WITALIJ: JESTEŚMY SZYBSI I SILNIEJSI OD HAYE'A

Champion federacji WBC w królewskiej kategorii, Witalij Kliczko (40-2, 38 KO), po raz kolejny dał do zrozumienia, że nie toleruje Davida Haye (24-1, 22 KO) jako mistrza wagi ciężkiej. "Dr. Ironfist" nie daje Brytyjczykowi najmniejszych szans w bezpośrednim pojedynku z którymkolwiek z braci Kliczko.

- David Haye za dużo mówi. Nie jest jednak głupi i zdaje sobie sprawę, że będzie mistrzem dopóki nie zmierzy się z którymś z braci Kliczko. Walka z jednym z nas oznacza dla niego porażkę przez nokaut - powiedział starszy z ukraińskich mistrzów.

- Haye jest szybki, ale nie dość szybki, by móc powiedzieć, że przewyższa pod tym względem mnie lub mojego brata. Haye nie ma też siły, by znokautować któregokolwiek z nas, za to my możemy bez trudu posłać go na deski. Zmierzmy się, dwóch mistrzów w jednym ringu. Zobaczmy, który z nas będzie silniejszy. Mówimy o tym od dawna, kibice nie mogą się już doczekać - twierdzi Witalij.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 08-10-2010 18:55:38 
Haye jest o wiele szybszy od Kliczkow. Jest nawet szybszy od Adamka. I ma tez sile w lapie. O malo nie przewrocil Walujewa. Mysle ze mialby szanse z ukraincami, nie wiem czego on tak sie boi.
 Autor komentarza: milek762
Data: 08-10-2010 19:02:21 
Hmm szybki jest ale psychiki nie ma takiej jak Vitalij i Władmir udeżenie nie ma takiego Wład ale porównywalne ! do Vitka jego minusem jest szczeka i psychika!!
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 19:07:59 
Jako nowy użytkownik chciałbym wszystkich powitać:-)
 Autor komentarza: HeadCrusher
Data: 08-10-2010 19:14:11 
Haye może i jest szybszy od Kliczków, ale z pewnością nie jest silniejszy.
Wałujewa nie przewrócił, w tamtej walce przegrał przecież, bowiem tak to był niezły wałek...

Haye i Adamek mają szansę z Kliczkami dlatego, że są szybcy, mają dobry wskaźnik bmi (odpowiednia duża waga na ich wzrost) i sobie mogą poradzić będąc bardzo szybkimi, zwrotnymi i niebezpiecznymi zawodnikami dla Vita i Włada.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 19:17:34 
Cenie Vitalija ale niestety nie zgodze sie tutaj z jego wypowiedzia..Otoz Haye ma na tyle sily w lapie aby wywrocic na pewno Wladimira i wstrzasnac Vitkiem..Na pewno jest to bokser bardzo szybki, przypuszczam szybszy od Braci..W walce zarowno z Vitem albo z Wladem nie bylby on faworytem ale obecnie to wlasnie Haye ma najwieksze szanse na zdetronizowanie Braci..Swoja droga jestem mega ciekawy z kim Haye zawalczy po Harrisonie..
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 08-10-2010 19:19:06 
Oceniam szanse tak:
Vitalij - Haye: 60-40
Władimir - Haye: 70-30
Dla porównania szanse Adamka oceniam tak samo. A w walce Adamek - Haye nieznacznie stawiałbym na Adamka.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 19:23:20 
lukaszenko

czagajew ?
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 19:28:23 
Panowie myślę że jeżeli chodzi o starszego z braci to nie wyobrażam sobie tego żeby Haye zdołał wygrać z nim przez KO..bo jeżeli nie udało się to tak wielkiemu pięściarzowi jakim był bez zwątpienia Lenox Lewis i który był o klasę lepszym bokserem od Dawida...to nie widze na to żadnych szans po jego stronie..jedyną szanse na wygrana przez KO ma tylko z Władimirem który ponoć ma szklaną szczękę ''choć raczej to błędna teoria''..ale tylko wtedy ,kiedy zdoła się przedrzeć przez bardzo brutalne i wyniszczające lewe proste..ale patrząc na to co prezentuje w ringu młodszy brat,szanse są raczej marne..pozdrawiam
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 19:29:35 
Luton
No na to by wypadalo bo przeciez wygral eliminator z Mehanem..Jesli bedzie to Ruslan to chyba nikt nie bedzie mogl powiedziec ze Haye znowu walczy z kims z dolnej polki..Chagajewa stawiam mniej wiecej na rowno z Haye i Adamkiem..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 19:30:44 
Mozemy byc pewni, ze 2011 bedzie bardzo interesujacym rokiem w dywizji ciezkiej. Z pewnoscia marcowy pojedynek Vitali-Adamek i potencjalna walka Haye - Wladimir, dadza nam odpowiedzi na nurtujace pytanie: jak dobrzy naprawde sa bracia z Ukrainy. W mojej opinii, sa oni zdecydowanie przeceniai, a na tym forum to juz nawet odrobine pachnie "ukrainskim fanatyzmem"...lol...
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 19:35:49 
Nietylko na tym forum bracia są przeceniani. Idź cop na pierwsze lepsze forum zagraniczne, założ sonde odnośnie Adamek/Haye vs Kliczko i przecieraj oczy ze zdumienia.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 19:35:52 
Co do szklanki Wladka to sprawa faktycznie nie jest jednoznaczna..Wladek nie kladl sie nigdy po slabych i pojedynczych ciosach a Ci ktorzy go wywracali mozna powiedziec mieli czym uderzyc..Problemem Wladka raczej jest to ze gubi a moze raczej gubil sie w obronie..Przycisniety do muru popelnial bledy a wtedy obrywal jak chocby w przypadku z Sandersem..Takie bomby jakie przyjal uspily by chyba kazdego poza nielicznymi wyjatkami( McCall, Vitalij)..Porazka z Purritim i Brewterem tez dosc kotrowersyjna gdyz nagle to z Wladka uszlo powietrze i bardziej jak przez szczeke przegral on przez zmeczenie..Tak wiec historia szklanki Wladka nie do konca jest prawdziwa ale jak pisalem wczesniej Wlad przycisniety i dobrze pocelowany to martwy Wlad..Haye ma dynamit, wstrzasnal Kola, mysle ze moglby on Wladka wywrocic..
 Autor komentarza: TDI
Data: 08-10-2010 19:40:48 
Pisałem już kiedyś że Haye to najszybszy w HW , lukaszenko w pierwszej wypowiedzi jak zwykle profesjonalizm :)
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 08-10-2010 19:44:38 
Tak czy siak, gdyby doszlo do walki z ktoryms z braci, to z checia bym ta walke obejzal. Gdyby Haye sie nie bal i zaatakowal (nie to co w walce z Walkiem) to moglo by byc naprawde ciekawie.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 19:45:10 
"Luton Data: 08-10-2010 19:35:49
Nietylko na tym forum bracia są przeceniani. Idź cop na pierwsze lepsze forum zagraniczne, założ sonde odnośnie Adamek/Haye vs Kliczko i przecieraj oczy ze zdumienia."

Znam doskonale sytuacje na wielu innych forum np. eastsideboxing.com, boxingscene.com czy paru stronach bloggerow zajmujacych sie boksem, aczkolwiek nie sadze bym mogl parownac jakakolwiek sytuacje z tym co czytam tutaj, czyli slepym zauroczeniem Ukraincami. Na forum wyzej wymienionych, jest grupa uzytkownikow, ktora latwo poznac po skladni zdan w jezyku angielskim, zdecydowanie preferujaca Klitschkos, ale sa to przed wszystkim byli Sowieci i inni z dawnego bloku wschodniego. Nie sadze by zbyt duzo innych uzytkownikow nie majacych swych korzeni w tej czesci Europy, bylo sklonnych do takiej egzaltacji jaka widzimy na tym forum.
Jakie ty czytasz komentarze i gdzie. Na jakich forum czynnie piszesz???
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 19:51:12 
"Fryto666 Data: 08-10-2010 19:44:38
Tak czy siak, gdyby doszlo do walki z ktoryms z braci, to z checia bym ta walke obejzal. Gdyby Haye sie nie bal i zaatakowal (nie to co w walce z Walkiem) to moglo by byc naprawde ciekawie. "

