rundy Khan deklasował Maidane .Mogło sie juz skonczyc w 1 rundzie na wątrobe ale Maidanan to straszny twardziel.OD5-6 RUNDY GDY MaIDaNA niekiedy trafial Khan jakby sie osrał i zadawał mniej ciosów pol rundy tancząc i doskakując i zadając czasem serie ale juz rzadziej niz w 1-wszych rundach od dostania czystego strzału na łeb walczyl o zycie 3 rundy tancowal jak lajkonik 3 rundy Maidana pewnie wygrał 10:8 mimo braku nokdaunu .Wyszlo ze Khan nie am takiej słabej szczęki a i chyba psychike poprawił dawniej juz by dawno leżał .Khan dojrzal jako bokser dawniej nie wiedzial by co robic po takim gongu.Maidana przetrwał bombardowanie przez 1 rundy tylko mimo strasznej wytzrymalosci an ciosy inny bokser juz by lizal dechy albo by sie poddał.Walka ciekawa myslalem ze Maidana wykonczy robote jak dopadl Khana ,ale zdziwilem sie ze Khan to przetrzymal to duzy plus ,kolejne doswiadczenie Pakistanczyka widac bylo ze Roach sie troche osrał,,niewiedzial co sie stalo hehe.Moze teraz bedzie bardziej wyważał swoje tezy i rokowania na walke
 Autor komentarza: Jozek
Data: 12-12-2010 15:41:11 
Ci ktorzy mowili ze Khan jest gotowy na Floyda albo Mannego chyba po tej walce zdecydowanie zmienia zdanie. Zrowno jeden jak i drugi skonczyliby go do 5 rundy. Wygral, bo przez ostatnie 3 rundy udawalo mu sie uciekac i blokowac reke Maidany(za co notabene powinni mu odebrac punkty). Wedlug mnie walka na remis i Khan bezdyskusyjnie powinien dac Maidanie rewanz, tyle ze doskonale wie ze ta walke by przegral
 Autor komentarza: Israel
Data: 12-12-2010 18:05:42 
O boże...zawsze musi się trafić jakiś koleś co wie wszystko najlepiej(lutonadam)...No cóż...fakt zwykle wszystkie moje wypowiedzi do tej pory mogły się pochwalić wyższym poziomem w porównaniu do dwóch ostatnich...przepraszam za swoje zachowanie...
Khan rzeczywiście może być przykładem dla polskiej młodzieży, szkoda tylko , że jakieś 95% małolatów nie ma pojęcia kim on jest...Bądź co bądź dzięki za sprowadzenie mnie do pionu :)...pozdrawiam...
 Autor komentarza: Israel
Data: 12-12-2010 18:08:49 
Szkoda tylko , że na otwartym forum nie mogę się podzielić własną opinią , ponieważ wszyscy się boimy o młodzież...ale rozumiem..nie mam żalu..
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 12-12-2010 19:39:13 
Przeprosiłeś to jest super!Trenerzy powinni polecać oglądanie Amira Khana jako dobrego przykładu wyszkolenia technicznego!Jest ,mimo b.mlodego wieku ,doskonale wyszkolony technicznie! Pytanie ,czy Maidana jest taki twardziel czy też Khan i jego ciosy były słabe.Ja myśle że jedno i drugie!Jeśli ktoś walczył w ringu to wie że czasami słaby cios potrafi powalić na deski! Pozdrawiam Israela!
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 12-12-2010 19:42:35 
Acha! Ja tez Ciebie Israel przepraszam !Boks jest moja pasją. I zawsze bez względu na narodowość czy kolor skóry będę za techniką i kunsztem pięściarskim!Amir Khan jest bliski ideału jaki sobie wyobrażam !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.