MORMECK PRZED WALKĄ Z RAHMANEM

- Czuję się dobrze fizycznie, szczególnie z obecną wagą. Pracujemy nad najmniejszymi szczegółami, amój trener robi kawał dobrej roboty - zdradza Jean Marc Mormeck (35-4, 22 KO). 38-letni Francuz już 2 grudnia skrzyżuje rękawice z byłym dwukrotnym mistrzem wszechwag, Hasimem Rahmanem (49-7-2, 40 KO).

- To solidny pięściarz wagi ciężkiej z dużym doświadczeniem. Mój plan od początku był prosty, czyli zdobyć mistrzostwo wagi ciężkiej, dlatego wybrałem takiego a nie innego przeciwnika. Wcześniej próbowałem doprowadzić do pojedynku z Davitem Tuą, ale on podobnie jak ja był brany pod uwagę jako pretendent dla Władimira Kliczki i nasze rozmowy zostały zerwane. Tak więc potyczka z Rahmanem jest dla mnie po prostu kolejnym krokiem w kierunku zdobycia tytułu - powiedział dwukrotny champion dywizji junior ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 24-10-2010 20:03:31 
Odwazny ruch Mormecka,niby Rachman dawno past prime,ale udezyc ma czym.
 Autor komentarza: lipabad
Data: 24-10-2010 20:04:31 
No ja chyba jednak na Mormecka stawiam ale lekko nie bedzie
 Autor komentarza: xionc
Data: 24-10-2010 20:06:22 
Mormeck jest naprawde pewny siebie. Zycze mu powodzenia, ale dla Rahmana to tez bedzie walka o wszystko.
 Autor komentarza: Deter
Data: 24-10-2010 20:39:26 
A jaką wagę ma Mormeck? Szalkową, mechaniczną, elektroniczną, cyfrową, hakową?
 Autor komentarza: speed
Data: 24-10-2010 20:45:09 
a tutaj inna wersja(inaczej spreparowana) tego samego wywiadu

Boksujący obecnie w wadze ciężkiej, Jean Marc Mormeck (35-4, 22 KO), który 2 grudnia w Paryżu, skrzyżuje rękawice z byłym czempionem "królewskiej" kategorii, Hasimem Rahmanem (49-7-2, 40 KO), w jednym z wywiadów zdradził, iż przed podpisaniem umowy na walkę z Amerykaninem, jego obóz kontaktował się z promotorami naszego Tomasza Adamka (41-1, 27 KO), w celu zorganizowania ewentualnej potyczki obu bokserów.

- Kontaktowaliśmy się z Polakiem, Tomaszem Adamkiem, negocjacje trwały przez jakiś czas, ale niestety nie udało nam się dojść do porozumienia. Braliśmy pod uwagę także Nowozelandczyka Tua, ale on - podobnie zresztą jak i ja - był wymieniany w kontekście walki z Władymirem Kliczko i odmówił. Później federacja IBF ogłosiła turniej eliminacyjny, który miał wyłonić oficjalnego pretendenta dla Ukraińca. Sama idea takiego turnieju nie przypadła mi do gustu, ale chętnie spotkałbym się w ringu z notowanymi wysoko w WBA, Bojcowem czy Dimitrenką. Jak wiadomo ten pomysł już upadł, Bojcow jest po kontuzji i stosunkowo niedawno wrócił do treningów, na Dimitrenkę także trzeba jeszcze trochę poczekać. Dlatego też, ostatecznie zdecydowaliśmy się na Rahmana - powiedział 38-letni pięściarz.
 Autor komentarza: Mal
Data: 24-10-2010 20:56:50 
Co by nie powiedzieć, dla obu będzie to walka ostatniej szansy, aby coś jeszcze osiągnąć w tym sporcie...
 Autor komentarza: Deter
Data: 24-10-2010 20:59:19 
Mal
Oni już nie zawojują.
 Autor komentarza: Voyto
Data: 24-10-2010 21:12:39 
Ale po tej walce jeden z nich będzie dużo mniej zarabiał.
 Autor komentarza: milek762
Data: 24-10-2010 23:05:41 
Ani jeden ani drugi nie ma szans z Władmirem!!
 Autor komentarza: Arti
Data: 25-10-2010 11:14:13 
Rahman wygra ta walke, Mormeck co najwyzej urwie kilka rund.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.