Adamek - Vitali juz w marcu, wiec z pewnoscia bedziemy mieli szanse przeknac sie jak to wszystko sie ulozy. Mozemy gdybac, ale sprobujmy przeanalizowac co potencjanie moze sie wydarzyc w ringu, biorac pod uwage style obu piesciarzy.
Mowiac o analizie, mam na mysli ostatnie walki Vitaliya i pewne tendencje, ktore Adamek moze wykorzystac. Konkrety: Vitali jest juz starszym zawodnikiem, a jak naukowo zostalo stwierdzone im jestes wyzszy i ciezszy, mobilnosc i energetyka zmieieniaja sie w bardzo szybkim tempie, co wizualnie jest przejawiane w znacznie slabszym reagowaniu (refleksie) na poszczegolne sytuacje. Nie mowie, iz Vitali jest jakims starym wrakiem, ale bardzo wyraznie widac roznice w jego zachowaniu sie w ringu 5 lat temu a teraz. Nie jest to element, ktory mozemy pominac, gdyz przy odpowiednio dobranej taktyce walki, moze byc kluczem do zwyciestwa. Dlatego tez, upatruje olbrzymia szanse Adamka na wyrobienie sobie przewagi u sedziow, poprzez swa aktywnosc i agresywnosc w ciagu calych 12 rund.
Kolejny element, to nisko opuszczone rece Ukrainca. OK, powiesz, ze nikt tego nie umial wykorzystac, ale tez i Vitaliy nie walczyl ostanio z nikim kto moglby to zrobic w taki sposob jak Adamek.
Sadze, ze Goral dorwie sie wielokrotnie do szczeki Vitaliya i bedzie to dla niego bardzo nieprzyjemne i frustrujace przezycie. Nie musza to byc zreszta ciosy na glowe, moga byc ciosami na korpus a wlasciwie gdziekolwiek, gdyz wrazenie tych, ktorzy beda oceniali bedzie sie bardzo liczylo. Wytracony ze swego robotycznego rytmu Ukrainiec, nie jest juz takim efektywnym zawodnikiem jak w walkach, gdzie od poczatku do konca kontroluja co sie dzieje (Johnson, Gomez, Sosnowski).
Bardzo rowniez wazna bedzie lokalizacja walki. Jezeli (a takie informacje wydaja sie byc coraz bardziej wiarygodne) pojedynek odbedzie sie w Madison Square Garden, dobor sedziow bedzie bardzo istotny. Wplyw publicznosci jest niesamowity i przy wyrownanej walce, gdzie nie bedzie wyraznej przewagi Ukrainca, styl Vitaliya jest tak niepopularny u wiekszosci krytykow (sedziow rowniez), ze presja na zdetronizowanie mistrza moze byc wyzsza niz nawet byc powinna.
Oczywiscie nie musza te wszystkie elementy zlozu=yc sie w calosc, gdyz Adamek moze stoczyc walke zycia i wygrac zdecydowanie bez tej calej mojej demagogii, ale jak widzisz widze mnostwo elementow, ktore pozwalaja mi smialo patrzec na marzec 2011.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 19:52:09 
cop
Ameryka to taki dziwny kraj..Sam Lennos Lewis, nie byl tam ceniony nawet a przeciez w opinii wielu neutralnych fachowcow to najlepszy ciezki ostatnich lat..Amerykanie nie beda wynosic na piedestal reprezentantow kraju z bylego bloku ZSRR, dla nich wciaz sa to tylko "ruscy"..Ci "ruscy" bija o klase wszystkich ich najlpeszych ciezkich, ktorych trzeba przyznac jest dzis malo i sa slabi..Ale slabi bo slabi czy slabi na tle Braci??..Dlatego dla Amerykancow chocby detronizacja ich z rak Adamka czy Haye byla by mega milym wydarzeniem..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 19:52:41 
..a różnica między braćmi jest taka że Vitalij potrafi pójść na całkowitą wojnę z przeciwnikiem ,w której zresztą bardzo dobrze się czuję..co pokazała walka z Lewisem,a Władimir preferuje bezpieczny boks polegający na unikaniu zwarcia i prowadzeniu bezpiecznej walki kontrolowanej lewym prostym na dystans.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 19:54:24 
Zgadzam sie z lukaszenka i jego stwierdzeniem, ze nie tyle brak odpornosci na ciosy jest slaba strona Wladimira, ile jego zagubienie ringowe w momencie, w ktorym ma do czynienia z kims agresywnym i szybkim, przygotowanym mobilnie do pojedynku. Sadze, ze zarowno Haye jak i Adamek maja olbrzymie sznse by wytracic Ukrainca z jego ulozonego rytmu, a wowczas wszystko moze sie okazac mozliwe...
 Autor komentarza: Janusz2526
Data: 08-10-2010 19:56:25 
Haye nie ma żadnych szans z braćmi. Pierwszy mocniejszy cios i leży. Myślicie że ten tchórz, który bał się podejść do Walujewa podejdzie bliżej by mocniej trafić któregoś z Kliczków? Kogo znaczącego położył Haye?
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:01:40 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 19:52:09
Ameryka to taki dziwny kraj..Sam Lennos Lewis, nie byl tam ceniony nawet a przeciez w opinii wielu neutralnych fachowcow to najlepszy ciezki ostatnich lat..Amerykanie nie beda wynosic na piedestal reprezentantow kraju z bylego bloku ZSRR, dla nich wciaz sa to tylko "ruscy"..Ci "ruscy" bija o klase wszystkich ich najlpeszych ciezkich, ktorych trzeba przyznac jest dzis malo i sa slabi..Ale slabi bo slabi czy slabi na tle Braci??..Dlatego dla Amerykancow chocby detronizacja ich z rak Adamka czy Haye byla by mega milym wydarzeniem.. "

Nie wiem, czy Ameryka jest dziwna, ale z pewnoscia nie mozna generalizowac jakichkolwiek objawow. Lewis byl popularny, gdyz wypracowal sobie uznanie fanow w walkach z Holyfieldem, Tysonem, Grantem, Golota, Briggsem, Tua aczkolwiek zdarzaly mu sie nuzace wpadki jak np. z Akinwande czy Mavrovicem...
Wracajac do Klitschkos, to glownym powodem dlaczego nie sa oni tutaj lubiani lub wrecz nierozpoznawani jest styl jaki preferuja w ringu, czyli robotyczny, jednostajnie nuzacy i okreslany zwyczajnie jako nudny. Wielu piesciarzy, ktorzy nie sa Amerykanami, jest traktowanych z uwielbieniem, gdyz maja do zaoferowania wiecej niz Klitschkos.
 Autor komentarza: DirtyKick
Data: 08-10-2010 20:02:49 
cos czuje ze obozy Kliczkow i Haye sie dogadaly i takie szczekanie Hayego,stonowane wypowiedzi Kliczkow,pozorne uganianie sie za ta walką itp, itd to jeden WIELKI chwyt marketingowy ktory doprowadzi do tego ze kiedy walka sie odbedzie(a obie strony pewnie juz to wiedza)bedzie to najdroższa walka w dziejach boksu i najbardziej dotychczas dochodowa
a teraz mnie wysmiejcie:)
pozdrawiam
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:05:44 
cop ok....Władimir zawsze był ostrożny,ale daj Vitalijowi najgrozniejszego i najbardziej brutalnego boksera z dzisiejszych a wtedy zobaczysz jaki on jest nudny..myślę że aż się zdziwisz:-)
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 20:07:09 
@cop
haha :)) może pójdziesz dalej. Może na tych forach co wymieniłeś pisze rodzina Kliczków, ich przyjaciele lub opłacani przez K2 kolesie ??
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 20:09:07 
Vitali nie jest nudny, po prostu nie ma dla niego odpowiedniego rywala. Kiedyś już to pytanie zadałem:
czy walka Kliczko-Lewis była nudna ??
moim zdaniem nie była, a to dlatego że rywal był klasowy.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:10:08 
"Lewis byl popularny, gdyz wypracowal sobie uznanie fanow w walkach z Holyfieldem, Tysonem, Grantem, Golota, Briggsem, Tua"
Tak..dobrze piszesz tylko ze to cala plejada swietnych w owym czasie bokserow..Kliczkowie niestety nie maja szansy na to by sie pokazac bo nie maja rywali..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:10:15 
Luton-100% racji
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:11:21 
"iron28 Data: 08-10-2010 20:05:44
cop ok....Władimir zawsze był ostrożny,ale daj Vitalijowi najgrozniejszego i najbardziej brutalnego boksera z dzisiejszych a wtedy zobaczysz jaki on jest nudny..myślę że aż się zdziwisz..."

