MASTERNAK WYSOKO WYGRYWA NA PUNKTY

Redakcja, Informacja własna

2010-11-05

- Abdoul z reguły walczy bardzo ostrożnie, nie podejmuje otwartej walki. Jeśli okaże się, że Abdoul nie przyjechał tylko po wypłatę, to będziemy świadkami ciekawego pojedynku – mówił Mateusz Masternak (21-0, 15 KO) przed pojedynkiem z Ismailem Abdoulem (36-19-2, 14 KO), głównym wydarzeniem gali boksu zawodowego w Chełmie. Przypuszczenia Polaka sprawdziły się i z powodu pasywnego stylu walki rywala walka nie dostarczyła spodziewanych emocji. Wrocławianin wygrał jednogłośnie na punkty i zdobył interkontynentalny tytuł wersji IBO w kategorii junior ciężkiej. Wszyscy sędziowie punktowali wygraną „Mastera” w stosunku 120:108.
 
23-letni Masternak zaczął ostrożnie. Polakowi trudno było się przebić przez obronę schowanego za podwójną gardą Belga, toteż mimo przewagi „Mastera” w pierwszych trzech rundach padło mało celnych ciosów. Ciekawiej zrobiło się w rundzie czwartej, kiedy to wrocławianin dwukrotnie zaskoczył 34-letniego Abdoula silnym prawym sierpowym. Belg odpowiadał rzadko, ale zdarzało mu się trafiać Masternaka pojedynczymi ciosami. Kolejnych kilka rund upłynęło pod znakiem przewagi polskiego zawodnika, który ciągle nie mógł na dobre przebić się przez defensywę rywala, często szukającemu sposobności do zadania prawego sierpowego. W ostatniej, 12. odsłonie Masternak zaatakował bardziej zdecydowanie i wyprowadził bodaj najwięcej ciosów niż w jakiejkolwiek wcześniejszej rundzie walki, jednak doświadczony Belg znowu nie pozwolił się zaskoczyć.
 
Masternak dołączył do długiej listy zawodników, którym nie udało się pokonać Abdoula przed czasem. Wcześniej ta sztuka nie udawała się między innymi Tomaszowi Adamkowi, Davidowi Haye’owi, Enzo Macarinellemu czy Marco Huckowi. Jedynym pięściarzem, który może pochwalić się nokautem na Belgu pozostaje Krzysztof Włodarczyk.