WILLIAMS: MOJA WALKA Z MANNYM BYŁABY WOJNĄ

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-11-18

Paul Williams (39-1, 27 KO) już za kilka dni stanie do rewanżowego pojedynku z Sergio Gabrielem Martinezem (45-2-2, 24 KO). "Punisher", który minimalnie wygrał pierwszą walkę, będzie miał szansę odebrać Argentyńczykowi pas WBC w kategorii średniej. Eksperci spodziewają się kolejnej wielkiej wojny, lecz dość zgodnie stawiają na znacznie wyższego Amerykanina. 29-letni Williams również jest przekonany, że bez problemów pokona "Maravillę" i już planuje przyszły rok, w którym zamierza zaboksować z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO) w limicie 147 funtów.

- Bardzo zależy mi na walce z Pacquiao. To byłby kapitalny pojedynek, w którym każdy z nas zadałby cale mnóstwo ciosów. Kibice dostaliby wielką ringową wojnę - powiedział Williams (na zdjęciu z Martinezem).

Problem w tym, że Bob Arum i Michael Koncz nie chcą konfrontować Filipińczyka z olbrzymim "Punisherem". W tym przypadku różnica wzrostu i zasięgu ramion byłaby zbyt wielka, a Williams nie jest w opinii szefa Top Rank wystarczająco popularny.