JEFF MAYWEATHER: ODWODNIONY MARGARITO BĘDZIE ZBYT WOLNY

Jeff Mayweather, były bokser i wuj Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO), po obejrzeniu filmiku z przygotowań Antonio Margarito (38-6, 27 KO), jest przekonany, że jutrzejszej nocy Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO) łatwo pokona Meksykanina.

Jeff uważa, że osiągnięcie limitu bardzo osłabi i jeszcze spowolni niezbyt przecież szybkiego "Tony'ego". Mayweather kwestionuje również siłę Margarito, który blisko dwa lata temu został przyłapany na utwardzaniu rękawic.

- Myślę, że Margarito będzie wycieńczony. Widziałem odcinek 24/7 na HBO i już tam wyglądał na odwodnionego. Nie wiem jak on zgubi ostatnie funty. Nie wiem też czego można się po nim spodziewać. Nikt nie ma pewności czy on potrafi mocno uderzyć. Nikt nie wie jak długo on stosował niedozwolone środki. Pacquiao jest dużo szybszy i znów wykończy rywala jeszcze przed walką, każąc mu zbijać wagę. To jedna z tych walk, gdzie żaden zawodnik nie ma obrony, ale Pacquiao boksujący jak z De La Hoyą, nie powinien mieć problemu. Margarito jest po prostu za wolny. Manny nie jest technikiem, ale wie jak doskoczyć i odskoczyć. To wystarczy. Margarito będzie strasznie wolny w porównaniu z Pacquiao - przekonuje Mayweather.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Giedrys
Data: 13-11-2010 00:48:57 
Manny nie jest technikiem? To kim jest? Manny to technik-puncher. Wiekszosc ulega stereotypowi że uderzenie może miec tylko slugger.
Inne przykłądy techników puncherów: Lewis, Ali.
 Autor komentarza: Leung
Data: 13-11-2010 00:55:32 
Co raz bardziej mnie to w&$@*$a, te ciągłe powtarzanie że De LA Hoya był odchudzony, odwodniony itd. Że Pacman zmusił do takich poświęceń biednego Oskara. De La Hoya to nie pierwszy lepszy ,,bolek" dla którego walka była by życiową szansą( jak walka sosny z kliczko) czy też dawała mu możliwość odbudowy kariery( Margarito). To cholerny biznesmen. Wiedział co podpisuje i może mieć pretensje wyłącznie do siebie. Nikt go nie zmuszał, by przyjął taką ofertę, jeżeli nie czuł się na siłach by jej sprostać.
 Autor komentarza: Deter
Data: 13-11-2010 01:00:50 
Leung
Racja, racja. Ale zdziwisz się, ilu forumowiczów myśli inaczej. Kontrakty podpisuje bokser własną ręką, z własnej woli. Nikt mu nie karze i nikt go nie zmusza.
 Autor komentarza: Giedrys
Data: 13-11-2010 01:02:35 
Nie zmienia to fakt ze Oscar w tamtej walce był cieniem samego siebie.
Zresztą Roach to świetny matchmaker że dobiera Mannemu rywali z nazwiskiem past prime/ lub z koniecznoscią zbijania wagi, lub i jedno u drugie jak to było z OScarem.
 Autor komentarza: Giedrys
Data: 13-11-2010 01:05:14 
Jesli manny dostanie prime Maywathera (w co coraz bardziej watpie, floyd juz nie mlody a styl podatny na wiek) przegra walke na punkty. Pac nie lubi rywali jadących na wstecznych za to lubi nieruchawych i wrecz kocha takich na niego idących z łapami.
 Autor komentarza: Luton
Data: 13-11-2010 01:06:48 
no i mistrz catchweightów nie zrobił limitu junior średniej
 Autor komentarza: Luton
Data: 13-11-2010 01:06:49 
no i mistrz catchweightów nie zrobił limitu junior średniej
 Autor komentarza: Deter
Data: 13-11-2010 01:07:16 
Giedrys
To tylko niemożliwe do zweryfikowania gdybanie. Ja uważam, że Manny sprałby Floyda - bez względny na jego formę.
 Autor komentarza: suchy
Data: 13-11-2010 01:07:21 
Ciekawe w jakiej kategori musialby walczyc Manny, zeby
"znowu nie wykonczyc rywala przed walka"? Zreszta Margarito nie liczac ostatniej jego walki zawsze wazyl ok 66,5, a teraz bedzie walczyc w limicie do 150 funtow jak sie nie myle, czyli ok 68 kg. Nikt mu nie kaze schodzic do 65 kg, wiec w czym problem?
 Autor komentarza: Silver
Data: 13-11-2010 01:11:36 
Wiecie może gdzie można obejrzeć walkę? Np. na stream z neta? I w ogolę, o której o nas jest?! ;) Z góry dziękuję!

btw. Nie powiedziałbym, że Pacquaio technikiem nie jest .. :)
 Autor komentarza: Silver
Data: 13-11-2010 01:15:33 
Aff, sory pora dnia i zmęczenie robi swoje ;) O której ona*(walka) jest i gdzie można ją obejrzeć? :)
 Autor komentarza: Leung
Data: 13-11-2010 01:18:34 
Giedrys
De La Hoya NIE MUSIAŁ brać tej walki. Mógł NIE ZGODZIĆ się również na warunek dotyczący wagi. Po prostu wydawało mu się że łatwo obije filipińczyka a zapis o wadze nie stanowił przeszkody w dążeniu do tego celu.
 Autor komentarza: Leung
Data: 13-11-2010 01:21:02 
Na marginesie Oskara lubię
 Autor komentarza: Giedrys
Data: 13-11-2010 01:25:55 
Ja nie wnikam czemu on wziął tą walke:
czy chciał na koniec kariery zgarnąć dobrą sumke, czy dał sie nabrać i źle ocenił swoje możliwosci i strzejące sie ciało zmuszone do wyrobienia limitu czy po prostu miał wszystko w dupie bo wiedzial ze jest pas prime i glorii i tak mu nic nie odbierze.
Ja oceniam produkt koncowy którym był wolny i wycieńczony zawodnik.
 Autor komentarza: Maciek96
Data: 13-11-2010 16:19:29 
Dobra wypowiedź, mam takie samo zdanie co Jeff Mayweather.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.