ROY: TYLKO BÓG POWIE MI KIEDY PRZESTAĆ

Wojciech Czuba, Boxing News

2010-11-10

Kolejna niewesoła wiadomość dla wszystkich krytyków 41-letniego Roya Jonesa Juniora (54-7, 40 KO). Jeden z najsławniejszych wirtuozów ringu ostatnich lat, wbrew wszystkim nie zamierza odchodzić od sportu, który uczynił z niego żywą legendę.

- Bóg obdarzył mnie darem. Dlatego gdy w przyszłości pójdę do nieba i On zapyta mnie: "Co zrobiłeś z tym talentem, który ci podarowałem?", odpowiem mu: "Mam nadzieję, że wykorzystałem go maksymalnie - zapewnia pół żartem, pół serio Jones. – Wiem, że On mnie pobłogosławił, On dał mi moje umiejętności. Dlatego tylko Bóg powie mi kiedy mam przestać. On powiedział mi kiedy zacząć i tylko On zadecyduje kiedy mam zawiesić rękawice na kołku. Da mi jakiś znak.

Trochę musi dziwić ta niezwykła pewność siebie tego niekwestiowanego przed laty lidera wszystkich  rankingów P4P. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jego dwa ostatnie występy. Podczas ostatniej wizyty w ringu, Roy po paskudnej dla kibiców walce, musiał uznać wyższość innego ringowego weterana Bernarda Hopkinsa. (51-5-1, 32 KO). Kilka miesięcy wcześniej został zmieciony z ringu w Sydney już w pierwszej rundzie przez Australijczyka Danny'ego Greena (30-3, 27 KO).

Mimo tych dość wyraźnych sygnałów, Roy zamiast przejść na sportową emeryturę, postanowił przejść tylko kilka kategorii wyżej do królewskiej dywizji. Dywizji, którą, nawiasem mówiąc, przed laty udanie zawojował. Dzisiaj chciałby dokonać tego wyczynu po raz kolejny. Na początek rzucił wyzwanie mistrzowi WBA Davidowi Haye (24-1, 22 KO), który jednak nie przejawił zainteresowania pojedynkiem.

Ciekawe czy ten rozmieniający swoją sławę na drobne czempion dostanie jeszcze jakąś szansę od któregoś z panujących mistrzów. Kolejne pytanie brzmi czy będzie w stanie ją wykorzystać. Co do tego żadnych wątpliwości nie ma sam zainteresowany.

- Może wam się wydawać, że to samobójstwo, ale ja ufam Bogu i wiem, że będzie mi dane po raz kolejny wywalczyć mistrzowski pas w kategorii ciężkiej lub w cruiserweight. Nieważne w której. Teraz muszę tylko poczekać i zobaczyć co Bóg mi zaoferuje.