JOE DEGUARDIA O WALCE ADAMEK_MADDALONE

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 20-10-2010 20:59:36 
Jeszcze raz podkresle Vinni jest typem boksera który będzie leżał do 5 rundy;)
 Autor komentarza: Klimek
Data: 20-10-2010 21:01:29 
Adamek vs Maddalone PROMO

http://www.youtube.com/watch?v=452mIiLIZjE
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-10-2010 21:04:59 
Vinny to będzie taka słabsza wersja Arreoli. Szkoda mi go nawet, bo Adamek go nieźle przeszkoli, tak czuje.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-10-2010 21:06:40 
Vinny Maddalone jest wersja Bobby Gunna, wiec i wynik bedzie prawdopodobnie podobny.
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-10-2010 21:12:44 
Pisząc Arreola miałem na myśli, to że Vinny będzie szedł do przodu. Dla kogoś kto nie ma najlepszego zasiegu ramion jak Adamek tacy kolesie są najlepsi. Adamek jest szybki, więc robi unik i ma odkrytego rywala na kontre. W tym przypadku to rywal skraca dystans, a Adamek tylko to wykorzystuje.
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-10-2010 21:14:50 
aczkolwiek sądze, że w tej walce Adamek może go nawet kontrolować lewym prostym
 Autor komentarza: cop
Data: 20-10-2010 21:15:02 
Dokladnie. Wiem co miales na mysli piszac o Arreoli.
 Autor komentarza: Waters
Data: 20-10-2010 21:29:32 
Cop
Napisałem coś do ciebie pod newsem o majewskim.
Pozdrawiam wszystkich
 Autor komentarza: jerry
Data: 20-10-2010 21:38:01 
Nie sadze ze w tej walce Tomek bedzie sie trzymal kurczowo schematu z ostatnich walk . Mysle ze on sie naczytal tych krytyk i bedzie chcial polozyc Maddalone zeby cos wszystkim i sobie udowodnic . Nie ukrywam ze licze na nockaut po jakiej ostrej wymianie .
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-10-2010 21:42:20 
jerry

żeby położyć rywala naprawde nie trzeba wchodzić z nim w bijatyke. Tomek może po prostu robić to czego sie uczy, intensywnie zadając ciosy. Powiem szczerze: wolałbym wysokie UD takie jak Kliczko-Briggs 120-105, niż KO po ostrej wymianie. Adamek nie znokautuje nikogo dużeo w ciężkiej. Szanse są na to malutkie. Ale gdyby objechał buma w sposób bardzo przekonowujący, to może być bardziej poządanym towarem na takiego Vitka w opinii fachowców, niż gdyby miał wygrać z bumem przez KO schodząc z ringu z rozkwawioną twarzą.
 Autor komentarza: Waters
Data: 20-10-2010 21:45:32 
Jak na mój gust to Tomasz będzie sie trzymał ustalonego schematu, ponieważ VM jest tak przewidywalny jak wypowiedzi Kaczyńskiego. Wiadomo co jest grane a tym sposobem walki jaki ostatnio TA stosuje to moim zdaniem zamęczy VM i od ok 5 rundy będzie to jak spacerek po parku, bo własnie z tym sposobem walki VM sobie nie bedzie w atanie poradzić i po prostu będzie obijany jak SB w walce z Vitem, z ta małą różnicą, ze nie dotrwa do 12rundy. Wiec jak dla mnie taka walka dobrze zrobi Tomkowi gdyż schemat będzie kolejny raz przećwiczony a i skutek (moim skromnym zdaniek KO lub TKO ok 9-10 rundy) osiągniety.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: Klimek
Data: 20-10-2010 21:45:54 
czemu nie donosiliście redakcjo o tym co mówił Adamek dwa dni temu że "Nie ma różnicy Witalij czy Władimir, dam radę obydwu"

"- Jeżeli zmierzę się z którymś z braci Kliczków, dam się z siebie wszystko. Kawał zdrowia zostawię na ringu, to mogę obiecać. Pobiłbym Witalija, tak czuje. Nie ma mowy o strachu. Władimirowi też dam radę - mówi Adamek.

