HAYE: MOGĘ POKONAĆ KAŻDEGO
Redakcja, Informacja własna
2010-11-13
- Jestem w świetnej formie i będąc w takiej dyspozycji mogę pokonać każdego na świecie. Było tu wielu moich znajomych, dlatego też nie chciałem skończyć zbyt wcześnie i spieszyć się za bardzo - powiedział zaraz po zastopowaniu kolejnego rywala David Haye (25-1, 23 KO).
Zapytany o tak wyczekiwaną potyczkę z jednym z braci Kliczko, Haye odparł - Obiecuję wam wszystkim, że w przyszłym roku zmierzę się z jednym z nich - zakończył champion federacji WBA.
Dodaj do:
bba przebił ich
fakt walka do dupy ale nie ma co mu odbierac kilku jego zalet, cos tam potrafi ten słodziaczek haye.
ja tam czekam na jedno - adamek vs haye!!! TO bedzie walka dobra ( mam nadzieje ) o ile do niej dojdzie.
pozdro dla wszystkich!
Kiedy to było z Peterem? 2 3 lata temu?Póki co TO Władimir ma kowadło w łapie i warunkami przewyższa Haya o kalse nie mówiąc o tym ,iż jest w Prime zreszta tak samo ja ww.Nie powiem ciekawa walka by była.Może pierwsza od czasu KLiczko vs Lewis...
Wdł ich 2tygodnika i strony internetowej od 20 na polsat sport powninna być piłka ręczna i siatkówka a boks na polsat sport extra od 23.20 .............
Jak włączyłem tv o 23.20 okazało się że już po wszystkim i walka była na polsat sport ok 20.00
Jaki jest sens transmitować walki jak nie jest się w stanie prawidłowo poinformować o godzinach ich transmisji ???!!!
Jestem b.rozczarowany i gdybym miał napisać szczerze i dosadnie co o tym myśle toby mnie wykluczyli z tego forum na zawsze ......
jak Haye nie pokazał nic? Masz rację, właściwie...nie miał kiedy. Pierwszy szybszy doskok i dwie bomby i Harrisona mogli skrobać z lin.
GRATULACJE DAVID BĘDZIE MISTRZEM WSZYSTKICH 4 PASÓW.
DRŻYJCIE KLICZKO ŻNIWIARZ ZACZYNA POLOWANIE I JEST ŻĄDNY KRWI.
Niech sprubóje szcześcia w MMa z fedorem :)
Leżakowanie z glutem na wierzchu, jakoś szkoda mi się go zrobiło.
Ale zarobił sobie na emeryturę i gra.
myślę, że Adamka to Haye akurat by poskładał.
1.po pierwsze Arreola nie ma mocnego ciosu - narósł wokół tego jakiś mit powielany przez niedzielnych kibicow, arreola to dobry kumulator potrafiący kłaść journeymenów i tyle
2.po drugie arreola ma wolne ręce i ogólnie cały jest wolny i jak on ma trafić lekkiego Haye?
3.Arreola z walki na walke jest już coraz słabszy - to niedlugo bedzie journeymen
i wytłumacz mi wobec tego jak w dalszym ciagu jak Arreola może być sprawdzianem dla Haye?
ta walka wyglądała by jak z Adamkiem tyle ze byłaby nudniejsza bo Haye w ciężkije zadaje bardzo mało ciosów, woli przyglądać sie rywalowi w oczy
Data: 14-11-2010 01:03:38
KapralWiaderny,
myślę, że Adamka to Haye akurat by poskładał.
Twoje prawo :) ja mam inne zdanie, Haye na dziś dzien po prostu mnie nie przekonuje.
szanuję to, i miejmy przede wszystkim nadzieję, że wszystko jednak kiedyś zweryfikuje ring :)
Pozdrawiam
obiaj samych leszczy i tak juz zosatnie,nie bedzie zadnej walki z kliczkami a nawet z adamkiem,koles nie ma serca do boksu.
mówisz pajacowania, a kontrargumentów nie masz :):) obserwator boksu z ciebie żaden, a teraz to widzę, że i także retoryk marny.
mialem juz nie odpowiadac na twoje zenujace teksty
widze ze jestes pscho fanem dawidka i pewnie masz plakat dawidkiem w ramce z "napisem moj bog"
a jezeli chodzi o argumenty
to ten twoj idol krzyczy juz od 3lat,pierw chodzil z koszulka z glowami od kliczkow.a potem spiedal i niechce walki
potem mowi ze nie bedzie zadnej walki z harissonem to zaden przeciwnik, za miesiac podpisuje kontrak na walke
dochodzi do walki z harisonem
nie umi zadac ani jednego ciosu przez prawie dwie rundy
a na koniec mowi ze na widowni bylo duzo jego znajomych nie chcial harissona szybko konczyc- koles nie wie sam co mowi..
kazdy ma swoje idola ale badz choc troche obiektywny TY WIELKI ZNAWCO BOKSU!!!
