SPROTT DLA ALBERTA?

Podczas gdy Aleksander Dimitrienko (30-1, 20 KO) rozważa wzięcie udziału w eliminacyjnym turnieju IBF, w ubiegły weekend pojawił się kolejny potencjalny rywal dla Alberta Sosnowskiego (46-3-1, 28 KO). Jest nim Anglik Michael Sprott (35-15, 17 KO), który w miniony weekend wygrał prestiżowy turniej The Prizefighter w wadze ciężkiej.

W przeszłości Albert miał już się zmierzyć z jednym ze zwycięzców tych zawodów - Audleyem Harrisonem - ale ostatecznie wycofał się, aby spróbować walczyć o mistrzostwo świata. Zanim jednak walka Sosnowski-Sprott bedzie rozważana, ostateczna decyzje musi podjąć mistrz Europy,  Aleksander Dimitrienko.

Walką Polaka i Anglika zainteresowane byłyby z pewnością brytyjskie stacje telewizyjne. Obaj bokserzy są bardzo rozpoznawalni na wyspach. Albert stoczył na terenie Wielkiej Brytanii wiele walk, zarówno z zawodnikami lokalnymi, jak i zagranicznymi. Sprott natomiast, był mistrzem Wspólnoty Brytyjskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-10-2010 13:23:18 
Dobra opcja dla Alberta..
 Autor komentarza: Zoran
Data: 13-10-2010 13:28:48 
Kolejny potencjalny włóczęga dla Alberta
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-10-2010 13:32:35 
heh..moze i wloczega ale gosc dal dobra walke z Harriosonem,potem wygral turniej wiec taki cienki nie jest..Chetnie osobiscie zobacze Dragona w konfrontacji ze Szprotka..
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 13-10-2010 13:35:57 
Zoran,

Gówno wiesz i piszesz pierdoły... Po prostu kocham gości, którzy nie widzieli jednej walki zawodnika, o którym piszą sugerując się jedynie rekordem i już wrzucają do jednego worka, używając tego "trendy" słowa na tym forum - kelner, włóczęga, bum.

Albert pokonując Butlina (cenionego na wyspach średniaka, którego nie mógł posadzić Chisora), teraz gdyby walka ze Sprottem doszła do skutku - bardzo popularnym na wyspach pięściarzem, który dawał dobre walki z Harrisonem, Skeltonem, Williamsem, Brewsterem czy Chagaevem może liczyć na title shot z Haye.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 13-10-2010 13:38:16 
opcja fajna tylko czy Albert ma już profesjonalny sztab treningowy w okół siebie
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 13-10-2010 13:39:00 
Albertowi walka z Kliczką paradoksalnie pomogła, status byłego pretendenta jest również niezłą kartą przetargową, a przegrana z Kliczką to nie wstyd. Albert odbudowując się po przegranej walce pokonując cenionych na wyspach pięściarzy może tylko zyskać.
 Autor komentarza: glaude
Data: 13-10-2010 14:22:33 
I taki schemat powinien Sosien ciągnąć, bo to dobry plan. Poza tym ewentualna szansa na przyszłość w walce z Haye'em.
.
Wreszcie Albert poukładał się marketingowo w tym sporcie, a dzięki Vitkowi zajął konkretną pozycję w europejkiej HW.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 13-10-2010 14:44:30 
Sosna go skonczy do 3 rundy Sprott to chyba jakiś żart?
 Autor komentarza: xionc
Data: 13-10-2010 14:51:55 
Albert nie tyle jest rozpoznawny, co Brytyjczycy uwazaja go za swojaka, widzialem go na liscie obiecujacych prospektow wyspiarskich w HWD. :)
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 13-10-2010 14:52:21 
Ręce opadają:)
 Autor komentarza: Emilio
Data: 13-10-2010 15:03:17 
Dobra opcja dla Alberta i przeciwnik do pokonania.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 13-10-2010 15:06:36 
Sprott to bardzo dobra opcja jesli nie dojdzie do walki z Dymitrenką. Pamietajcie że gdyby nie Harrisson to Davidek H. zdecydowałby sie wlasnie na walke ze Sprottem :) Druga rzecz jest to zawsze rozpoznawalne nazwisko do rekordu, wkoncu Albert powinien to wygrac.
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 13-10-2010 15:15:23 
Albert moze wygrac jak i przegrac w tej walce niebędzie napewno murowanym faworytem,, i to jest chyba najweikrzy problem Sosnowskiego niejest i niebędzie wielkim faworytem w walkach z tak przecietnymi piesciazami jak Sprrot bo sam jest przecietny
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-10-2010 15:23:55 
"Albert moze wygrac jak i przegrac w tej walce niebędzie napewno murowanym faworytem,, i to jest chyba najweikrzy problem Sosnowskiego niejest i niebędzie wielkim faworytem w walkach z tak przecietnymi piesciazami jak Sprrot bo sam jest przecietny "
tak..niestety ale to prawda..dlatego wlasnie Albert poowinin celowac w sredniakow liczac na to ze szansa na powazniejsza walke moze nadejsc jak w przypadku walki o WBC..nieoczekiwanie..
 Autor komentarza: xionc
Data: 13-10-2010 16:05:39 
Gdyby Sprott z Albertem walczyli o EBU, bylaby to w UK druga walka roku po Haye-Harrison.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 13-10-2010 17:35:56 
Albert papieru toaletowego zapomnial i sie zastanawia ktorym palcem ma sie podetrzec.
 Autor komentarza: Daw
Data: 13-10-2010 19:50:37 
Ja chcialbym zobaczyc Alberta z Sasza,ale jak nie dojdzie do tego pojedynku to Saprott jest niezla opcja.
 Autor komentarza: Zoran
Data: 14-10-2010 00:38:44 
KidDynamite Data: 13-10-2010
uspokuj się gimbusie poprostu takie jest tylko moje zdanie
jesli ty jestes oczarowany Sosną po walce z Witkiem to powodzenia w dalszej ocenie tego rodzynka.
 Autor komentarza: xionc
Data: 14-10-2010 08:14:25 
Mysle, ze mozemy sie zgodzic, ze walka ze Sprottem bylaby ciekawym pomyslem na dalsza kariere Alberta. Jest to rozpoznawalny przeciwnik, ale nie ze scislej czolowki. Spore szanse na zwyciestwo i duzy rozglos w mediach.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 14-10-2010 12:59:33 
Gimbusem to jesteś ty. Sosną nigdy oczarowany nie byłem, dlatego twierdzę że Sprott to dobry wybór jak na jego możliwości.

ty byś chciał Włada czy Haye od razu znafco?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.