- Starszy z braci jest silniejszy i bardziej odporny na ciosy. Młodszy lepszy technicznie, ale nie ma tak twardej szczęki. Młodszy lepszy technicznie, ale nie ma tak twardej szczęki. U każdego da się znaleźć słabe punkty. Fizycznie jestem już gotowy. Teraz robota należy do promotorów. Byłby to pojedynek o pas, czyli największe wyzwanie - dodaje."

A Bloodworth mówi "Adamek nie jest daleko od poziomu Kliczków"
 Autor komentarza: jerry
Data: 20-10-2010 21:46:23 
rozumiem Cie Luton doskonale , mysle ze wielu wiecej pragnie mojego scenariusza ...oczywiscie ze to nie musi byc ostra wymiana ...hey
 Autor komentarza: cop
Data: 20-10-2010 21:56:06 
"Waters Data: 20-10-2010 21:29:32 Cop
Napisałem coś do ciebie pod newsem o majewskim.
Pozdrawiam wszystkich"

Wlasnie przeczytalem. Doskonale rozumiem, co chciales przez ten komentarz wyrazic. Nie wiem jednak czy umiem inaczej pisac,gdyz to jedyna forma jezyka polskiego jaka znam, to po pierwsze. po drugie, czasami probuje wygrac "pseudo-dyskusje" tylko dla zwyklej zabawy. Oczywiscie zaje sobie doskonale sprawe iz moze to wydawac sie dla innych bardzo samolubne, ale jest to moja forma wyrazania dezaprobaty na temat powszechnego chamstwa, braku argumentow i popierania niemocy intelektualnej zwyklymi wulgaryzmami.
Wracajac do Adamka, ciesze sie iz dostrzegam coraz wiecej uzytkownikow umiejacych go docenic. Czasami czuje sie tu jakbym pisal na jakims lokalnym portalu w Ukrainie...lol...
Fajnie, ze zaczynasz tutaj pisac, a slowa krytyki nie sa dla mnie zadna nieodpowiednia forma, jezeli sa podane w odpowiedni sposob.
Pozdrowienia.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-10-2010 21:58:15 
@Klimek - Goral wypowiada sie w ten sposob juz od dluzszego czasu a ostatnia walka Vitaliya utwierdzila Adamka i caly jego sztab w przekonaniu, iz bedzie on w stanie pokonac Ukrainca.
 Autor komentarza: Luton
Data: 20-10-2010 21:59:21 
Mam takie przeczucie, że Adamek za bardzo chciał Grantowi wpieprzyć przed własną publicznością. Z Vitkiem z pewnością będzie większa kalkulacja i "mądrzejsze" boksowanie (interpretujcie sobie to jak chcecie). Czy to wystarczy ? jak pisałem wcześniej, jeśli Vitek taktycznie będzie dobrze ustawiony, to Adamek przegra. Adamek nie ma ciosu nokautującego. Walcząc z Adamkiem Vitek nie ma tego dyskomfortu, że rywal zechce go uśpić po czym niespodziewanie wystrzeli i zaskoczy. Jest tylko jedna droga do wygrania. Zero niespodzianek. Warunki fizyczne w tej walce robią olbrzymią różnice i nie pozwalają Polakowi w pełni rozwinąc skrzydeł. Lewy prosty, który działał z Arreolą tutaj musi zostać schowany.
 Autor komentarza: cop
Data: 20-10-2010 22:04:10 
"jerry Data: 20-10-2010 21:38:01
Nie sadze ze w tej walce Tomek bedzie sie trzymal kurczowo schematu z ostatnich walk . Mysle ze on sie naczytal tych krytyk i bedzie chcial polozyc Maddalone zeby cos wszystkim i sobie udowodnic . Nie ukrywam ze licze na nockaut po jakiej ostrej wymianie . "

