GREEN WYPUNKTOWAŁ FLORESA

Przed momentem Danny Green (31-3, 27 KO) wypunktował BJ Floresa (24-1-1, 15 KO) na dystansie dwunastu rund i po raz czwarty obronił pas IBO w kategorii junior ciężkiej.

Stosunkowo szybko swoje warunki narzucił 31-letni pretendent, ale sześć lat starszy champion całkiem nieźle radził sobie boksując na wstecznym i ograniczając się do kontr. Obydwaj pięściarze okazywali sobie wiele szacunku i żaden nie próbował niepotrzebnie ryzykować. Dość wcześnie okazało się, że Green jest pięściarzem lepiej ułożonym technicznie i sporo szybszym, ale dzięki większej aktywności i ilości wyprowadzonych ciosów Flores sprawił, że pojedynek był bardzo wyrównany.

Australijczyk bił rzadziej, ale celniej i mocniej. Jego przeciwnik miał problemy z wyczuciem dystansu i często pruł powietrze, nawet gdy Green stał przed nim nieruchomo. Tempo walki nie było zawrotne, dzięki czemu po ostatnim gongu żaden z zawodników nie wyglądał nawet na zmęczonego. Kibice nie uświadczyli wielu mocnych ciosów, ani ostrych wymian. Przez trzydzieści sześć minut żaden z pięściarzy nie był nawet zamroczony.

Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na walczącego przed własną publicznością "Green Machine'a". Dziwić może jedynie oficjalna punktacja: 118-111, 117-112, 118-110, która nie w pełni oddaje obraz walki. Po ogłoszeniu werdyktu Flores zdawał się być zawiedziony, ale już po chwili wyznał, że nie ma prawa czuć się pokrzywdzony, choć uważa, że remis byłby najwłaściwszym rozwiązaniem. Pomimo zwycięstwa, Green zaprezentował się co najwyżej solidnie na tle pierwszego dużego cruisera, co ukazuje jego realną wartość w kategorii junior ciężkiej. Z kolei Flores potwierdził panującą o nim opinię zaledwie dobrego pięściarza bez szans na wywalczenie tytułu z prawdziwego zdarzenia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 17-11-2010 14:51:46 
Boxrec przestal bojkotowac walke Sosnowskiego i Dimitrenki i wreszcie przyjal ja do wiadomosci, przy okazji nadajac ****.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 17-11-2010 14:56:48 
Dla mnie Green tej walki nie wygrał,, Green szybszy?Co to za pierdoly,,,Dość wcześnie okazało się, że Green jest pięściarzem lepiej ułożonym technicznie i sporo szybszym,,, chyba nie oglądal Pan walki,,
 Autor komentarza: HILTI
Data: 17-11-2010 14:57:43 
a co byly jakies problemy z umieszczeniem sosnowski - dimitrienko na boxrec?
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 17-11-2010 15:01:57 
dla mnie Flores sie bawił z Greenem w tej walce a pisanie ze Green jest lepiej ulozony technicznie od Floresa to kpina Green przy Benjaminie wygladal jak drewniany rzemieślnik
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 17-11-2010 15:10:24 
Żeby BJ wygrał, ciosy w powietrze musiałyby liczyć się podwójnie. Flores miał problemy z trafianiem wiszącego na linach Greena, był pasywny i powolny. Przyjechał do Australii, gdzie trzeba wyraźnie wygrać i nic nie zrobił w tym kierunku. Był wolniejszy i gorszy technicznie. Sam fakt, że używał lewego prostego, nie oznacza, że robił to skutecznie...
 Autor komentarza: xionc
Data: 17-11-2010 15:26:14 
Problemy moze nie, ale strasznie dlugo nie podawali tej informacji.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 17-11-2010 16:21:55 
dobrze zrobil ze wygral flores wielki cwaniaczek po za ringiem
 Autor komentarza: Giedrys
Data: 17-11-2010 17:21:19 
Ja tu widziałem więcej rund wygranych przez Flores chociaż za to mniej wyraźnie niż te 3-4 zdecydowanie wygrane przez Greena.
Ale to nie ma znacznei, rudna wygrana to wygrana.
Green przez pierwsze 6 rund stał jak kołek i niewiele zrobił by to wygrać.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-11-2010 17:27:16 
BJ to jednak taki sam frajer jak jego kumpel Haye
a pas IBO w CW jest do zdobycia przez polskich cruiserów np Kolodzieja czy Masternaka tylko ze walka z Greenem w Australii to duze pieniadze i trzeba miec nazwisko jakies
 Autor komentarza: nowy44
Data: 17-11-2010 18:16:18 
walka w sumie nudna i wolna. duzo niecelnych ciosow. zgadzam sie masternak moglby sie z kazdym z nich bic jak rowny z rownym. z lebiediewem a nawet huckiem zaden by raczej szans nie mial.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 17-11-2010 18:41:44 
odyniec oglądałes walke? Benjamin sie zaprezentowal bardzo dobrze wedlug mnie lepiej niz drewniany rzemieślnik Green,,niepowiedzialbym ze to frajer takiego Janika czy inne wynalazki by zatłukl jak psa,,,
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 17-11-2010 19:34:21 
Aż żal dupę ściska - Diablo miał na wyciągnięcie ręki łatwe i duże pieniądze do zarobienia .
 Autor komentarza: milek762
Data: 17-11-2010 20:06:02 
I flores chcciał kiedyś walczyć z Adamkiem bez jaj !!dobrze że sie wycofał bo dostał by Ko grenn zprezentował się srednio myśle żą Diablo miałby szanse wygrać!!z Greenem
 Autor komentarza: milek762
Data: 17-11-2010 20:06:54 
aha i to świadczy o formie wielkiego niegdyś Roya!!! którego Green pokonał w 1 rundzie Roy zakończ kariere!!!
 Autor komentarza: Giedrys
Data: 17-11-2010 20:18:19 
Green był mocno pasywny w tej walce, pierwszą połowe walki to praktycznie przestał pod linami czekając na atak BJ ktory nie nastapywał. Ostatnie 2 rundy miał dobre pewnie dlatego że tyle sił zaosczędził, ale tak czy inaczej słaba walka obydwu (choc wg mnie walka dla floresa powinna pojsc)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-11-2010 20:44:56 
RaFlChWdP
szczerze to nie widzialem ale skoro BJ nie potrafi pokonac Greena ktory jest w moim mniemaniu sredniakiem z nazwiskiem to jest leszczem i powaznie uwazam ze Kolodziej czy Master by go poskladali wiec i Floresa
 Autor komentarza: milek762
Data: 17-11-2010 21:00:17 
no niewiem czy by tak łatwo Kołodziej i Masternak by wygrali z floresem być może ale to nic pewnego ja twiedzi ze dobrym zawodnikiem będzie frenkel ma niemaszek Petarde co by niemówić!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.