Ostatnia interesujaca walke Vitaliya ogladalem kiedy spotkal sie w LA z Lewisem. Od tamtej chwili zawsze bylem rozczarowany jego wystepami...moze jeszcze przeciwko Arreoli pokazal odrobine wiecej niz sie spodziewalem. Sadze, ze zarowno Haye jak i Adamek maja w swym repertuarze cos innego niz dotychczasowi przeciwnicy Vitaliya i to moze spowodowac iz pojedynki te moga byc naprawde interesujace dla fanow boksu a nie fanow obu Ukraincow. Zauwaz, iz to jest bardzo istotna roznica.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:13:02 
Luton Data: 08-10-2010 20:07:09
...może pójdziesz dalej. Może na tych forach co wymieniłeś pisze rodzina Kliczków, ich przyjaciele lub opłacani przez K2 kolesie ?? '

Nie pojde ani dalej ani blizej. przeczytaj raz jeszcze co napisalem i odpowiedz na pytanie, ktore zalaczylem na koncu.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 20:14:08 
Sanders-Kliczko też była ciekawa, szczególnie w tych momentach kiedy Corrie cisnął. Wierze, że Briggs napsuje krwi Kliczce.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:15:59 
Prawda jest taka ze gdyby Vitek walczyl z takimi tuzami jak Tyson, Holly, Briggs( w prime ), Bowe byly by to hitowe pojedynki o ktorych nikt by nawet nie smial powiedziec ze sa nudne..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:16:52 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 20:10:08
"Lewis byl popularny, gdyz wypracowal sobie uznanie fanow w walkach z Holyfieldem, Tysonem, Grantem, Golota, Briggsem, Tua"
Tak..dobrze piszesz tylko ze to cala plejada swietnych w owym czasie bokserow..Kliczkowie niestety nie maja szansy na to by sie pokazac bo nie maja rywali.. "

Zgadzam sie ponownie z twym komentarzem, aczkolwiek musimy zaznaczyc, ze styl walki Lewisa byl o wiele bardziej atrakcyjny wizualnie, bardziej agresywniejszy i nie bal sie on isc na "otwarte wymiany" (np. z Grantem, Briggsem), co samo w sobie odroznia go od obu Ukraincow.
Powtarzam, glownym powodem niecheci do Klitschkos w US jest ich nudny styl walki. Nic wiecej.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:17:01 
cop..wiesz ja nie jestem fanem braci Kliczko..ale po prostu wydaje mi się że Vitalij jeżeli ma słabszego przeciwnika to nie walczy na 100 %..a sam musisz przyznać że w walce z Lewisem pokazał się z bardzo dobrej strony.Pokazał że potrafi walczyć całkiem inaczej od tego co dzisiaj prezentuje.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 20:17:43 
@cop

Przegladam te fora, ale nie mam takich zdolnosci jak ty, aby po stylu pisma określić czyjąś narodowość. Grupe krwi, orientacje seksualna też potrafisz ustalić ??
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:18:35 
..po prostu nie ma dzisiaj przeciwnika który mógłby wywrzeć poważną presje na Witalim.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:20:05 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 20:15:59
Prawda jest taka ze gdyby Vitek walczyl z takimi tuzami jak Tyson, Holly, Briggs( w prime ), Bowe byly by to hitowe pojedynki o ktorych nikt by nawet nie smial powiedziec ze sa nudne.. '

Prawda jest taka, ze "gdybasz" teraz.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:22:17 
..a jeżeli się taki pojawi to zobaczymy Vitaliego z walki z Lewisem a wtedy będzie on dążył do całkowitego wyniszczenia przeciwnika.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 20:22:21 
cop
Grant czy Brigss sami na początku zaatakowali Lewisa i z tego wyszła taka a nie inna walka. Lennox też uchodził za boksera schematycznego. Kliczkowie walczą teraz na ogół z bokserami znacznie ustępującymi im warunkami. Popatrz na walki Lewisa z Tua czy Tysonem a zobaczysz odbicie Kliczków jak przez kalkę. Sukcesywne i powolne wykńczanie rywala , czyli to co teraz robią bracia.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:24:12 
"styl walki Lewisa byl o wiele bardziej atrakcyjny wizualnie, bardziej agresywniejszy i nie bal sie on isc na "otwarte wymiany""
No tu akurat mnie masz, gdyz bylem jestem i bede wielkim fanem boksu w wykonaniu Lennoxa Lewisa wiec nie bede tego twego stwierdzenia podwarzal..Trzymam sie jednak takze tego ze Vitalij potrafi nie byc nudny, potrafi isc na wojne ale nie ma z kim wojowac..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:24:41 
"Luton Data: 08-10-2010 20:17:43
Przegladam te fora, ale nie mam takich zdolnosci jak ty, aby po stylu pisma określić czyjąś narodowość. Grupe krwi, orientacje seksualna też potrafisz ustalić ?? "

Jezeli starsz sie ironizowac nasza polemike, to niestety musze cie rozczarowac, zle trafiles. Argumenty i kontrargumenty sa tym elementem, ktory mnie fascynuje w konwersacji. Raz jeszcze przeczytaj moj komentarz i jak bedziesz umial odpowiedziec, bardzo chetnie wymienie sie z toba pogladami na dany temat.
Co do poznawania tych, ktorzy pisza w jezyku angielskim a sa np. z dawnego Soviet Union, nie mam zadnego problemu by to zauwazyc.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:25:49 
cop
Nie gdybam..Na poparcie odsylam wlasnie do walk Vita z godnymi rywalami tj Lenox, Sanders.. Czy te walki byly nudne??
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 20:26:03 
A jeżeli tylko jest ku temu okazja to tez szybko kończą . Np. Wlad - Austin. Podobnie Lennox z Gołotą czy Grantem. Ja nie widze istotnej różnicy między stylami braci i Lewisa. Tylko Lennox walczył w "ciekawszych " i bardziej medialnych czasach.
 Autor komentarza: wisnix00
Data: 08-10-2010 20:27:53 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik wisnix00 piszący z IP: 82.29.159.57 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:28:05 
Panowie prawda jest taka że Vitalij byłby godnym rywalem dla każdego z dawnych mistrzów..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:28:34 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 20:24:12
"styl walki Lewisa byl o wiele bardziej atrakcyjny wizualnie, bardziej agresywniejszy i nie bal sie on isc na "otwarte wymiany""
No tu akurat mnie masz, gdyz bylem jestem i bede wielkim fanem boksu w wykonaniu Lennoxa Lewisa wiec nie bede tego twego stwierdzenia podwarzal..Trzymam sie jednak takze tego ze Vitalij potrafi nie byc nudny, potrafi isc na wojne ale nie ma z kim wojowac.. "

Oczywiscie Lewis mial rowniez swe zle momenty np. ogladalem "na zywo" jego walke z Mavrovicem w Foxwood i byla to niekonczaca sie nuda...
Jednakze Lewis byl jednym z moich ulubionych bokserow wagi ciezkiej,gdyz jego psychika fascynowala mnie, a zdolnosci ringowe byly wprost niesamowite. Pamietajac takie pojedynki jak te z Grantem, Briggsem, Holyfieldem czy Tysonem, trudno nawet porownywac Vitaliya do lennoxa. To nie jest wrecz OK.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:31:31 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 20:15:59
Prawda jest taka ze gdyby Vitek walczyl z takimi tuzami jak Tyson, Holly, Briggs( w prime ), Bowe byly by to hitowe pojedynki o ktorych nikt by nawet nie smial powiedziec ze sa nudne.. "

Raz jeszcze - powyzszy komentarz mozna okreslic zdecydowanie jako forme "gdybania".
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 20:33:16 
cop
Fascynowała Ciebie psychika Lennoxa?? To dlaczego nie dał Vitkowi rewanżu? Przed walką słowem nie wspomniał o emeryturze!
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:34:08 
"iron28 Data: 08-10-2010 20:28:05
Panowie prawda jest taka że Vitalij byłby godnym rywalem dla każdego z dawnych mistrzów.."

