Trener od przygotowania fizycznego, Alex Ariza, chętnie zobaczy trzeci pojedynek pomiędzy królem P4P, Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO), a dominatorem wagi lekkiej, Juanem Manuelem Marquezem (51-5-1, 37 KO). 37-letni Meksykanin uważa, że wygrał obydwie dotychczasowe walki, choć pierwsza zakończyła się remisem, a druga minimalnym zwycięstwem "Pacmana".
- Niech wszyscy zobaczą, który z nich jest lepszy. Manny w końcu zamknie mu usta - powiedział Ariza.
Trener dodał, że wpierw jednak wolałby dać swemu podopiecznemu przynajmniej cztery miesiące przerwy. Pojedynek z Marquezem miałby się odbyć w limicie 140 funtów.