HAYE: ZNAM JEGO SŁABE STRONY

David Haye (24-1, 22 KO), mistrz WBA w wadze ciężkiej, jest przekonany, że jego najbliższy przeciwnik, Audley Harrison (27-4, 20 KO), wymyśla rozmaite historie w celu podbudowania pewności siebie przed planowanym na 13 listopada starciem na M.E.N. Arena w Manchesterze. Niedawno Harrison zdradził, że "Hayemaker" podczas sesji sparingowej z Tony Thompsonem (34-2, 22 KO) znalazł się na deskach. Wpierw rewelacjom zaprzeczył sam Haye, a następnie 39-letni "Tiger" wyznał, że champion jest w rewelacyjnej formie i znakomicie radził sobie podczas sparingów.

- Audley chciałby wierzyć w to, że byłem na deskach, ale to mit. Bez takich rewelacji on nie będzie czuł się komfortowo. Jeżeli naprawdę chce w to wierzyć, to nie ma sprawy. Jeśli będzie spał lepiej, myśląc, że leżałem na macie ringu, to powiedzcie mu, że padałem 500 razy. On ma urojenia - twierdzi Haye.

- Cieszę się, że Audley ma teraz swoje pięć minut sławy. Mam nadzieję, że zbierze wszystkie wycinki z gazet i zamknie je w jednym albumie, który będzie mógł oglądać w Los Angeles. Nie powinien jednak dodawać tam zdjęć z walki, bo jego bezwładne ciało zepsuje obraz całości. Poznałem go w wieku 17 lat. Sparowałem z nim w czasach amatorskich. Rozmawiałem z nim w cztery oczy i znam jego słabe punkty. Naprawdę wiem jak do niego dotrzeć i wiem też co zrobić, by zadać mu ból - zapewnia brytyjski champion.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Oneiros
Data: 04-11-2010 13:24:38 
Haye walczy z Audleyem bo
1. To sprawa osobista
2. Nie walczyl dotad z nikim o gabarytach Kliczko (oprocz wiekszego Wałka), do ktorego mysle bedzie chcial wyjsc przed zakonczeniem kariery za rok, bo zdaje sobie sprawe ze inaczej nie beda nazywac go prawdziwym mistrzem
 Autor komentarza: holy
Data: 04-11-2010 13:28:21 
Harrison ma podobno 194 cm, haye - 191; patrząc jednak na zdjecie widac ze rozni ich co najmniej 10 cm
 Autor komentarza: thizz
Data: 04-11-2010 13:45:54 
Harrison ma 197cm
 Autor komentarza: thizz
Data: 04-11-2010 13:46:55 
ale fakt, na zdjęciu wyglądają jakby ich różniło ok 10 cm
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-11-2010 13:47:58 
bo Harrison na obcasie a Haye w japonkach :P
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 13:53:34 
Harriosn to kawal chlopa..Ma w lapie kowadlo..Szkoda ze jego forma jest tak nierowna..W sumie trudno oczekiwac juz od 39 letniego Audleya jakis rewelacji w tej walce..Oczywistym jest ze bedzie szedl na KO..Bedzie wyczekiwal na lucky puncha..Ta taktyka go jednak zgubi bo nie zdazy on tego dokonac..Audley fiknie fikolka az milo..Malo tego, mysle ze walka nie bedzie trwala zbyt dlugo..Haye musi zdawac sobie sprawe z tego ze im dluzej bedzie walczyl tym wiecej szans Harriosna na szczesliwe trafienie lewym sierpem..Sadze ze miedzy 3-5 runda bedzie juz po wszystkim..Ciezkie KO na Harrisonie..
 Autor komentarza: pankracy
Data: 04-11-2010 14:02:46 
Haye coś za gęsto się tłumaczy.Chyba jednak leżał co nie zmienia faktu iż walka nie powinna trwać więcej niż 5-6 rund.Można powiedzieć, że Harrison to już żywy trup z kowadłem w łapie i tyle.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 04-11-2010 14:08:19 
Na zdjęciu wygląda jakby ich różniło z 10cm.To ciekawe jakby haye wyglądał przy Grancie który ma bodajże 202cm wzrostu.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 14:11:01 
Haye jest bardzo nieordodoksyjnym piesciarzem, ktorego szybkosc i niekonwncjonalnosc beda dla Harrisona zbyt duza przeszkoda by nawiazac wyrownana walke. Audley jest wielki i wolny, aczkolwiek ma silny cios i niezla technike, wiec nie mozna calkowicie wykluczac niespodzianki. Obaj piesciarze sa uwazani za niezbyt odpornych na ciosy, wiec to czyni ten pojedynek interesujacym.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-11-2010 14:19:36 
panowie jak możecie porównywać wzrost widząc tylko głowy???????
Harrison to obecnie bokser właściwie identyczny jak Grant....ciekawe jak wypadnie "korespondencyjne" porównanie Adamek - Haye.
Ja chyba wiem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 14:34:08 
StonkaKartoflana
No co Ty ??..Nie wiesz ze Harrison to ostatni bum a Grant to absolutny top 10 ;))??
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-11-2010 14:37:01 
lukaszenko jeszcze nie ale pewnie dowiem się po walce:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 14:41:12 
..a to na pewno;)
 Autor komentarza: DarekR
Data: 04-11-2010 15:03:50 
Oneiros - dodał bym do tego podpunkt 3: duża kasa na wyspach : ]
 Autor komentarza: pankracy
Data: 04-11-2010 15:07:40 
Grant to napewno nie jest żadne top 10 ale nie porównywał bym go z Harrisonem.Poprostu nie wyobrażam sobie żeby Grant dostawał takie wpier..ol od Sprota jakie zbierał przez 12 rund Audley.Gran to moim zdaniem o wiele wyższa półka.
 Autor komentarza: xionc
Data: 04-11-2010 15:09:15 
Harrison to jest wlasnie mniej wiecej poziom Granta. Absolutnie nie przeciwnik dla mistrza swiata, nawet tak 'watpliwego' jak Haye.

