W czwartek w wieku 87 lat po długiej i ciężkiej chorobie zmarła Henrietta King, żona słynnego amerykańskiego promotora Dona Kinga, z którym w związku przeżyła blisko 50 lat.
Zdaniem Allena Hoppera, przedstawiciela Don King Production, 79-letni Don King po otrzymaniu informacji o śmierci żony powiedział, że "stracił swojego najlepszego przyjaciela".
Henrietta King, w przeciwieństwie do męża, nigdy nie przykuwała uwagi opinii publicznej i przez wiele lat nie udzielała żadnych wywiadów. Poświęciła się wychowaniu dzieci: Erica, Debbie i Carli oraz pięciorga wnucząt.