Nikt tego nie neguje. Vitali to znakomity przeciwnik i z jego warunkami fizycznymi, nieortodoksyjnym stylem walki, zawsze bylby niewygodnym przeciwnikiem dla kazdego mistrza z przeszlosci. Czy zwiekszyloby to jego atrakcyjnosc ringowa, pozostaje juz kwestia trudna do roztrzygniecia w chwili biezacej.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:35:13 
"Jednakze Lewis byl jednym z moich ulubionych bokserow wagi ciezkiej,gdyz jego psychika fascynowala mnie, a zdolnosci ringowe byly wprost niesamowite"
Tak polaczenie wspanialego ringowego opanowania, myslenie w ringu plus swietne warunki fizyczne, sila i wreszcie umiejetnosci dawalo boksera nadwyraz kompletnego..Vitek jednak ma wiele w sobie cech z lennoxa, wiecej jak sadzisz..Ma takze dobre psycho, mentalnosc mistrza, fizycznie nie odbiega od Lewisa..Na pewno jest bokserem gorzej wyszkolonym technicznie ale klasy mu nie mozna takze odmowic..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:39:11 
krzysiek34
Odpowiedz jest prosta..mimo calego mojego uwielbienia dla Lewisa walke rewanzowa z Vitalijem prawdopodomnie by przegral..Lennox mial juz wtedy 37 lat, w boksie zrobil wszystko co tylko chcial, siano na koncie sie zgadzalo i braklo juz motywacji na takiego goscia jakim byl wtedy 30 letni dwumetrowy Ukrainiec, glodny sukcesu..Pamietajmy ze mial on zaledwie dwa tyg na przygotowanie sie z kims takim do walki jak Lewis a jednak o maly wlos a moze by te walke wygral..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:39:30 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 20:35:13
...Vitek jednak ma wiele w sobie cech z lennoxa, wiecej jak sadzisz..Ma takze dobre psycho, mentalnosc mistrza, fizycznie nie odbiega od Lewisa..Na pewno jest bokserem gorzej wyszkolonym technicznie ale klasy mu nie mozna takze odmowic..."

Nie zrozum mnie zle. Ja doceniam klase obu braci z Ukrainy. Nie przeceniam ich wartosci i znaczenia, ale jako fan boksu bardzo ich doceniam. Co mnie nie fascynuje, to ich asekuracyjny styl walki. Moglbym dolaczyc tutaj cala game przymiotnikow okreslajacych, ale nie bede sie powtarzal. Ogolnie zreasumuje jednym slowem: nuda.
Oczywiscie jest to moja subiektywna ocena, aczkolwiek staralem sie odniesc do sytuacji marketingowej Ukraincow na tutejszym rynku amerykanskim i ich braku popularnosci.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 20:43:24 
lukaszenko
Ja o tym wiem , to było pytanie retoryczne.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:44:30 
Przypuszczam ze wiesz..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:46:43 
"krzysiek34 Data: 08-10-2010 20:33:16
Fascynowała Ciebie psychika Lennoxa?? To dlaczego nie dał Vitkowi rewanżu? Przed walką słowem nie wspomniał o emeryturze! "

Odpowiedz jest bardziej prozaiczna niz by sie wrecz wydawalo. Lewis byl juz wowczas w takiej fazie swej kariery, ze nie widzial nic, co moglby wiecej osiagnac w boksie zawodowym. Odszedl jako wielki mistrz, ktory pokonal w ringu kazdego przeciwnika, z ktorym sie spotkal (wlaczajac w to oczywiscie McCalla i Rahmana).
Mylisz sie co do stwierdzenia, ze Lewis nie mowil o swej checi przejscia na emeryture przed pojedynkiem z Vitaliyem. W wywiadzie dla stacji HBO (Larry Marchant) mowil o braku tego entuzjazmu, ktory wiodl go na szczt i fakcie przekroczenia okreslonego wieku, ktory powoduje iz treningi staja sie dla niego coraz bardziej trudniejsze i monotonne. Zwroc uwage na wage Lewisa w czasie pojedynku z Ukraincem. Byl on zupelnie nieprzygotowanu do tej walki...
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:49:08 
Nie wiem czy zauważyliście ale Kliczkowie wcale się nie palą do tego żeby zaistnieć na rynku amerykańskim...wręcz w ich przypadku wydaje mi się że olewają Ameryke i tą całą jej legendę o wielkiej kasie.Potrafią zarabiać wielką kasę tutaj w Europie.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:50:54 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 20:39:11
...Pamietajmy ze mial on zaledwie dwa tyg na przygotowanie sie z kims takim do walki jak Lewis a jednak o maly wlos a moze by te walke wygral..."

Pamietajmy rowniez o tym, ze Lewis mial wowczas walczyc z Kirkiem Johnsonem i dlatego olal kompletnie cykl przygotowaczy do tej walki. Gdy zmieniono przeciwnika, Lewis wszedl do ringu w swej prawdopodobnie jednej z najgorszych kondycji w karierze i pokonal Ukrainca. Mozemy gdybac co by sie stalo w nastepnej rundzie, ale nie zmieni to faktow...
W mej skromnej opinii, Lewis ciezko znokaltowalby Vitaliya na przestrzeni nastepnych dwoch rund, w przypadku gdyby walka nie zostala zatrzymana.
 Autor komentarza: styks
Data: 08-10-2010 20:53:21 
wydaje mi się, że Haye nie wyjdzie do ringu jeśli pieniądze nie będą się zgadzać. To samo tyczy Adamka.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 20:53:46 
popieram cop...też wydaje mi się że Lewis znokałtowałby Vitaliego...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 20:54:12 
Nie podwarzam wyniku konfrotacji Lewis vs Vitek..Lennox Vita zranil czysto po ciosie i decyzja sedziow byla sluszna..Zgodze sie rowniez ze Lewis byl troszke przyciezki w tej walce, wolny malo ruchliwy gdyz wniosl na wage sporo za duzo kg..Doceniam jednak takze Vitalija, ktory nie bal sie wyzwania z kims takim jakim byl Lennox, nie czekal i kalkulowal az ten pojdzie sobie na emryture tylko chial walki z najlepszymi..
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 20:54:14 
cop
Z wiekiem zawsze nabiera się masy. Vitek też teraz waży dobre kilka kg więcej niż w walce z Lewisem , a Lennox ważył 2-3kg więcej niż w swoim prime. Nie przeceniaj wagi bo nie musi mieć związku z przygotowaniem .
Pamiętam tylko że bardzo się dziwiłem Lennoxowi że wziął tą walkę .Najlepiej by zrobił gdyby zakończył po rewanżu z Rahmanem.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:54:56 
"iron28 Data: 08-10-2010 20:49:08
Nie wiem czy zauważyliście ale Kliczkowie wcale się nie palą do tego żeby zaistnieć na rynku amerykańskim...wręcz w ich przypadku wydaje mi się że olewają Ameryke i tą całą jej legendę o wielkiej kasie.Potrafią zarabiać wielką kasę tutaj w Europie. "

Jest to bledne stwierdzenie. Vitali nawet przeniosl sie czesciowo do LA, by miec szanse na znacznie wieksza liczbe fanow w Californii. Obaj bracia walczyli bardzo usilnie o zaistnienie na tutejszym rynku, ale ich styl walki zniwelowal do minimum zainteresowanie opinii publicznej ich poczynaniami do tego stopnia, ze HBO ucielo jakiekolwiek pieniadze. To, ze radza sobie oni bardzo dobrze na rynku niemieckim, to jest zupelnia inna kategoria konwersacji.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 20:57:44 
"krzysiek34 Data: 08-10-2010 20:54:14
Z wiekiem zawsze nabiera się masy. Vitek też teraz waży dobre kilka kg więcej niż w walce z Lewisem , a Lennox ważył 2-3kg więcej niż w swoim prime. Nie przeceniaj wagi bo nie musi mieć związku z przygotowaniem..."

