ŁATWA ROBOTA GERBERA

Notowany jeszcze niedawno przez WBO na piętnastym miejscu w rankingu wagi ciężkiej Edmund Gerber (13-0, 9 KO) zdemolował przed momentem w 130 sekund doświadczonego Colina Kennę (16-12-3, 7 KO), z którym niespełna trzy lata temu Albert Sosnowski przeboksował pełen dystans dziesięciu rund.

Gerber (na zdjęciu) widocznie nie chciał się tyle męczyć, bo natychmiast rzucił się na Irlandczyka z wizją nokautu w oczach. Gdy zorientował się jednak, że schowanego za podwójną gardą Colina ciężko będzie zranić ciosem na górę, uderzył potężnym prawym hakiem na żebra, po którym Kenna został wyliczony do dziesięciu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 13-11-2010 22:18:08 
to widac jaki sosnowski dobry jest
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 13-11-2010 22:19:38 
Dokładnie, ten Kenne co to było.
 Autor komentarza: Ned
Data: 13-11-2010 22:26:43 
Takie pojedynki powinny odbywać się w cyrku, a nie na poważnych galach.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 13-11-2010 22:28:30 
Gerber ma dopiero 22 lata,będzie z niego solidny bokser
 Autor komentarza: championn
Data: 13-11-2010 22:45:54 
na zdjeciu
trzeci brat żewłakow
 Autor komentarza: Daro603
Data: 13-11-2010 22:51:38 
Ja jak tylko zobaczyłem tego Colina Kennę to odrazu wiedziałem że ta walka długo niepotrwa:-o
Nawet ciekawa gala... Teraz czekam na walkę Hayemaker-a;-)
 Autor komentarza: Egzekutorr
Data: 14-11-2010 00:37:28 
Po tej walce nie można nic wnioskować , ale koleś swojego czasu ładnie znokałtował dettwailera a ma dopiero 22 lata. Jest perspektywicznym zawodnikiem...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.