STEWARD OPTUJE ZA PACQUIAO-MARQUEZ III

Redakcja, boxingscene.com

2010-12-01

Emanuel Steward, założyciel legendarnego Kronk Gymu w Detroit, a obecnie szkoleniowiec Władimira Kliczki, zajął stanowisko w dyskusji na temat odpowiedniego kandydata na kolejnego rywala Manny'ego Pacquaio. (52-3-2, 38 KO) 31-letni Filipińczyk w licznych rankingach jest uznawany za najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe (P4P). Ostatnią walkę stoczył 13 listopada, deklasując Antonio Margarito i zdobywając pas WBC w wadze junior średniej.

- Nie sądzę, że dużo ludzi wyłoży pieniądze na kupno transmisji walki Pacquiao z Mosleyem, po tym co Shane zaprezentował w walkach z Floydem Mayweatherem i Sergio Morą. Za to Pacquiao - Juan Manuel Marquez - to dopiero walka, na którą wszyscy czekają. Myślę, że Marquez waży teraz jakieś 63 kilogramy, Manny walcząc z Margarito miał 65,5. W związku z tym mogą dogadać się w kwestii kategorii wagowej. Jestem przekonany, że zarówno Manny, jak i Marquez mają sobie jeszcze sporo do udowodnienia - przekonuje Steward.

Pacquiao i Marquez walczyli ze sobą już dwukrotnie. Pierwszy pojedynek miał miejsce w 2004 roku w Las Vegas i zakończył się remisem. Cztery lata później Filipińczyk i 37-letni dziś Meksykanin zmierzyli się w tym samym mieście. Niejednogłośnie na punkty wygrał "Pacman".