PACQUIAO NIE CHCE TRZECIEJ WALKI Z MARQUEZEM

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-11-23

W jednym z ostatnich wywiadów Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO) jasno dał do zrozumienia, że nie zamierza odchodzić na emeryturę i najbliższą walkę stoczy w maju 2011 roku.

Zapytany o możliwość pojedynku z Sergio Martinezem (46-2-2, 25 KO), "Pacman" odparł, że musiałby zostać ustalony umowny limit do 150 funtów, a Argentyńczyk sam przyznał, że nie jest już w stanie zejść poniżej 155.

Filigranowy Filipińczyk chętnie zmierzy się z Floydem Mayweatherem Jr. (41-0, 25) lub Shanem Mosleyem (46-6-1, 39 KO), ale zdecydowanie wyklucza trzecią walkę z obecnym królem wagi lekkiej - Juanem Manuelem Marquezem (51-5-1, 37 KO). Manny jest przekonany, że kibice chcą go oglądać w starciach z większymi zawodnikami, a Meksykanin jest podobnego rozmiaru, więc sprzedaż PPV mogłaby być zdecydowanie niższa, niż zazwyczaj.

Bob Arum i Michael Koncz chętnie zobaczyliby "Pacmana" w walce z Mosleyem, natomiast Freddie Roach i Alex Ariza naciskają na kolejny pojedynek z Marquezem. Póki co Manny skłania się raczej ku tej pierwszej opcji, ale nie wiadomo czy z czasem nie ulegnie naciskom zaufanych trenerów.