'WŚCIEKŁY BYK' URATOWAŁ GALĘ TOP RANK

Redakcja, Informacja własna

2010-11-25

Gdy manager Ivan Edwards zadzwonił do Pawła Wolaka (27-1, 17 KO) z informacją o możliwości zastąpienia kontuzjowanego Alfonso Gomeza w planowanym na 4 grudnia pojedynku z Julio Cesarem Chavezem Jr. (41-0-1, 30 KO), "Wściekły Byk" nie wahał się ani chwili. Gdyby Polak odmówił, wówczas potężna grupa Top Rank musiałaby zapewne odwołać całe przedsięwzięcie.

By przyspieszyć procedury, kontrakt podpisał Edwards, a Paweł już w poniedziałek wylatuje do Kalifornii, gdzie spędzi ostatnie dni poprzedzające walkę, której stawką będzie pas WBC Silver w kategorii średniej.

- A jednak wyszło na moje. Jestem gotowy na wojnę z Chavezem. Cały czas trenuję i nie będę musiał zrzucać wagi, więc będę silny, gdy wyjdziemy do ringu - oświadczył 29-letni Wolak.

W przypadku zwycięstwa, polski pięściarz wskoczy do ścisłej czołówki, gdzie zajmie miejsce faworyzowanego Chaveza i w przyszłym roku najprawdopodobniej dostanie szansę walki o należący do Miguela Cotto (35-2, 28 KO) pas WBA w wadze junior średniej. Przewodzący grupie Top Rank Bob Arum może też zechcieć skonfrontować Wolaka z niepokonanym Vanesem Martirosyanem (28-0, 17 KO) lub ostatnim rywalem "Pacmana" - Antonio Margarito (38-7, 27 KO).