Mniej wiecej taka sama roznica poziomow, jak miedzy Goralem i Grantem, co moze oznaczac, ze Haye bedzie mial rownie ciezkie zadanie, ale bez wzgledu na to nie ma prawa przegrac.

Niestety Haye nie zmierzyl sie jeszcze z nikim powaznym w obronie tytulu, bo Ruiz to byl taki poziom naszego Alberta mniej wiecej czy moze Estrady. Nikogo w rodzaju Arreoli Haye jeszcze nie pokonal, bo zwyciestwo z Kola bylo malo przekonujace. Dlatego piesciarz klasy Thompsona moglby go przy odrobinie szczescia polozyc na macie. Tym bardziej taki wyga jak Czagajew.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 15:19:15 
pankracy
Grant zebral solidne wp..l od przecietnego acz groznego Guinna..To dmuchany przez Amerykanow na sile talent..Dzis juz w dodatku dawno past prime..Audley mial talent do boksu ale nie wykorzystal go w pelni..Dzis juz takze past prime..Poziom Granta i Audleya jest zatem bardzo zblizony..Mysle jednak ze haye rozprawi sie ze swoja owca bardziej przekonywujaco jak Adamek..

xionc

Bez dwoch zdan Audley nie zasluzyl sobie na walke o mistrzostwo..Ale czy Sosna sobie zasluzyl??..czy Briggs sobie zasluzyl??..czy Dereck Chrisora sobie zasluzyl??..takie dzis mamy niestety nieszczesne czasy w tym boksie zawodowym..
poza tym Polska miala sowja walke stulecia..Dlaczego Angole nie moga miec swojej??Pasek dorzucony do tej walki podnosi jej range i byc moze wygeneruje wieksza kase za ten pojedynek..wiec nie ma sie co dziwic ze jest to walka mistrzowska..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 15:44:26 
Ten przereklamowany pastprime Grant, w maju br.pokonał w 1 rundzie Burnetta z którym to nadzieja HW Solis w swoim optymalnym wieku męczył się do 8 rundy.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 15:53:34 
Ten Grant w swoim prime dostal w czape od Goloty, Lewisa, Guina i zgial sie jak zapalka w pierwszej rundzie z MC Linem..
 Autor komentarza: juken
Data: 04-11-2010 16:12:33 
lukaszenko - z tego co wiem to Goły dostał łomot
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 16:14:57 
W czapę dostał od Gołoty? Buhaha, leżał na deskach przegrywał na punkty ale to Grant wysłał Gołotę na deski po których się odechciało dalszej walki nie Grantowi tylko GOŁOCIE. Wynik tej walki był jeden wygrana GRANTA. Od Lennoxa dostał to rzecziwiście hańba przecież Lennox to leszcz który przegrwyał z takimi jak Mccall i Rahman. O składaniu się jak zapałka w pierwszych rundach przypomnij sobie Gołotę bo on był w tym niekwestionowanym mistrzem świata, Lennox, Brewster, Austin, z Tysonem też leżał. To że przegrał z Guinnem to niewiele znaczy większość bokserów, którzy toczyli pojedynki nie tylko z pewniakami ma jakieś porażki. Tyson z Douglasem, Kliczko z Putritym, Sandersem, Brewsterem tak można wymieniać i wymieniać.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 16:16:47 
juken
Nie no tak..Golota sie poddal ale byl pierwszym , ktory pokazal slabostki Michaela Granta, kreowanego na dominatora ciezkiej..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 16:18:49 
Goly obijal Granta i wygrywal walke na punkty..Dostal raptem jeden cios i wymiekl bo Andrzej byl bardzo nieprzewidywalny..Grant poza wzrostem i sila fizyczna oraz ogromnym zasiegiem ramion to nie za wiele potrafil..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 16:19:23 
Zreszta jak by byl taki siwetny to bylby dawno mistrzem swiata..Byl nim??
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 04-11-2010 16:29:40 
HAYE: ZNAM JEGO SŁABE STRONY tak samo jak on twoje
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-11-2010 16:34:50 
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 16:18:49
Goly obijal Granta i wygrywal walke na punkty..Dostal raptem jeden cios i wymiekl bo Andrzej byl bardzo nieprzewidywalny..Grant poza wzrostem i sila fizyczna oraz ogromnym zasiegiem ramion to nie za wiele potrafil..

Jak zwykle pobieżna ocena :/ a nie wolno zapominać że ten koleś to nie pipka tylko prawdziwy fighter. Wstawał za każdym razem po knockdaunach od Lewisa dopóki tylko był w stanie, wstał po knockdaunie od Gołoty i zrewanżował sie Andrew tym samym wygrywając ostatecznie walke. Nie wiem co ty widziales w walce z Adamkiem poza siłą i zasiegiem ramion ale ja widziałem także w ringu dwóch twardzieli, gosci z silną psychą. Psychika w tym sporcie to jeden z kluczowych elementów i nie wolno o tym zapominać.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-11-2010 16:38:15 
Autor komentarza: pankracy
Data: 04-11-2010 15:07:40
Grant to napewno nie jest żadne top 10 ale nie porównywał bym go z Harrisonem.Poprostu nie wyobrażam sobie żeby Grant dostawał takie wpier..ol od Sprota jakie zbierał przez 12 rund Audley.Grant to moim zdaniem o wiele wyższa półka.

