MARTINEZ GOTOWY DO WALKI Z PACQUIAO

To mógłby być niewypał, bo Pacquiao jest po prostu za mały - jeszcze kilka dni temu mówił mistrz świata federacji WBC i posiadacz pasa The Ring Sergio Martinez (46-2-2, 25 KO). Tym razem  35-letni bokser na temat ewentualnego pojedynku z uważanym za najlepszego pięściarza świata Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO) wypowiedział się inaczej. Argentyńczyk oświadczył, że jest w stanie zrzucić wagę do limitu dywizji junior średniej (154 funty) i skrzyżować rękawice z Filipińczykiem, jak również zmierzyć się w nim w wadze średniej. Stawką pojedynku w limicie 154 funtów byłby należący od 13 listopada do Filipińczyka pas WBC w tej kategorii. Jeśli doszłoby do walki w limicie 160 funtów, pięściarze walczyliby o pas, którego właścicielem od kwietnia jest "Maravilla".

- Jeśli Pacquiao zechce bronić swojego tytułu WBC w wadze junior średniej, to mógłbym zejść do 154 funtów. Równie dobrze możemy walczyć o należący do mnie pas WBC w kategorii średniej. Jestem jednak realistą i jeśli Manny czuje, że jest zbyt mały pod względem fizycznym, aby walczyć ze mną, to świetnie go rozumiem - powiedział 35-letni Martinez, który w ostatnią sobotę w fenomenalnym stylu znokautował Paula Williamsa, zachowując tytuł najbardziej prestiżowej federacji bokserskiej na świecie.