Przypomnij sobie wywiady z Lewisem przed walka i po walce. Temat jego wagi i nieodpowiedniego przygotowania do pojedynku byl wowczas bardzo poruszany. Moment w ringu po walce, kiedy Lewis wyrwal mikrofon Larry'emu byl PRICELESS...lol...
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 21:00:18 
Naprawdę..to pokaż mi cop który dzisiejszy bokser amerykański walczy bardziej efektownie od kliczków..chambers,chris?..bo sądzę że oni są dopiero nudni.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 21:02:24 
iron28
Popieram..Kliczko nie potrzebuja Ameryki do bycia slawnymi bogatymi a pewnie i tak zobaczymy ich obu w galerii slaw..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 21:04:28 
To że będą obaj w galeri sław jest moim zdaniem pewne..zasługują na to żeby tam być.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 21:06:28 
Jasne ze zasluguja..pisalem kiedys ze bracia Kliczko to fenomem w boksie zawodowym..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 21:10:36 
No masz rację lukaszenko..nigdy wcześniej nie zdarzyło się żeby dwóch braci było mistrzami w tym samym czasie.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 21:13:50 
cop
Lennox to był profesjonalista pełną gębą i nie wierzę że wszedł nieprzygotowany do ringu . Zarówno on jak i Kliczko mięli mało czasu na dostosowanie się do rywala. Cała reszta to tylko głupie tłumaczenia.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 21:21:37 
"iron28 Data: 08-10-2010 21:00:18
Naprawdę..to pokaż mi cop który dzisiejszy bokser amerykański walczy bardziej efektownie od kliczków..chambers,chris?..bo sądzę że oni są dopiero nudni."

Mowiac o atrakcyjnosci a nie o efektywnosci stylu boksowania, w wadze ciezkiej wyroznilbym Cristobala Arreole i Tomasza Adamka jako jedynych bokserow walczacych w US.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 21:26:58 
"krzysiek34 Data: 08-10-2010 21:13:50
Lennox to był profesjonalista pełną gębą i nie wierzę że wszedł nieprzygotowany do ringu . Zarówno on jak i Kliczko mięli mało czasu na dostosowanie się do rywala. Cała reszta to tylko głupie tłumaczenia. '

Zgadzam sie z twoim stwierdzeniem, iz Lewis byl prawdziwym profesjonalista. Faktem jest jednak niepodwazalnym (sprawdz wywiady na HBO, eastsideboxing.com i Ring Magazine ztego okresu czasu), iz do walki z Johnsem, ktora okazala sie potyczka z Klitschko, Lewis podszedl na duzym luzie. Bylo to bardzo widoczne juz podczas wazenia a i kondycja w czasie walki pokazala iz cykl przygotowawczy bylk nieprzepracowany nalezycie. Nie musisz mi wierzyc, mozesz wyslac e-mail np. do Doug Fishera z Ring Magazine, badz tez do Maxa Kellermana i poczekac na ich odpowiedzi na blogach przez nich prowadzonych.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-10-2010 21:31:31 
bracia kliczko to mistrzowie haye moze im buty tylko czyscic
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 21:36:46 
"lukaszenko Data: 08-10-2010 21:02:24
Popieram..Kliczko nie potrzebuja Ameryki do bycia slawnymi bogatymi a pewnie i tak zobaczymy ich obu w galerii slaw..."

Z ta potrzeba lub nie to bardzo dyskusyjna sytuacja. Faktem natomiast jest, ze to nie Klitschkos zdecydowali sie na zaprzestanie wspolpracy z HBO a vice versa. Moze jest to nieistotne, gdyz sa oni popularni w Niemczech, ale pomyslmy przez sekunde takimi kategoriami: czy sadzicie iz Manny Pacquiao bylby tym kim jest dzisiaj, gdyby walczyl u siebie na Filipinach lub w Niemczech???
To jest oczywiscie tylko taka moja alternatywna droga by okreslic sposob podejscia do zagadnienia. mam nadzieje, ze przynajmniej czesciowo jestem tutaj zrozumiany.
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 21:37:47 
"zbigniewe Data: 08-10-2010 21:31:31
bracia kliczko to mistrzowie haye moze im buty tylko czyscic "

Podziwiam twoje intelektualne podejscie do tematu. naprawde jest to dar...lol...
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 21:39:39 
cop
Nie będę ciągnął tego wątku . Wiem tylko że Lewis zlekceważył tylko jednego rywala a był nim Rahman w pierwszej walce. Ktos tak inteligentny jak Lennox nie dopuściłby świadomie do powtórki z tamtego wydarzenia.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 21:41:22 
iron28
Malo tego ze sa mistrzami w tym samym czasie bo w nizszych wagach tak juz bywalo ale oni sa dominatorami swoich czasow!!..
Z reguly gdy dwu braci boksuje to ktorys jest ten lepszy a ktorys ten gorszy o jak chocby w przypadku Hattonow..choc moze to nie najlpeszy akurat przyklad bo obydwu ich do wybitnych nie zaliczam no ale niech zostanie..Bracia sa wzajemnie siebie rowni poziomem..Vitek jest twardszy ale Wlad lepszy technicznie..Vito ma szczene a Wlad ma potezny dynamit w lapie..Co do Wladka jeszcze to myslac czasem nad przebiegiem jego kariery dochodze do wniosku ze mozna mowic o nim jako o wilekim mistrzu..Wladek walczyl naprawde z dobrymi i groznymi rywalami..Na trzy porazki jedna z nich pomscil osobiscie dwie zrobil to za niego brat ale tak czy owak podnosil sie po nich i stawal sie coraz lepszy..A skoro mowa o profesjonalizmie to chyba bracia Kliczko sa w tej dziedzinie wybitni..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 21:42:31 
@lukaszenko & krzysiek34 - obaj macie racje: Klitschkos sa fenomenem w boksie zawodowym juz nawet poprzez sam fakt, ze nigdy nie bylo dwoch braci, ktorzy osiagneli status mistrzow w wadze ciezkiej w tym samym momencie. Nie zmienia to jednak faktu, ze sa oni malo rozpoznawalni medialnie w US. O tym w gruncie rzeczy rozmawialismy, nieprawdaz?
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-10-2010 21:44:57 
cop nie pisze do ciebie to sie odp a jak ci sie nie podoba to sie powies
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 21:48:14 
moim zdaniem Ameryka nie ma dzisiaj znaczenia dla nich...u siebie zapełniają stadiony i płynie ogromna kasa a nawet w stanach klasy sportowej żaden fachowiec im nie zarzuci..i z tego bierze się ta cała niechęć i nie docenianie Kliczków.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 21:50:16 
cop
Wlasciwie to my nie rozmawiamy o tym czy bracia sa rozpoznawalni w Stanach czy nie ale o przyczynach slabego zainteresowania bracmy w tamtym regionie..Owszem podajesz argumenty z ktorymi mozna sie zgodzic ze boks w wykonaiu braci Kliczko moze byc dla Amerykanow nudny, tym bardziej ze mieli oni w swojej palestrze takich gladiatorow ringu jak Tyson, Bowe, Holly..tylko ze ja nie uwazam ze jest to jedyny powod dla ktorego bracia nie sa w Stanach pokazywani..Bede sie upieral z uporem maniaka ze gdyby Bracia byli Amerykanami to byli by bozyszczami tlumow..Sa jednak tylko "ruskimi" w dodatku walczacymi w dosc przewidywalny sposob, bo w sumie zawsze wygrywaja..Do tego dochodzi bardzo zla kondycja amerykanskiej sceny wagi ciezkiej i powodow dla ktorych nie ma ich w HBO czy ShowTime mamy conajmniej kilka a nie jeden..Druga sprawa ktora byla tu juz poruszona jest to ze Braciom naprawde Ameryka do spelnienia marzen potrzebna nie jest..maja potezne lobby tu w Europie..Oni to rozdaja karty w ciezkiej dywizji, z nimi chce walczyc i wielkie telewizje USA nie maja nic do gadania w tej kategorii, bo Kliczkowie maja na nia monopol..
 Autor komentarza: hitman
Data: 08-10-2010 21:53:57 
lukaszenko
HBO nie pokazuje kliczkow bo ich rywale są słabi albo brakuje rywali a amerykanie nie są glupi i nie oglądna walki w ktorej i tak wiadomo kto wygra
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 21:56:04 
Amerykanie są sfrustrowani faktem że żaden amerykański bokser nie może pokonać dwóch ''ruskich''braci:-)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 21:57:56 
hitman
No wlasnie..Amerykanie nie chca ogladac walk w ktorych ich najwieksze gwiazdy czyli Arreola i Chambers dostaja ciezkie grzmoty od "ruskow"..Boks byl zawsze sportem niezwykle prestizowym i podobnie jak pilka nozna mial i ma nadal takze jakis wymiar polityczny, spoleczny..nikt nie chce ogladac dotkliwych porazek swoich rodakow, na swoim terenie z rak niedawnego wroga..Niestety ale polityka jest takze i w sporcie..
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 21:58:43 
"zbigniewe Data: 08-10-2010 21:44:57
cop nie pisze do ciebie to sie odp a jak ci sie nie podoba to sie powies "