Jak wiele na ten moment dzieli Harissona i Granta cieżko powiedzieć, musieliby wejść obaj do ringu. Biorąc pod uwagę ich ostatnie pojedynki stawiałbym oczywiście na Michaela Granta w takim starciu.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 16:41:39 
Słabostki Granta bo leżał na deskach?
Dlaczego musiałby być mistrzem świata? Co to za warunek? Czy tylko mistrzowie świata są dobrymi bokserami a reszta to leszcze? Gość w rekordzie ma bardzo dobre nazwiska a 4 porażki w tym jedna z Lewisem druga z Mcclinem przez kontuzję, trzecia z Guinemm i z Adamkiem wg. ciebie świadczy że gość to bokserskie dno. Gratuluje.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 17:11:30 
nie Mcclinem tylko Mccallem(pogromcą Lewisa)
 Autor komentarza: Luton
Data: 04-11-2010 17:17:25 
mccline :)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-11-2010 17:19:20 
horhe88-"Dlaczego musiałby być mistrzem świata? Co to za warunek?" - `nie wiem czy pamiętasz ale ponad dekadę temu był gościem najbardziej promowanym na mistrza świata i trąbiono o tym wszędzie, pomimo że brak talentu nadrabiał nadrabiał wyglądem i wartością "czysto atletyczną"=boksersko nie miał wyczucia choś był świetnie trenowany i prowadzony. pokonał Izona i Suliwana i paru podobnych sobie to wszystko...śmieszny Abdin nakład mu zdrowo po głowie zanim padł.z McClainem przez kontuzję :) może i tak tyle że kontuzja powstała gdy zaliczył deski po pierwszym ciosie w walce/
Leszczem nie jest ale najwyżej dobrym journaymanem dokładnie takim jak Harrison
 Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 17:21:36 
horhe88 - dobrze napisales za pierwszym razem - Jameel McCline.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 17:26:20 
Bardzo ciekawa dyskusja dotyczaca McCline'a i Harrisona. Ani jeden ani drugi w chwili obecnej nie jest liczacym sie zawodnikiem wagi ciezkiej, aczkolwiek Grant byl swego czasu bardzo cenionym zawodnikiem i dopiero walki z Golota i Lewisem zmienily opinie o jego potencjale. Harrison natomiast nie byl jako zawodowiec nawet przez sekunde w poblizu pozycji, ktora mial Grant, ale w chwili obecnej jest to zupelnie nieistotne.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-11-2010 17:27:49 
cop

Grant przegrał z McCline'm !!! To byla ta walka w której skręcił nogę w pierwszej rundzie.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 17:31:19 
"KapralWiaderny Data: 04-11-2010 17:27:49
...Grant przegrał z McCline'm !!! To byla ta walka w której skręcił nogę w pierwszej rundzie."

