BĘDZIE CIOS ZA CIOS

Przemysław Garczarczyk, ASInfo

2010-10-11

Już za kilka dni, 14 października, tradycyjnie w Global Boxing Gym w North Bergen (New Jersey), odbędzie się konferencja prasowa przed walką Tomasza Adamka (42-1, 27 KO) z Vinny Maddalone (33-6, 24, KO) o tytuł IBF Intercontinental w wadze ciężkiej. Jak potwierdzają "Main Events" oraz "Ziggy Promotions", firmy reprezentująca "Górala", obaj pięściarze, jak również polscy zawodnicy mający występowac na gali 9 grudnia w Prudential Center w Newarku, będą na niej obecni.

Przypomnijmy, że Vinny Maddalone, który wcześniej wyrażał się o Adamku w samych superlatywach, zrobił się bardziej pewny siebie i jest teraz przekonany, że przekreśli szansę walki Polaka o tytuły mistrzowskie z braćmi Kliczko w 2011. - Adamek był mistrzem w dwóch kategoriach wagowych, a teraz chce zdobyć tytuł w wadze ciężkiej. Popsuję mu plany - mówił Maddalone w niedawnym wywiadzie dla amerykańskich mediów. Przyznając, że nie widział kompletu czterech walk Adamka w wadze ciężkiej, Maddalone jest przekonany, że już dziś zna taktykę Polaka na walkę w Prudential Center. - Oglądałem jego walkę z Arreolą na HBO. Robił w niej to co miał robić, doskakiwał, zadawał cios i uciekał. Nie za bardzo chciał iść na wymianę i tego samego spodziewam się po nim w walce ze mną. Ale ja mam dla Adamka parę niespodzianek... - zapowiada Maddalone, który zdaje sobie sprawę, że jest to najprawdopodobniej jego ostatnia szansa przebicia się do elity królewskiej kategorii wagowej. Walka z bokserem, o którym Dan Rafael z ESPN powiedział, że "nie wiedział jeszcze ciosu, którego nie lubił przyjąć na twarz" może być więc dla Adamka powtórką ze starych czasów. Powtórką z walk z Paulem Briggsem, kiedy obaj pięściarze wyznawali zasadę: "możesz mnie trafić, ale ja oddam mocnej". Było to pięć laty temu, Polak mówi, że od tego czasu się zmienił, choć w chwilach szczerości przyznaje, że jak zagra w nim na ringu góralska krew, to taktyka zostaje czasami zapomniana...

Jeśli chodzi o dalszą pięściarską przyszłość Tomasza Adamka, to poznamy ją niedługo po walce z Maddalone. W obozie Polaka ścierają się obecnie dwie opcje - przyjęcia propozycji walki z jednym z braci Kliczko już na początku 2011 roku (najprawdopodobniej na przełomie marca i kwietnia) lub stoczenie w 2011 roku jeszcze dwóch walk, zanim w listopadzie "Góral" nie spróbuje swoich szans w walce o tytuł w trzeciej kategorii wagowej. Decyzja, wspólnie z HBO co do pierwszej części 2011 roku musi być podjęta nie później niż do 10 stycznia, kiedy ta największa i najbardziej prestiżowa stacja telewizyjna pokazująca pojedynki bokserskie ustala o zatwierdza harmonogram walka na pierwszą połowę roku.

Przemek Garczarczyk, ASInfo