ADAMEK: PRZECIWNICY KLICZKI PRZEGRYWALI W SZATNI

Redakcja, tomaszadamek.eu, fot. Mike Gladysz

2010-10-25

Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) przekonuje na swoim blogu, że przeciwnicy braci Kliczko przegrywają swoje walki już w szatni.

- Wymieniliśmy poglądy na temat walki Briggs-Kliczko, większość z nich nie nadaje się do zacytowania. Trzeba trochę czasu, aby zrozumieć, że ostatni oponenci braci Kliczko przegrywali walki już w szatni. Szumne zapowiedzi na konferencjach prasowych były tylko medialną zapowiedzią, czegoś co się nie mogło zdarzyć. Bracia Kliczko rozdają karty w wadze ciężkiej, ale tylko dlatego, że nikt nie znalazł metody na ich pokonanie. Moje powolne wrastanie w wagę ciężką, jak na razie przynosi sukcesy sportowe i tak bardzo potrzebne doświadczenie. Znam już swój organizm, swoje słabe i mocne strony. Teraz czas na budowanie z trenerem długofalowej strategii, która doprowadzi mnie do zdobycia tytułu. Dla mnie nie ważne jest już dziś z kim mam walczyć o tytuł, ale jak mam walczyć. Razem z trenerem Rogerem Bloodworthem muszę wypracować skuteczną taktykę na walkę o pas. Świetna współpraca z trenerami i taktyka, dały mi zwycięstwa z Estradą, Arreolą i Grantem. Amerykańscy spece od boksu zawodowego zauważyli mój rozwój w wadze ciężkiej. Media prezentowały ich opinie, a federacje wskazywały wyższe miejsca w rankingach. Grudniowy numer THE RING zaprezentuje mnie i moje osiągnięcia na kilkunastu stronach. Czuję, że wszystko zmierza w dobrą stronę. Od przyszłego tygodnia zwiększam obciążenia treningowe, gdyż dochodzi trening siłowy. Trener Tyler Woodman, z którym się widziałem powiedział, że ma dla mnie opracowany kolejny indywidualny cykl treningowy. No to na razie tyle, czas na mała drzemkę po treningu - napisał Tomasz Adamek.