1. Ruslan Chagaev - jest obowiązkowym pretendentem i walka z nim byłaby zrozumiała. Poza tym to bardzo dobry pięściarz i jest lepszy niż dotychczasowi rywale Haye w HW. Faworytem oczywiście Haye.
2. Nikolaj Walujew - kontuzjowany.
3. Denis Boytsov - świeżo po kontuzji. On z pewnością nie będzie rywalem Haya w najbliżym czasie.
4. Alexander Ustinov - wypowiadał się w mediach, że ma inne plany na następną walkę. Nie widziałem w akcji tego zawodnika.
5. Odlanier Solis - lada chwila eliminator z Austinem i bardzo prawdopodobne zwycięstwo, póżniej walka o pas WBC z Witalijem.
6. Alexander Povetkin - nie sądzę żeby on został najbliższym przeciwnikiem Haya. Atlas podkreślał, że jeszcze nie czas na walkę o mistrzostwo, chociaż perspektywa ciekawa i kto wie. Poza tym obaj są promowani (Haye częściowo) przez Sauerlanda i nie wiadomo jakie ma wobec nich plany. Raczej ta walka mało prawdopodobna przynajmniej w niedalekiej przyszłości.
7. Alexander Dimitrenko - 4 grudnia stoczy u siebie walkę z poważnym przeciwnikiem - Sosnowskim. W przypadku zwycięstwa wątpię żeby grupa Universum zdecydowała się na walkę od razu z Hayem. Chociaż niewykluczone. Gdyby jednak wygrał Albert to myślę, że walka jego z Hayem zainteresowała by widownie brytyjską...
8. Kali Meehan - walka zupełnie bez sensu. Zaawansowany wiekowo, marketingowo są inne lepsze kandydatury.
9. Tomasz Adamek - coraz mniej prawdopodobna wydaję się marcowa walka Tomasza z Witalijem. Haye mógłby teoretycznie zastąpić Witalija i w przypadku zwycięstwa wiele by zyskał: Hbo wyłoży dużą kasę, popularność w USA, szacunek kibiców. Jednak jakoś wątpię żeby Haye wyruszył poza Europę a i Adamek z USA też się nie ruszy. Ponadto Adamek to najprawdopodobniej najtrudniejszy przeciwnik z tej grupy i walka z nim to spore ryzyko.
10. Timur Ibragimov - jak na razie nie zasłużył na walkę o pas. Haye naraziłby się na sporą krytykę dobierając go za przeciwnika. Poza tym Ibragimov 2 grudnia będzie walczył z Mocmeckiem we Francji, któremu będą ściany pomagały. W przypadku zwycięstwa Francuza bardzo wydaje się jego następna walka z Haye. Podstarzały Mormeck nie będzie wielkim wyzwaniem a i ta walka mogłaby się odbyć we Francji. Ryzyko niskie, doświadczenie mizerne, dochody wysokie.
11. Dennis Bakhtov - lubię tego zawodnika za to, że wywinął Niemcom niezły numer. Pokonał przeciętnego Kretshmana pomimo, iż Niemiec był mocno wspierany przez sędziego ringowego, który nawet chciał zdyskwalifikować Dennisa za zadawanie prawidłowych ciosów. I tyle na temat tej kandydatury. Uważam, że należy ją traktować wyłącznie w formie ciekawostki.
12. Juan Carlos Gomez - 37 lat i problemy zbyt dużą wagą. Nie daje mu szans w walce z Davidem. Jednak tej kandydatury nie można wykluczyć, moim zdaniem jednak mało prawdopodobna.
13. Audley Harrison - z wiadomych względów.
14. Hasim Rahman - najlepsze lata ma za sobą i sportowo również nie stanowi wielkiego wyzwania. Jednak to on znokautował kochanego przez brytyjskich kibiców Lewisa i marketingowo dobra kandydatura, sportowo niekoniecznie...
15. Robert Helenius - młody, perspektywiczny Fin walczący w Niemczech. Najpierw zgłosi aspiracje po mistrzostwo Europy, jeszcze nie jego czas...