Dokladnie. Czyzbym napisal cos innego???
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 17:35:38 
Grant ma dobre warunki silny cios niezłą kondycję i przereklamowaną szklaną szczenkę. To groźny bokser który na swoim rozkładzie ma lepsze nazwiska niż niejeden z obecnych prospektów. Pisanie o nim że to kelner to nadużycie. Spokojnie mógłby wyjść do niejednego z obecnej czołówki.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 04-11-2010 17:36:49 
ale skrecil noge po ciose tak samo jak golota po ciosie austina do tego momentu byl sprawny wiec nie ma co zwalac na kontuzje
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-11-2010 17:37:46 
cop - sporo racji - ale o tym że Grant nie ma za dużo talentu i jest zwykłym atletą mówiono dużo wcześniej np.po słabej walce z Abdinem - choć raczej było zagłuszane to przez media promujące przyszłego mistrza.
Mylisz się że Grant był ceniony był PRZECENIANY!!! zresztą najwięksi trenerzy byli raczej sceptycznie do niego nastawieni (np steward).
Harrison dobrą pozycję miał tylko na starcie ...to fakt ale jak piszesz "ale w chwili obecnej jest to zupelnie nieistotne." pozdrawiam
wiec wrzucenie Granta i Harrisona do jednego worka jest jak najbardziej uzasadnione.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 17:44:19 
horhe88
Chlopie Ty nawet nie wiesz z kim ten Twoj Grant walczyl..Mylisz McLine z Mcallem (pogromca Lewisa)..wiec o czym z Toba dyskutowac jak masz takie elementarne braki w wiedzy??..Po drugie nie nzawalem Granta bokserskim dnem wiec nie przeinaczaj faktow..
Z Grantem jest dokladnie tak jak napisal Stonka..Amerykanie uparli sie ze ma byc przyszlym mistrzem a mimo tego nie wyszlo..Wiec sam sobie odpowiedz jaki talent przejawial Grant do tego sportu..Byl swietnie promowany, dobrze trenowany a mistrzem nie byl..Malo tego nie ma nikogo naprawde klasowego w rekordzie poza Andrzejem Golota..W jednym z wywiadow przyznal ze najlepsza walka to ta z Golota..Heh..Walka w sumie przegrana, bo Goly prowadzil na punkty u wszystkich sedziow i nawet gdyby przegral nastepne rundy i tak by wygral caly pojedynek..To nie Grant wygral ale Goly przegral..Przegral sam ze soba..
Grant to poziom Harrisona..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 17:47:14 
"Nie wiem co ty widziales w walce z Adamkiem poza siłą i zasiegiem ramion ale ja widziałem także w ringu dwóch twardzieli, gosci z silną psychą. Psychika w tym sporcie to jeden z kluczowych elementów i nie wolno o tym zapominać. "
A co ma piernik do wiatraka?
ja napisalem ze Grant jest kiepski jako bokser!..Rownie dobrze o Audleyu tez mozna by rzec ze wojownik bo przegrywal ze Szprotem a na koniec go znokautowal..Grant to duzy, silny i wysoki murzyn ( bez podtekstow rasitowskich)!!..i to by bylo na tyle..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 18:08:11 
Czy był nadmiernie promowany czy promowany nie był wogóle to robienie z niego kelnera to jest bzdura, każdy bokser ma jakliś zalety i jakieś wady, z tymi zaletami i z tymi wadami Grant wygrywał z dobrymi bokserami a przegrał przed Adamkiem trzy walki w tym jedną z Lewisem drugą przez kontuzję i trzecią z Guinem. Z tymi tragicznymi umiejętnościami pokonał 46 bokserów, i używać modnych sloganów typu "przereklamowane beztalencie" jest bezsensowne.