Mysle, ze Goral ma swoje bardzo osobiste podejscie do tzw. "zdrowej krytyki" i dal temu wyraz wielokrotnie w swych wypowiedziach. Jego podkreslane czeto slowa to "...robie to dla fanow". Dlatego tez Prudential ponownie, pomimo czwartku zapelni sie kibicami boksu: Polish-Americans, Americans, Italian-Americans...
Z pewnoscia jednak sala bedzie bialo-czerwona. Podejrzewam rowniez, ze numery z PPV beda calkiem przyzwoite.
 Autor komentarza: jerry
Data: 20-10-2010 22:07:20 
Zeby Witkowi dac wyrownany pojedynek Tomek musi sie wzniesc na wyzyny . Sam atletyzm Witka tlamsi dotychczasowe doswiadczenia Tomka , po za Grantem oczywiscie . Jak do tej pory tylko Lewis dal mu rowna walke Witkowi ale byl takim samym atleta . Nie mam pojecia jak Tomek sobie poradzi ...mysle ze tylko szybkosc jest u droga do sukcesu .
 Autor komentarza: Maciek96
Data: 20-10-2010 22:08:11 
chamsko dają po jeden filmik na 1 dzień albo rzadziej.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 20-10-2010 22:26:53 
ciesz sie że w ogóle dają :D
 Autor komentarza: bbambi
Data: 20-10-2010 22:52:45 
Adamek to świetny bokser. Vitek nigdy z podobnym do Tomka bokserem nie walczył i nawet, gdyby Adamek przegrał, to jestem pewien, że w świetnym stylu oraz, że Kliczko długo by sie głowił, z której strony go ugryźć. Bo na Adamka prostej recepty nie ma.
 Autor komentarza: G0ral
Data: 20-10-2010 23:04:28 
Przydałoby sie K.O, ale nigdy nic niewiadomo
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 20-10-2010 23:24:40 
T.Adamek jest na pewno swietnym zawodnikiem ktoremu zawsze bede kibicowal , ale czy jego walory bokserskie , serce do walki i szczeka z "granitu" wystarcza by pokonac Vitalija ? Obawiam sie ze nie.
 Autor komentarza: glaude
Data: 21-10-2010 08:57:30 
Ja nie wiem po co Tomkowi walka z Vinnym?
Dla mnie to niepotrzebne starcie, szkoda sił na leszcza.

No chyba że Roger chce sprawdzić w realnej walce funkcjonowanie jakiś elementów taktycznych i technicznych, a Maddalone wydaje mu się na tyle bezpiecznym bokserem, że ryzyko porażki czy kontuzji jest minimalne.
Jednak Roger o niczym takim nie mówił w wywiadach. I boję się, ze ta walka jest tylko dla kasy. Ot tak wpadnie trochę grosza przed Gwiazdką.

Czy Tomek będzie kładł na dechy prawdziwych cieżkich?
Zadając ciosy tak jak do tej pory, napewno nie. Te ciosy są ze skrętem, ale bez nóg. Góral jest za lekki, zeby zrobić krzywdę samymi rękami i tułowiem. Sierpy muszą isć z nóg. Musi je zadawać z półprzysiadu- podnosząc się w chili wyprowadzania sierpa.
To jednak wymaga chodzenia przez większą część walki na niskich nogach- a do tego potrzeba megakondycji.

Obejrzałem jeszcze raz trailer z waleniem młotem w oponę przez Adamka.
Tomek, mój ŚP dziadek był kowalem. Źle to robisz. Wali się uginając nogi w kolanach (robiąc półprzysiad) i na wyprostowanych łokciach (nigdy ugiętych- bo napinasz ręce i zwalniasz ruch młota).
I jeszcze jedna kwestia :)
Młot (trzonek) trzyma się lekko palcami- nie śćiska się mocno, bo po serii uderzeń ręce w odruchu zacisną się na trzonku i nie będziesz mógł ich wyprostować. Będą Ci wtedy wyciągać młot z dłoni. Sam to przeszedłem:)
Aż mi się łezka w oku zakręciła po dziadku. Trochę młodzieńczych lat spędziłem z nim w kuźni.
 Autor komentarza: Deter
Data: 21-10-2010 10:22:54 
glaude
Też to zauważyłem z młotem. Góral z gór, a jakby nie wiedział jak się porządnie drewno rąbie.
Zastanawiam się również, jaki ma cel to ćwiczenie? Przecież trenujemy dokładnie odwrotny ruch do tego, jaki występuje podczas ciosów.
 Autor komentarza: glaude
Data: 21-10-2010 11:18:51 
Deter to nie ma znaczenia, ze jest to ruch "odwrotny". On uczy koordynacji wszystkich mięśni ciała. A o to chodzi, zeby Góral zadawał ciosy całym ciałem. Tomek zadaje ciosy nie pracując udami- czyli tylko ciężar tułowia i rąk jest wprowadzany w ruch. Tak mógl kłaść na deski w pół- i junior ciężkiej, ale nie w HW.