lol...i love it...
Jak piszesz cokolwiek na tym forum, to jest to publiczne juz z samego zalozenia. Jezeli tego nie rozumiesz, to jest juz zupelnie inna sprawa. Jednym z elementow, ktore tutaj lubie, to "wylapywanie" takich jak ty i ich bezsensownych, pozbawionych tresci komentarzy. Raz jeszcze gratuluje.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 22:00:46 
O ile pamiętam to walka Kliczki z Mercerem sprzedała się w US bardzo dobrze. Ale idol amerykanów dostał łomot i się skończyło. A np. Andrew był traktowany bardziej jak swój.
 Autor komentarza: hitman
Data: 08-10-2010 22:00:47 
no bo nie ma kandydatów Chris juz dostał bęcki Shannon dostanie za tydzien,Eddie i Johnson szkoda gadac moze ten dwumetrowiec walczacy z odwrotnej pozycji chyba ma 12 walk na koncie ale to melodia przyszłosci
 Autor komentarza: gren
Data: 08-10-2010 22:02:21 
Witam! Cop-ywriter
Nareszczie ktoś próbuje prowadzić normalną dyskusję i polemikę na tym forum brawo Cop! nie oglądając się w przeszłość bez zbytnich i na dłuższą metę uciążliwych i bardzo irytujących tu wpisów, typu ''co by było gdyby'' to po pierwsze. Po drugie brawo za docenienie naszego zawodnika w wadze ciężkiej, bez żadnych kompleksów, myślę tu o "T.A" a także o innych perspektywicznych, którzy mają ochotę ciężko pracować by osiągnąć sukces. Masz rację nie jesteśmy gorsi niż inne nacje. Więcej takich sportowców a będzie mówiąc kolokwialnie "zajebiście"
Pozdrawiam!
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 22:02:54 
@lukaszenko - rozumiem twoja analize sytuacyjna, aczkolwiek nie zgadzam sie z wieloma jej watkami. Moge jednak docenic kogos kto umie polemizowac, wiec szacuneczek... Nie zdarza sie to czesto.
Z pewnoscia bedziemi mieli okazje "posprzeczac sie" na wiele innych tematow, a teraz zaczynam swoj weekend. Koniec dlugiego i meczacego tygodnia. Czas na odpoczynek.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 22:04:48 
Andrew to mial za soba polonie to raz, ktora zawsze przyszla i zawsze bulila a drugie to ze byl duzy i groznie wygladal, przypominal Drago z Rockiego;)) a dostawal becki od ich przecietniakow..To sie nad wyraz wymagajacej publice amerykanskiej podobalo..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 22:05:37 
cop
Pozostaje zatem zyczyc milego wypoczynku;)
 Autor komentarza: cop
Data: 08-10-2010 22:05:41 
"krzysiek34 Data: 08-10-2010 22:00:46
O ile pamiętam to walka Kliczki z Mercerem sprzedała się w US bardzo dobrze..."

Masz racje. Byl to jeszcze ten moment, kiedy HBO probowalo budowac magie Klitschkos w US. Nie trwalo to dlugo.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 22:08:27 
cop
I walka była ciekawa , tylko faworyt gospodarzy dostał łomot.
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 08-10-2010 22:21:18 
cop Szczerze to sie na boksie nie znasz ale mi sie podoba taki styl koleś sie wyróżnia i to jest w tym fajne a lepsze ze wygrywa pzynajmiej nie klepie dziadkow grantow na punkty hahaha
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 22:33:08 
A ja myślę, że Haye miał by szanse i to spore zarówno z jednym jak i drugim. Szkoda, że brak mu jaj i się boi. Jest szybszy od Adamka, nieznacznie ale jest, bardziej elastyczny, siłę ma większą. Jedynie szczękę ma słabszą niż Góral. Ale to ważne przy walce z braćmi więc uważam, że ma tylko ciut większe szanse wygrać z Kliczkami niż Adamek.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 22:41:06 
Haye może szanse ma..ale Adamek moim zdaniem ich nie ma.
 Autor komentarza: Laik
Data: 08-10-2010 22:47:51 
cop,

kompromitujesz się tymi pierdołami,które piszesz.Napisz mi jak można przeceniać kogoś,kto deklasuje wszystkich rywali i od reszty dzieli go przepaść!!Nie masz żadnych argumentów,więc wymyśliłeś sobie teorię,że tu jacyś sowieccy agenci wielbią ich hahaha.

Prawda jest dokładnie odwrotna,to ty w tych swoich stanach siedzisz i nie możesz wytrzymać,że absolutnymi,bezapelacyjnymi dominatorami HW są Kliczko.I to jest fakt nie do obalenia przez ciebie,za tym ring przemawia!!

