WILCZEWSKI WYRAŹNIE WYGRYWA PO TWARDEJ WALCE

- Spodziewam się ciężkiej walki - mówił Piotr Wilczewski (28-1, 9 KO) po oficjalnym ważeniu przed pojedynkiem z Karlo Tabaghuą (16-3, 12 KO). Słowa 32-letniego podopiecznego Andrzeja Gmitruka potwierdziły się. Polak wygrał wyraźnie na punkty i zdobył pas IBO International, ale 26-letni Szwed okazał się twardym i wytrzymałym przeciwnikiem. Starcie "Wilka" z Tabaghuą było głównym wydarzeniem wieczoru gali organizowanej przez O'Chikara Gmitruk Team w Grodzisku Mazowieckim.

Dla Tabaghuy był to pierwszy pojedynek stoczony w wadze super średniej, wcześniej występował o dwie kategorie wagowe niżej. Od pierwszej rundy w ringu dominował Wilczewski, który ustawiał przeciwnika lewym prostym i poprawiał prawym sierpowym. "Wilk" sporo uderzał również na dół. Tabaghua walczył jednak uważnie i nie pozwalał Polakowi rozwinąć skrzydeł. Wilczewski również musiał mieć się na baczności w defensywie. Choć Szwed atakował rzadko, ale kiedy próbował zaskoczyć Wilczewskiego, siła jego uderzeń mogła robić wrażenie. Zawodnik O'Chikara Gmitruk Team kilka razy przyjął potężne ciosy Szweda, ale w przekroju całego pojedynku miał niepodważalną przewagę i sędziowie jednogłośnie wskazali go jako zwycięzcę potyczki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hitman
Data: 11-12-2010 20:51:39 
lubie Piotrka,ale trzeba przyznac ma wate w rękach skoro nie potrafi znokałtowac rywala który do niedawna walczyl dwie wagi nizej
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 11-12-2010 21:00:14 
niestety i straszna wate ale walczy dobrze wyjazd do stanow wyszedl dobre
 Autor komentarza: milek762
Data: 11-12-2010 22:16:29 
no niema nokatującego ciosu ale porawnie techniczny dobra praca nóg!! taki srednika an Europe przytym sympatyczny gość
 Autor komentarza: pinkers
Data: 11-12-2010 23:42:48 
to może któryś spróbuje tej waty....kozaczki hihi
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.