ARIZA ZANIEPOKOJONY: MANNY JEST ZDECYDOWANIE ZBYT LEKKI

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-11-01

Król P4P, Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO), mógłby niepodzielnie rządzić kategorią lekką lub junior półśrednią, lecz zdecydował się na walki ze znacznie większymi przeciwnikami i musi borykać się problemami, które nie dotyczą 99% zawodowych pięściarzy.

Na 13 dni przed pojedynkiem z Antonio Margarito (38-6, 27 KO) Filipińczyk waży zaledwie 146 funtów, czyli o pięć mniej od ustalonego limitu. W dniu walki Meksykanin będzie ważył przynajmniej 165 funtów, a "Pacman" z pewnością nie przekroczy 150.

Odpowiadający za przygotowanie fizyczne Alex Ariza musiał zrezygnować z planu zwiększenia masy mięśniowej Manny'ego, bo jego trenerzy zauważyli, że mocno go to spowalnia.

- Manny waży zbyt mało. Radzi sobie dobrze podczas sparingów, jest szybki i deklasuje przeciwników, ale oni są tylko niewiele więksi od niego. Niestety jest już za późno i nic nie zmienimy w ciągu ostatnich dwóch tygodni. To nie czas na eksperymenty - powiedział Ariza. Wygląda więc na to, że główny szkoleniowiec Filipińczyka, Freddie Roach, nie dopuszcza do niego dużych i niebezpiecznych pięściarzy. Jakie skutki przyniesie ta decyzja przekonamy się już 13 listopada.