Możesz pisać,że nic nie pokazują i są nudni,możesz szukać dziury w całym,ale z faktami nie wygrasz.Vitek zdemoluje Briggsa,a później niestety Adamka,ciekawe co wtedy napiszesz
 Autor komentarza: Mal
Data: 08-10-2010 22:56:57 
Przebrnąłem przez waszą dyskusje o popularności, a raczej jej braku, obu braci w USA. Jak na mój gust prawda leży gdzieś w połowie drogi między wizją cop-a i lukaszenki, ale zapomnieliście o jednym, według mnie ważnym aspekcie.
Otóż ja wcale nie jestem przekonany, że tylko styl walki uniemożliwił Kliczkom podbicie ameryki. Ogromne znaczenie ma ich...zachowanie poza ringiem. Amerykanie kochają wyraziste gwiazdy sportu, które działają na prymitywnych emocjach kibiców. Pięknie się dzięki temu promował np. Tyson, człowiek mający problemy z prawem, z prywatnym życiem, który wiecznie gościł na pierwszych stronach. Amerykanie uwielbiają agresywne wypowiedzi, i tanie nakręcanie emocji przed walką. I tu bracia bardzo nie pasują. Ich życie prywatne nie jest zbyt ciekawe dla zwykłego zjadacza chleba. W mediach nie sprzedadzą się ich wypowiedzi o szacunku dla przeciwnika, bo nie są tak barwne jak stwierdzenia, że komuś jutro urwał głowę w ringu. To, że uwielbiają grać w szachy, równie nie zagości jako informacja dnia w bulwarówkach ;)Stąd też uważam, że ich wyważenie i kultura osobista, którą osobiście bardzo cenie, bardzo zaszkodziła im w zrobieniu kariery za oceanem.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:01:11 
@iron28
Ani jeden ani drugi Kliczko nie walczył już długo z kimś o takiej szybkości i pracy nóg jak Tomek. Szanse są.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:04:53 
OK Hubosz..tylko że jeżeli Adamek zdecyduje się zaryzykować i przejść do połdystansu to pamiętaj o tym że bardzo narazi się na kontrę i o ile ze strony kliczko jest moc w uderzeniu to u A
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:06:08 
..damka jej zdecydowanie brakuje.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:07:05 
Nie rozumiem trochę tych, co piszą że Haye tak naprawdę przegrał walke z Wałujewem. Moim zdaniem ją wygrał, dość wyraźnie. Walka bardzo podobna do tej Adamek - Grant.....
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:09:14 
@iron28
Zawsze jest opcja, że nie da się trafić. Nie bierzesz tego pod uwagę? Zdaję sobie sprawę, że jeśli Adamek nadzieje się na prawy prosty któregokolwiek Kliczki to może być po walce. Jego zadaniem będzie tego właśnie uniknąć i systematycznie punktować Kliczkę. Jak dla mnie scenariusz jest realny choć Adamkowi będzie bardzo trudno.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 08-10-2010 23:09:47 
adamek sam powiedzial ze naj......tego kliczke raczej slow na wiatr by nie rzucal, teoretycznie jak niektorzy prorocy tu na forum pisza nie ma szans ale czasem teoria z praktyka nie ma nic wspolnego przemawia praca w ringu nawet tomek to kilka razy powtarzal zrobia to czy tamto a on na to- wyjdz i pokaz to w ringu i taka jest prawda szczekac duzo mozna
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:09:57 
No wiesz ..ponoć żeby odebrać tytuł mistrzowi to trzeba albo go całkowicie zdominować albo znokałtować..a jeżeli chodzi o walke Heya z Wałujewem to ja tej dominacji nie widziałem..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:11:53 
Hubosz ale dobrze wiesz że Adamek bardzo często daje się trafiać..czy nie mam racji?
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:13:06 
@iron28
Żeby odebrać tytuł trzeba być lepszym bokserem i po prostu być lepszym w większej ilości rund. A Haye wygrał prawie wszystkie rundy, był szybszy, zadał więcej celnych ciosów. Co z tego, że cały czas był na wstecznym? Moim zdaniem należą mu się jeszcze dodatkowe brawa, że tak ośmieszył tego małpoluda.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:15:09 
@iron28
Zgadza się, ale jest coraz lepiej moim zdaniem. Obrony Adamka są o niebo lepsze niż kiedyś. A Kliczki wcale takie szybkie nie są. Bez przesady.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:17:22 
Masz wiele racji Hubosz ,walczył w defensywie i pokazał że i z tej pozycji potrafi walczyć..ale nie pokazał ale nie zdeklasował Walujewa i nie pokazał że nadchodzi nowa era w wadze ciężkiej..zresztą dla mnie pojedynek był ustawiony..
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:21:18 
@iron28
Z tak nienaturalnie przerośniętym bokserem nie da się walczyć inaczej. Oczywistym było, że walka będzie nudna, że Haye będzie uciekał, bo co miał robić, stać w miejscu albo przepychać się z tym cielskiem w półdystansie? Haye jest świetnym bokserem, owszem, ma wady jak każdy i jednej wady nie mogę mu wybaczyć - tchórzostwa. Gdyby miał charakter Adamka bracia nie gadaliby tak jak teraz.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:21:51 
..a zresztą wydaje mi się że w tym przypadku najtrafniejsze będzie stare bokserskie powiedzenie że ''Duży dobry bokser zawsze pokona małego dobrego boksera''..takie moje zdanie.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-10-2010 23:25:31 
Problem Haye-Wałujew polegał na tym, że przed walką Anglik nagadał jak to zmiecie rywala z ringu. Natomiast samą walke wygrał czysto, aczkolwiek nieadekwatnie do obietnic.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:31:13 
Zresztą ciekawi mnie bardzo jak wyglądałby pojedynek młodego Mike Tysona z wałujewem:-)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 23:31:41 
Problemem walki Haye vs Walujew bylo to ze Dawid poznal przed walka werdykt sedziow na wypadek jej trwania przez 12 rund..postanowil wiec zbytnio nie ryzykowac i zdobyc pasek w ciezkiej, czyli karte przetargowa do dlaszych dzialan w tej dywizji..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:32:27 
..czy też tak by unikał bezpośredniej konfrontacji..
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-10-2010 23:36:15 
@lukaszenko
Owszem, może i były naciski, żeby tę walkę wygrał Haye, tego nie wiem więc się nie wypowiadam, ale Haye wygrał tę walkę zasłużenie i pas mu się należał.
 Autor komentarza: Daro603
Data: 08-10-2010 23:37:11 
Mam nadzieję że dojdzie do walki Haye z np Vitalim Kliczko.
Haye ma napewno bardzo mocny cios ale to chyba za mało żeby znokautować np Vitaliego?:-o
Bracia Kliczko posiadają Potężne ciosy którymi Każdego boksera mogą znokautować.
Haye w walce z np Vitalim powinien walczyć tak jak z Wałujewem.
Cały czas uciekać i czasami coś trafiać...
Ale bracia Kliczko to nie to samo co Wałujew:-o
Z nimi Hayemaker miałby BARDZO ciężką przeprawę:-l
Napewno Haye jest bokserem który ma największe szanse z braćmi.
Wogule niewierzę w to że Tomasz Adamek jest w stanie pokonać na punkty któregoś z braci Kliczko.
Bo o nokaucie WOGULE NIEMA MOWY!!!.
Haye-Adamek to by była napewno wspaniała walka;-)
Myślę że Hayemaker by pokonał Polaka.
Niewiem dlaczego niektórzy są zdania że Adamek byłby faworytem tej walki??.
Ja jestem w stu% przekonany że Haye jest lepszym bokserem od Adamka.
Jest szybki, bardzo sprytny i ma ponoć bardzo mocny cios;-)
Adamek ma chyba wszystko to co Haye, tylko niema jednego- bardzo mocnego ciosu.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:38:36 
..po prostu zobaczyli że już nie ma sensu inwestować w Wałujewa i dlatego wszystko rozegralo się przy zielonym stoliku.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:39:54 
.. a warunek dla Heya był jeden..przetrwaj 12 rund to zdobędziesz tytuł:-)
 Autor komentarza: Daro603
Data: 08-10-2010 23:46:24 
Hubosz ja też uważam że Hayemaker wygrał zasłużenie walkę z Wałujewem.
W ostatniej rundzie Wałujew po ciosie Haye ledwo co się utrzymał na nogach;-)
Ja tej walki niepunktowałem ale myślę że Haye to wygrał na punkty.
Ja lubię Hayemaker-a i też uważam że jest świetnym bokserem.
Niestety w następnym roku on zamierza zakończy swą karierę.
Mógłby jeszcze np 3lata powalczyć.
Ja rozumiem Haye dlaczego tak unika walki z braćmi Kliczko. Poprostu wie że ma bardzo małe szanse z nimi i najprawdopodobniej straci swój pas mistrza świata.
Mam nadzieję że jednak w następnym roku Haye zawalczy z np Vitalim Kliczko.
A jak nie to żeby zawalczył z Adamkiem.
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:49:43 
a zresztą Hubosz jeżeli Haye wygrał tą walkę zasłużenie..to powiedz dlaczego Holy nie odebrał Walujewowi tytułu skoro w moich oczach wygrał tą walkę bardziej przekonowójąco od Dewida?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-10-2010 23:49:55 
Hubosz
Kibicuje Dawidowi Haye bo lubie boks w jego wykonaniu..Chcac byc skrupulatnym sedzia to tak Haye wygral te walke ale nie zaznaczyl w niej swojej przewagi jakos szczegolonie..Moim zdaniem gdyby padl inny werdykt sedziowski to takze nie bylo by kontrowersji..
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:50:35 
..ja znam odpowiedz..a co z tobą?
 Autor komentarza: iron28
Data: 08-10-2010 23:55:01 
ok..Dobranoc panowie
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 08-10-2010 23:56:42 
lukaszenko
Gdyby Haye nie widział że będzie werdykt pod niego w przypadku 12 rund to musiałby zaatakować Wałujewa. A wówczas Wałek zamordowałby go w klinczach. Byłaby powtorka z walki Wałujew-Barret.
Nie wierzę też w kalkulacje odkładania walki z braćmi z powodow finansowych. W przypadku pokonania jednego zawsze jest drugi bioracy rewanż.
I trzecia sprawa. Haye nie zakończy za rok kariery . Bredzi chłopak pod publikę. Haye to lepsza wersja Najmana , mistrz autopromocji . Chociaz mimo całej antypatii doceniam jego klase sportową. Klasyczna pantera ale na żadnego z braci to nie wystarczy i on ma tego świadomość.
 Autor komentarza: canuck
Data: 08-10-2010 23:58:52 
@cop: To nie jest forum na ktorym wyznaje sie milosc do Braci K., ale jest to forum na ktorym ludzie wypowiadaja (miejmy nadzieje) w miare zbalansowane oraz kompetente opinie na temat bokserow w "krolewskiej wadze.".

Wladek: Waldek jest dosc szybki jak na "duzego ciezkiego", ma doskonala prace nog oraz znakomity lewy jab, potezny lewy sierpowy oraz slynny juz "prawy stalowy mlot kowalski". Ten mlot zazwyczaj przychodzi jako prawy prosty, a czasami prawy sierpowy. Takze, to nie ma obsolutnie zadnego znaczenia jezeli ktos taki jaki Haye "tanczy" przed nim na ringu, bo nie ma zadnej roznicy szybkosci rak.

Vitek: Vitek nie ma az takiej szybkosci rak oraz pracy nog jak Wladek, ale ma cos innego. Vitek ma wspanialy timing ciosow oraz uderza z najrozniejszych plaszczyzn oraz katow. Za kazdym razem jako jakis bokser chce skrocic z nim dystans to zostaje "skarcony" w malo przewidywalny sposob. Haye rzeczywiscie ma przewage szybkosci nad Vitkiem, ale nie przewage timingu ciosow.

