KLICZKO IRONIZUJE NA TEMAT HAYE-HARRISON

Redakcja, bild.de

2010-11-15

- To były najbardziej porywające trzy rundy ze wszystkich, które widziałem w boksie. Cały dosłownie drżałem ze strachu. Teraz powinienem pomyśleć, czy powinienem wyjść na ring przeciwko Haye'owi - w ten ironicznny sposób Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) skomentował sobotnią walkę o pas WBA w wadze ciężkiej, w której David Haye (25-1, 23 KO) pokonał Audleya Harrisona (27-5, 20 KO).

Przypomnijmy, że przez dwie pierwsze rundy pojedynku w Manchesterze w ringu nie działo się zbyt wiele, padło zaledwie kilka ciosów. W trzeciej odsłonie walki Haye wziął się do roboty i bez wielkiego wysiłku znokautował Harrisona, który nie sprawiał wrażenia pięściarza, którzy chce stanowić dla swojego rywala jakikolwiek opór. Zwycięzca walki, 30-letni Brytyjczyk tuż po walce oznajmił, że chciałby w końcu zmierzyć się z którymś z braci Kliczko, o ile ci zaproponują sprawiedliwe warunki. Menedżer Ukraińców Bernd Boente szybko odpowiedział, że do starcia dojdzie tylko w przypadku równego podziału dochodów z transmisji telewizyjnych na całym świecie.