SDUNEK: ZABRAKŁO DZIESIĘCIU SEKUND

Fritz Sdunek, trener mistrza WBC w wadze ciężkiej - Witalija Kliczko (41-2, 38 KO), podczas ubiegłonocnej konferencji prasowej wyraził uznanie dla pokonanego Shannona Briggsa (51-6-1, 45 KO). Nieludzka odporność Amerykanina wprawiła w osłupienie wszystkich członków teamu Kliczko, lecz szkoleniowiec ukraińskiego championa zapewnił, że w żadnym wypadku nie pozwoliłby swojemu podopiecznemu na kontynuowanie walki w tak niebezpiecznej sytuacji.

- Najważniejsze jest zdrowie. Gdyby mój zawodnik obrywał tak potężne ciosy i nie umiałby na nie odpowiadać, bez wahania przerwałbym walkę - zapewnił Sdunek.

Trener uważa, że w kilku przypadkach Briggs został uratowany przez gong kończący rundę. Szczególnie blisko nokautu Witalij był w końcówce szóstej odsłony, kiedy to, w opinii Fritza, dziesięć sekund zabrakło do wykończenia Amerykanina.

- To był naprawdę szybki i trudny pojedynek. Briggs wykazał się niespotykaną odpornością na ciosy. Żaden inny pięściarz nie przyjąłby tylu ciosów bez pójścia na deski. Gdyby szósta runda trwała o dziesięć sekund dłużej, Witalij wygrałby przed czasem - powiedział Sdunek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 17-10-2010 14:54:12 
Ale nie trwała wiec nie gdybaj.
 Autor komentarza: Daw
Data: 17-10-2010 15:37:22 
W 6 rnd bylo naprawde blisko,moze te 10 sekund wystarczylo,ale pewien nie jestem bo Briggs przyjmowal wszystko i stal!
 Autor komentarza: megatronus
Data: 17-10-2010 19:23:16 
A ja uważam że kolejne 10sekund i parę bomb nic by nie powaliło Amerykanina ...boże ile on przyjął strzałów nie pamiętam tak ostrzelanego zawodnika WH i nie poległ jak dla mnie aż dziw...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.