MARTINEZ: POJEDYNEK Z PIROGIEM NIE MA DLA MNIE SENSU

Po pokonaniu Paula Williamsa (39-2, 27 KO), król wagi średniej - Sergio Martinez (46-2-2, 25 KO) przebiera w ofertach i szuka przeciwnika, który pozwoli mu wspiąć się na szczyt rankingu P4P. Jednym z pięściarzy przymierzanych do walki z Argentyńczykiem jest mistrz WBO - Dmitrij Pirog (17-0, 14 KO).

Kilka dni temu Lou DiBella, promotor Martineza, powiedział, że ta walka nie ma sensu, bo HBO nie zapłaci wielkich pieniędzy za starcie z anonimowym w Stanach rosyjskim championem. Tego samego zdania jest "Maravilla", który uważa, że walkę z Pirogiem za krok wstecz.

- Walka z takim przeciwnikiem nie wywinduje mnie w rankingach P4P. Pojedynek z nim nie ma dla mnie sensu. Mam 35 lat i nie zostało mi wiele czasu na spełnienie marzenia o zostaniu najlepszym pięściarzem bez podziału na kategorie wagowe. Muszę patrzeć przed siebie, a nie wstecz. Muszę racjonalnie podejmować kolejne decyzje - oświadczył Martinez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: snierzyn
Data: 26-11-2010 04:41:56 
Jeśli on zawalczy z Mannym, to znienawidzę boks.. To jest tak oczywiste marketingowo, że szok..
 Autor komentarza: cotto1991
Data: 26-11-2010 07:16:37 
Pirog zostałby zniszczony.
 Autor komentarza: reserved
Data: 26-11-2010 09:51:13 
a wiadomo coś o potencjalnej walce piroga z pavlikiem? po rozbiciu jacobsa,gdzieś tam temat się przewinął.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 26-11-2010 15:42:25 
Martinez jest teraz na topie, wiec musi walczyc z wielkimi nazwiskami, to oczywiste.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.