KLICZKO O CHISORZE

Redakcja, boxingscene

2010-12-06

Już tylko pięć dni dzieli nas od kolejnej obrony pasów IBF i WBO wagi ciężkiej przez Władimira Kliczkę (55-3, 49 KO). Ukrainiec, który w sobotę zmierzy się w Mannheim z Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO), odniósł się do jego problemów z prawem oraz uderzenia kilka miesięcy temu swojej ówczesnej dziewczyny.

- Jako mężczyzna nie wyobrażam sobie bym mógł uderzyć kobietę. Jeśli na dodatek zdarza się to bokserowi, musi on być kompletnym zerem i nieudacznikiem - stwierdził champion.

Po chwili jednak młodszy z braci Kliczko dodał, że jako pięściarz Chisora jest groźny - On jest naprawdę niebezpieczny. Rzekłbym, że jest groźniejszym rywalem niż David Haye. Może nie jest najlepszym taktykiem i myślicielem w ringu, jednak jest niczym młody i dziki byk - powiedział Władimir.