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-11-2010 18:10:57 
Harrison to też duży,silny i wysoki murzyn
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 18:17:57 
Czy przegrał z Maccalem czy z Mcclinem nie ma to znaczenia jak porażka spowodowana była kontuzja i wyeliminowała go z pojedynku po pierwszej rundzie bez walki to nie można oceniać go po tyj porażce. Równie dobrze mógł w ten sposób przegrać z panem kunta kinte z 3 setki. Lukaszenko chciałbym żebyś rozmawiał o możliwościach danego boksera a nie rzucał tanie hasełka "typu przereklamowane beztalencie", bo dostał od Lennoksa.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 18:18:12 
Czy przegrał z Maccalem czy z Mcclinem nie ma to znaczenia jak porażka spowodowana była kontuzja i wyeliminowała go z pojedynku po pierwszej rundzie bez walki to nie można oceniać go po tyj porażce. Równie dobrze mógł w ten sposób przegrać z panem kunta kinte z 3 setki. Lukaszenko chciałbym żebyś rozmawiał o możliwościach danego boksera a nie rzucał tanie hasełka "typu przereklamowane beztalencie", bo dostał od Lennoksa.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 18:33:47 
Laik
Zgadza sie..tez..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 18:36:20 
horhe88
Bardzo Cie prosze zacystuj gdzie uzylem zwrotu "Przereklamowane beztalencie, bo dostal od Lewisa"??
Wymien mi klasowych bokserow na rozkladzie Granta albo wymien jakies cechy jako boksera, ktorymi Grant moglby sie poszczycic..Tylko prosze nie wymieniaj warunkow fizycznych..
Owszem walka z McClinem byla przerwana przez kontuzje nogi..Wygladalo to fatalnie ale nie zmienia to faktu ze Grant padl po pierwszym ciosie na glebe..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 18:36:54 
*zacytuj
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 18:47:40 
"To dmuchany przez Amerykanow na sile talent" jest jednoznaczne.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 18:48:20 
Bokserzy, ktorzy byli cenieni w latach dzieiwedziesiatych na rozkladzie Michaela Granta (pomiedzy 96-99):
Ross Puritty, David Izon, Obed Sullivan, Lou Savarese, Andrew Golota.
Nie wiem, czy uzywanie slowa "klasowi" ma jakiekolwiek odniesienie do rzetelnej oceny jakiegokolwiek boksera, ale wyzej wymienieni stanowili grupe bokserow, ktorej nikt w tym czasie nie musial sie wstydzic, aczkolwiek spodziewam sie, ze na tym forum nazywacie ich "kelnerami" albo jeszcze glupiej "bumami"...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 18:53:23 