To ćwiczenie to najprostszy sposób na zgranie z resztą ciała nóg (ud). Ciągnąc młot rękami i tułowiem i dokładając do tego półprzysiad wprowadza całą swoją osobę- ciągnie młot całym ciałem. Siła takiego uderzenia to siła młota w ruchu + ciężar jego ciała (CAŁEGO) w ruchu. Łatwiej i taniej nie da się wytrenować tego automatyzmu.

Dobrze że to trenuje, tylko do tej pory robił to źle i aż dziwi mnie, że nikt ze sztabu trenerskiego tego nie zweryfikował!!! I to wydaje mi się głównym "winowajcą" słabego ciosu Tomka w HW.
Młot i opona, czy rąbanie drewna to super ćwiczenia, bo przy okazji koordynacji wyrabiają w prosty sposób szybkość ciosu.

P.S.
Masz racje z rąbaniem drewna- przecież chłopak ze wsi powinien to umieć. A tak Tomek za wcześnie się napina (bicepsy- bo ręce zgięte w łokciach) i wyhamowuje cios. Walenie z całej siły młotem w oponę na LUŹNYCH RĘKACH oduczy go złego nawyku. A to na mur beton poprawi siłę ciosu.
 Autor komentarza: glaude
Data: 21-10-2010 11:20:14 
No i koniecznie musi dodać ten półprzysiad.
 Autor komentarza: Deter
Data: 21-10-2010 11:57:54 
glaude
Dzięki za wyjaśnienie. Chodzi o koordynację i naukę tzw. luzu w tych mięśniach, w których napięcie jest zbędne - chyba, że źle zrozumiałem. Czy przy ruchu nie "odwrotnym", a np. młotem w górę, w oponę zawieszoną gdzieś na wysokości 1.30m nie byłoby to pomocne? Wtedy półprzysiad by się przydał. Nie wiem, kombinuję. Po prostu ruchy powinny być jak najbardziej zbliżone do tych, które się wykonuje na zawodach/walce.

Bieganie długodystansowe i bioenergetyka to coś, na czym się "trochę" znam (dlatego twierdzę, m. in. że ćwiczenie na maszynce, które się nakłada na dłonie i kręci) wręcz zmniejszą siłę ciosu. Ale jeśli chodzi o detale ćwiczeń bokserskich, to wiele nie wiem.
 Autor komentarza: glaude
Data: 21-10-2010 12:45:09 
Nie bardzo zrozumiałem jak to ma przebiegać.
Rozumiem, że celuje się młotem na 1,3m- ale dlaczego w zawieszoną oponę? Opona musi stawiać opór nie do przepchnięcia- młot ma się odbijać od niej walnięty z całej siły, a nie ją przepychać.
Niektóre opony są tak duże, że mają ponad 2m średnicy. Można w nią walić w kierunku poziomym, z lewej i prawej strony na przemian. Tylko nie tak jak robił to Kelly Pavlik- na wyprostowanych nogach. Nogi muszą być ugięte w kolanach i dodawać masę ciała do uderzenia.

Zadając cios chodzi o to, żeby poszególne części ludzkiego ciała poruszały się w tym samym kierunku. A ponieważ to w zasadzie niemożliwe, to żeby ich wypadkowe kierunku ruchu się sumowały. Wtedy siła ciosu automatycznie rośnie. Nie mogą się poruszać w przeciwnych kierunkach, bo to osłabia cios.

Dla mnie ta maszynka to też taki gadżet z TV Marketu.

A na detalach ćwiczeń typowo bokserskich też się nie znam.
 Autor komentarza: Deter
Data: 21-10-2010 13:12:03 
glaude
Chodziło mi o to, żeby opona była zawieszona (nieruchomo) a uderzenia mogłoby być od spodu. Ale to chyba dziwaczne :)
 Autor komentarza: glaude
Data: 21-10-2010 13:54:11 
To faktycznie odpada.
To juz lepiej piłkami lekarskimi rzucać jednorącz (lewą i prawą) z całej siły o ścienę (do przodu) i z przysiadu oburącz do tyłu o ścianę z całej siły.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.