MASTERNAK DEBIUTUJE W RANKINGU IBF

Łukasz Furman, ibf-usba

2010-11-26

Po federacjach WBC, WBA i WBO, teraz ostatnia wielka organizacja boksu zawodowego - IBF, ogłosiła swój listopadowy ranking. Znalazło się w nim miejsce dla siedmiu Polaków.

W wadze ciężkiej najwyżej stoją akcję Tomasza Adamka (42-1, 27 KO). Co prawda nasz "Góral" jest trzeci, ale pierwsze dwa miejsca są nieobstawione. Przypomnijmy, iż nasz najlepszy pięściarz już 9 grudnia skrzyżuje rękawice w Prudential Center w Newark z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO).

W kategorii cruiser w zestawieniu zadebiutował na piętnastej pozycji Mateusz Masternak (21-0, 15 KO). Jeszcze wyżej stoją akcje Pawła Kołodzieja (27-0, 16 KO), który jest szósty.

Również dwóch naszych rodaków zagościło w rankingu dywizji półciężkiej. Pomimo porażki w ostatnim występie Aleksy Kuziemski (19-2, 4 KO) utrzymał się w piętnastce. Pięściarz z Białegostoku powróci między liny już 19 grudnia w swoim mieście. Lepiej mają się akcje Dawida Kosteckiego (35-1, 24 KO). "Cygan" notowany jest na szóstej pozycji, choć trzeba też zaznaczyć, że pierwsze i drugie miejsce nie jest obstawione, więc można śmiało mówić, iż Dawid jest tak naprawdę czwarty.

Jedenasty w wadze junior średniej jest Paweł Wolak (27-1, 17 KO). O "Wściekłym byku" zrobiło się głośno dwa dni temu, kiedy okazało się, że wskoczył na miejsce kontuzjowanego Alfonso Gomeza i już 4 grudnia zmierzy się ze świetnym Julio Cesarem Chavezem Jr (41-0-1, 30 KO). Dla ambitnego Polaka mieszkającego na stałe w USA jest to niewątpliwie życiowa szansa i potencjalne zwycięstwo otworzyłoby mu furtkę do wielkiej kariery.

Ostatnim Polakiem wyróżnionym przez IBF jest były mistrz Europy kategorii półśredniej, Rafał Jackiewicz (37-9-1, 18 KO). Po nieudanym ataku na tytuł mistrza świata "Wojownik" wygrał w ubiegłą sobotę z Ronny McFieldem, co zapewniło Rafałowi wciąż wysokie, piąte miejsce.