No bo tak bylo!!!..Przypomnij sobie kolego kursy przed walka z Golota..Tam bodajze bylo 4 krotne przebicie na Granta!!..A kogoz on mial w rekordzie wtedy??Mial 30 walk bodajze, oczywiscie wszystkie wygrane i spory odsetek przez KO ale to jeszcze o niczym nie swiadczy..Poprstu Grant kreowany byl na mistrza swiata wszech wag..pasowal Amerykanom bo jest duzy, atletyczny a do tego nie glupi bo podobno skonczyl studia!..Wowczas rzadzil Lennox, Tyson sie konczyl a Amerykanie chcieli miec swojego bohatera..Grant zdawal sie wrecz idealny..Niestety..Mimow wspanialych warunkow fizycznych nie potrafil on z nich korzystac..Moze mowienie o nim jako o kelnerze to przesada ale tak naprawde Grant nigdy nie byl w tej czolowce a juz tym bardziej dzis nie bedzie..Choc nie mam cienia watpliwosci ze przy dzisiejszej posusze w ciezkiej dostanie on jeszcze jakos powazna walke..Kto wie czy nie z Kliczko??..Poziom jaki reprezentuje Grant jest wyzszy od tego jaki prezentuje dzisiejszy Briggs..Wiec czemu nie..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 18:57:04 
"Ross Puritty, David Izon, Obed Sullivan, Lou Savarese, "
To nie sa bumy ale niestety jedynie sredniaki takie jakich Golota tez mial paru w rekordzie..
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-11-2010 19:01:55 
Grant napewno był bokserem przereklamowanym (oczekiwania były duże wieksze nie osiągniecia) ale okreslanie go mianem "beztaleńcia" jest dla mnie niezrozumiałe. Wybitnym też nikt go nie nazwie ale ponaprzecietnym jak najbardziej. W skali szkolnej to taka czwórka, podczas gdy o Lewisie czy Kliczko powiemy szóstka.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 19:06:46 
Czegokolwiek nie chcieli Amerykanie jakkolwiek by go nie promowali ja mieszkam w Polsce i tych reklam nie widziałem i nie oceniam Granta pod względem tego jak był postrzegany w mediach. Jest bokser z którym czołówka obecnej HW mogłaby dostać łomot i w porównaniu do tych przeciwników jakich dobiera sobie obecna czołówka HW to jest top topów.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 19:11:37 
horhe88
A to niby kto by dostal lomot od Granta ze scislej czolowki??..Grant dal sie obskoczyc mniejszemu, lzejszemu i duzo slabszemu fizycznie Adamkowi..Jestem pewien w stu procentach ze taki Arreola czy Haye wbili by Granta w glebe!!..O Kliczkach nie wspomne..Nie wiem moze podaj jakis przyklad topowego boksera z ktorym by Grant wygral bo jakos moja wyobraznia mnie w tym momencie zawodzi..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 19:18:14 
Ja nie chciałem wymieniać bokserów jakich pokonał Grant bo wiedziałem jaka będzie reakcja, że to słabi bokserzy itd. nie chce mi się przekamarzać ale ostatnio wygrał z Kevinem Burnettem w 1 rundzie Solis męczył się do 8 a wg. Ciebie to Solis jest super pretendentem a Grant to "To dmuchany przez Amerykanow na sile talent". Co do Arreoli Grant wysłał mu niedawno ofertę.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 19:18:21 
Ja nie chciałem wymieniać bokserów jakich pokonał Grant bo wiedziałem jaka będzie reakcja, że to słabi bokserzy itd. nie chce mi się przekamarzać ale ostatnio wygrał z Kevinem Burnettem w 1 rundzie Solis męczył się do 8 a wg. Ciebie to Solis jest super pretendentem a Grant to "To dmuchany przez Amerykanow na sile talent". Co do Arreoli Grant wysłał mu niedawno ofertę.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 19:22:27 
"Co do Arreoli Grant wysłał mu niedawno ofertę."
Ciekawa walka..Bedziesz mial 0kazje sie przekonac kim dzis jest Michael Grant..