Ps. To taka zabawa, ciekawi mnie Wasze zdanie, poza tym ranking się zmieni, chociażby ze względu na usunięcie Harrisona.
Two men attempted to impersonate world heavyweight championship fighters in front of 20,000 spectators at the MEN Arena in Manchester tonight. Both failed dismally. How else to sum up the overhyped fight between David Haye and Audley Harrison for the WBA title? It was a disgrace of a fight and a disaster for boxing, and both fighters should get on their knees and apologise for stinking up the sport, just before refunding the ticket money of every one of the 20,000 who splashed their hard earned cash, as well as the thousands who were persuaded to stump up fifteen quid to watch it on PPV.
Chagaev - zacieło sie w nim coś w środku po walce z Vauevem. Past prime.
Rahman to bum - chyba wszyscy to wiedzą, skoro nikt juz nie nabiera sie na nazwisko Holyfielda to tymbardziej nie łykną ludzie nazwiska Rahmana - stąd marketingowo to też gówno.
Gomez - przeciętny i nic nie wart marketingowo.
Po za tym zaden z ruskich nie jest wiele warty marketingowo (procz pokonanego juz w zenujacym stylu Vaueva). Stąd odapdają - zresztą sami nie chcielby tez sobie psuc rekordu a za walke tyle co harrison by juz nie dostali bo są nieznani.
Najbaradziej pasuje Adamek - nie wiem skad zdanie że po za usa nie pojedzie - jasne ze pojedzie, nie pojedzie to moze Arreola. Haye nigdy po za Europa nie walczył i nie bedzie - w stanach nie ma kibicow - nigdy tam nie walczyl a CW w ktorej wiodl prym tak dlugo w stanach ta kategoria od wielu lat nie istnieje. Amerykanskie portale bokserskie, ktore sie zaczely jego karierą interesowac dopiero po przejsciu do HW - obejzdają go (slusznie zresztą).
A po za tym walka z bracmi to bedzie kolejna kompromitacja boksu - kilka rund uciekania z 2ma trafionymi bodypunchami na runde az wyłapie jakis prosty i po walce.
Haye w HW stał sie szalenie nieefektowny. Z duzej chmury spadł mały deszcz.
Vitek nie bedzie niczego chronil, tylko bedzie chcial uszkodzic Haye.
Mozecie sobie to wyobrazic: "Vitek poluje, a Haye jest zwierzyna." W dodatku ten strach w jego oczach. To bedzie wspaniala zabawa!
To nawet nie parodia boksu, lecz zwykłe złodziejstwo!
Kibice byli mamieni przed walką a zostali jawnie oszukani i okradzieni!!!
Na ścianie nie mam żadnych plakatów, jedynie obrazem z Komunii, Krzyż i zawieszona gitara, to wszystko, chcesz żebym zdjęcie zrobił ;P?
Nie jestem fanem Davida, bo fan kupuję koszulki, czapeczki, kubeczki, plakaciki, sraciki i wszystkie inne pierdoły, związane z danym zawodnikiem. Ja jestem tylko zwykłym kibicem, który SZANUJĘ Haye za umiejętności, a nie jak ty, je dyskryminuje.
"kazdy ma swoje idola ale badz choc troche obiektywny TY WIELKI ZNAWCO BOKSU!!! "
Znawca boksu ze mnie żaden, nigdy nawet go nie trenowałem, a jedynie sparowałem od czasu od czasu "dla jaj i frajdy" z kuzynem, to wszystko. Znawcą możesz nazywać Pindere, Gmitruka itp. a nie 20-paroletniego chłopaka, który boks po prostu lubi oglądać.
Moim idolem jest Tomek Adamek, ze względu na umiejętności, serce, wolę walki, charakter. Tyle, że ja nie jestem w niego ślepo zapatrzony, a potrafię ocenić OBIEKTYWNIE szansę.
Ty umiesz robić jak zauważyłem jedynie wycieczki personalne, zamiast merytorycznie dyskutować.
- Do walki Kliczko kontra Haye nie dojdzie, jeśli wszystkie zyski nie będą podzielone w stosunku 50-50 - deklaruje stanowczo Boente. - A nie będzie to 50-50, jeśli Haye dostanie pieniądze ze sprzedaży transmisji w systemie pay-per-view w Wielkiej Brytanii, a my te za prawa licencyjne na Niemcy.
- Albo wszystko dzielimy na pół albo te walki nigdy się nie odbędą - kończy menadżer Witalija i Władimira Kliczków.