"nie chce mi się przekamarzać ale ostatnio wygrał z Kevinem Burnettem w 1 rundzie Solis męczył się do 8 a wg. Ciebie to Solis jest super pretendentem a Grant to "To dmuchany przez Amerykanow na sile talent"."

Aha..To w takim razie Adamek pokonal Golote "dopiero" w 5 tym starciu a taki Austin w 1 szym i czy mam rozumiec idac Twoim tokiem myslenia ze to Rainman jest lpeszy od Adamka??
Walka walce nie rowna!!..Jest czasem tak ze jeden bokser komus lezy bardziej a drugi mniej..
Przykladowo haye widzialbym z Wladkiem ale juz nie z Vitkiem, a Adamka odwrotnie..
 Autor komentarza: speed
Data: 04-11-2010 19:24:57 
Audley staje przed walka zycia, ciezko przepracowal okres przygotowawczy i widac w nim duza determinacja.
Piesciarzem wybitnym nigdy nie byl i nie bedzie bo niestety jego forma jest niesystematyczna. Jedynym jego atrybutem jest sila uderzenia. Jak czysto trafi Hayemakera to bedzie pozamiatane czego jemu zycze. Jednak patrzac na ta walke realnie To Haye ktory jest mistrzem i napewno lepszym bokserem nie powinien miec problemow z rozlozeniem Harrisona.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-11-2010 19:25:28 
Grant , ten z walki z Golota to nie jest ten sam facet co dzis..Wtedy byl niepokonany,mlody i mial wiare we wlasne mozliwosci..dzis ma 38 lat i jest po kilku dotkliwych porazkach..Zreszta od walki z Dominikiem Guinem nie wygral z nikim wartosciowym..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 04-11-2010 19:33:22 
jeden bokser komus lezy bardziej a drugi mniej.. tu się z tobą zgadzam, więc po co przykłady z guinem itd, Ale przykład Burnetta jest jak najbardziej wskazany np. przy porównywaniu szans określonego boksera w walce z Kliczkami, bo w walce z Burnettem można określić jak sobie radzi dany bokser z innym o dobrych warunkach fizycznych.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 20:16:00 
W wadze ciezkiej, majac warunki takie jak Grant lub Harrison, zawsze mozna sprawic niespoodzianke.
 Autor komentarza: iron28
Data: 04-11-2010 21:37:42 
Autor komentarza: cop
Data: 04-11-2010 20:16:00
W wadze ciezkiej, majac warunki takie jak Grant lub Harrison, zawsze mozna sprawic niespoodzianke. ....Myślisz cop że jak ktoś ma doskonałe warunki,może inaczej ,jak ktoś jest ''gigantem''..to już posiada nadludzką siłę?..uwierz mi że jesteś w głębokim błędzie..pozdr
 Autor komentarza: marus91
Data: 04-11-2010 21:43:03 
siemanooo wszystkim ;) wie ktos kaj mozna obadac walke w necie , bo w tv bedzie leciec ino na eu2 a tego nie posiadam xD
 Autor komentarza: iron28
Data: 04-11-2010 21:45:17 
Autor komentarza: marus91
Data: 04-11-2010 21:43:03
siemanooo wszystkim ;) wie ktos kaj mozna obadac walke w necie , bo w tv bedzie leciec ino na eu2 a tego nie posiadam xD ....Marus,może troszeczkę jaśniej!?
 Autor komentarza: iron28
Data: 04-11-2010 21:50:54 
marus91..jesteś Hanysem czy Góralem?
 Autor komentarza: bratmateo
Data: 04-11-2010 21:58:54 
a na stemie tego nie bedzie a co to wogole jest eu2 na nce to jest ;p?
 Autor komentarza: kolano
Data: 04-11-2010 22:19:00 
moim zdaniem walka sklnczy sie w 1 badz 2 rundzie.
harrison trafi bardzo mocno haya ale ten to przetrzyma by w rundzie 2 zafundowac harrisonowi hard k.o.
 Autor komentarza: Tajson22
Data: 05-11-2010 01:36:03 
Horhe88 nie chce ci ublizac ani nic z tych rzeczy . Tym razem jestem po twojej stronie bo sadze ze masz wiecej racji niz lukaszenko aczkolwiek bardzo czesto wypisujesz takie bzdury ze pomimo mojej sympatii do tego forum , odechcewa mi sie czytac komentarze. Dziekuje pozdrawiam
 Autor komentarza: piotr
Data: 05-11-2010 01:58:43 
Wy chyba żartujecie.
Harrison to nawet z taksówkarzem przegrał!
Nie można go porównywać do "średniaka" Granta.

Harrison jest naprawdę słabiutki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.