Konkluzja: Brutalny nokaut dla Braci K do 8-mej rundy. Szanse Tomka sa bardzo podobne do Haye, ale bez brutalnego noukatu, bo Bracia K. nic do Tomeka nie maja!

Ja osobiscie jestem ogromnym fanem Tomka, ale tez mam troche rozsadku oraz znajomosci roznych aspektow boksu (tzn. sportowych, finansowych oraz psychologicznych.)
 Autor komentarza: Mal
Data: 09-10-2010 00:05:01 
Na braci umiejętności Haye'a raczej nie wystarczą, ale zgodzę się z Daro, że w walce z Adamkiem byłby zdecydowanym faworytem. Brytyjczyk jest nieprawdopodobnie szybki, zarówno w poruszaniu się po ringu, w unikach, a także w wyprowadzaniu ciosów. Świetnie potrafi przechodzić z defensywy do kontrataku. Jego siła ciosu mnie nie przekonuję, ale zadaje ich bardzo dużo. Adamek może mu przeciwstawić głównie charakter i twardość szczęki, w reszcie aspektów zauważalnie ustępuje Anglikowi.
Do wyżej opisanego wniosku doszedłem po obejrzeniu walk :
Haye'a z Wałujewem i Ruizem
Adamka z Arreolą i Grantem
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 09-10-2010 00:09:09 
Piszac w tym temacie o szansach Haye z bracmi Kliczko mozna powiedziec ze mowimy o szansach Haye/Adamek vs Kliczko.Bo Haye i Adamek to"mali ciezcy",a raczej zawodnicy wagi cruiser.Obaj sa szybcy,maja podobne warunki fizyczne,jednak Haye ma o wiele mocniejszy cios i lepsza dynamike.
Nie maja oni wiekszych szans z bracmi.I Haye o tym dobrze wie,Tomasz chyba nie,ale niebawem sie o tym przekona.
Obecnie jest tylko dwuch mistrzow i sa nimi bracia Kliczko.Sa poza zasiegiem calej reszty.Pozostaje tylko cierpliwie czekac az sie zestarzeja i odejda z boksu,lub przegraja z kims,bo wieku nie da sie oszukac.Ale na dzien dzisiejszy sa za silni.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-10-2010 00:09:31 
krzysiek34
Coz..to ze Haye domyslal sie werdyktu nie trudne jest do wydedukowania..Nie do konca sie zgodze z Twe wypowiedzia..Otoz sportowo sadze ze stac bylo na pokonanie Walka bez walka..Haye nie wchodzil by w klincze a poprostu czesciej atakowal..Porownanie jego osoby chocby tylko w autopromocji do Najmana to juz czysta herezja..Bylo nie bylo Haye to bylo dominator wagi cruiser, ktory poza Cunnem wygolil tam wszystkich..Czy Haye ma szanse z Kliczkami..Mysle ze ma najwieksze sposrod wszystkich pretendentow ale tez faworytem takich ewentualnych pojedynkow to on nie bedzie..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-10-2010 00:16:54 
Mal
Tak..Mysle ze tego watku o ktorym wspomniales zabraklo w tej dyskusji bez watpienia..Zgadzam sie ze ten powod ktory podajesz mogl byc dosc isttotna przeszkoda w zrobieniu kariery braci w Stanach Zjednoczonych..
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-10-2010 00:45:05 
@iron28
To oczywiste. Holyfield nie jest w żadnym wypadku pięściarzem perspektywicznym, jest stary, nie przyciąga uwagi. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście wygrał z Walujewewm (choć nie tak wyraźnie jak Angilk). Haye dużo gada, do tego naprawdę jest bardzo dobrym bokserem, szybkim, silnym, wyrzeźbionym, walczy efektownie, jest o nim głośno, takie coś się sprzedaje. To proste.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-10-2010 00:49:29 
@Mal
Wałujew to gorsza wersja Granta, a Ruiz do pięt nie dorasta Arreoli więc co Ty porównujesz? Owszem, Haye jest bardziej "elastyczny" niż Adamek ale czy dużo szybszy to bym się kłócił.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-10-2010 00:53:23 
"Wałujew to gorsza wersja Granta, a Ruiz do pięt nie dorasta Arreoli więc co Ty porównujesz? Owszem, Haye jest bardziej "elastyczny" niż Adamek ale czy dużo szybszy to bym się kłócił. "
Zupelnie na odwrot..Walek jest lepszym bokserem od Granta, w bezposredniej konforontacji postawil bym na Walka..Ruiz w prime to takze leszy bokser od Arreola prime..
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-10-2010 00:54:19 
A i jeszcze jedno dla tych, którzy twierdzą że Adamek jest taki słaby w stosunku do Haye'a. Ciekaw jestem co by było z Dawidkiem jakby go spotkała taka sytuacja, jak Tomka w 6 rundzie walki z Grantem. Jakby przyjął taki cios. Albo jakby wyłapał taką bombę jak Tomek z Arreolą w którejś tam rundzie. Myślę, że mógłby leżeć bo szczękę ma słabszą.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-10-2010 00:56:56 
Ten Ruiz co walczyl z Haye jest nieporównywalnie słabszy od Arreoli w starciu z Adamkiem. A Grant rozwaliłby Wałujewa. Tak myślę.
 Autor komentarza: DirtyKick
Data: 09-10-2010 01:05:00 
czekam juz na ten marzec ze zniecierpliwieniem, bo przyznam ze niektóre wpisy dotyczące "pancernych K2" przyprawiają niemal że o torsje:P
to są tylko ludzie,narazie AŻ Kliczko,ale do czasu
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 09-10-2010 01:24:29 
Cop,
czy jestes w posiadaniu jakis pewnych danych na temat marcowej walki Adamka z Kliczko. Ja, gdy sluchalem Stewarda to zrozumialem ze to jedna z kilku mozliwosci, prawdopodobienstwo ale nie pewnik. Mysle iz nagle moze sie okazac iz kasa sie nie zgadza lub jeden z braci przegra i wtedy swiat sie przekreci do gory nogami, Haye zdecyduje sie na walke z jednym z braci i kilka innych mozliwosci. Mozliwe ze masz aktualniejsze informacje, ja na dzisiaj ich nie posiadam ani nie potrafie znalezc.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 09-10-2010 02:02:33 
@Cop i nie tylko,
Jak dla mnie wnioskowanie szans Adamka w konfrontacji z ktoryms z braci na podstawie jego ostatniej walki nie ma podstaw. Gdyby ktos pokusil sie o takie analizy walk z Arrreola to to mialo by sens ale tu nie ma. Bracia to nie Grant, inna technika, szybkosc, inteligencja i ta ringowa i poza, maja instynkty zwierzece czego Michael jest pozbawiony, inaczej tez walcza i sa jeszcze lepsi kondycyjnie zas Adamek ze wzgledu na swoj styl w ostatnich walkach kondycyjnie siadal. Vitka opuszczona reka to jest niekoniecznie wada, z zawodnikami wysokimi raczej tak nie walczy, daje mu to wiele mozliwosci udrzen z dolu czego niscy zawodnicy jak Goral sie od wysokiego piesciarza nie spodziewaja, trudno to kontrolowac jak ciosy mogo byc wyprowadzane z ponad metrowej roznicy poziomow i to ciosy mocne, one wygladaja tylko jak bite od niechcenia. Adamek choc kilka lat mlodszy przeszedl wiecej wojen ringowych niz Klitchko, na pewno ostatnie walki Gorala to ciezkie przeprawy, do tego zauwazmy iz starszy brat mial spora przerwe w boksowaniu, nie zardzewial, ale zreperowal organizm, przy jego kulturze fizycznej to moglo wyjsc mu na dobre. Sadze iz Vitali walczy obecnie bardzo ekonomicznie, odwrotnie od Tomka, ktory nie posiada warukow naturalnych na ciezka, to jak walczyl Mayweather z Mosley nie swiadczy przecierz ze sie zestarzal a jedynie ze zmadrzal (w tym wypadku niestety tylko w ringu). Jest jeszcze cos, przy sporej roznicy i masy i sily i ciagle nienajlepszej obronie Gorala ilosci celnych ciosow jakie wyprowadza Ukrainiec moga byc mordercze.
 Autor komentarza: canuck
Data: 09-10-2010 02:36:41 
@Grzywa: Zgadzam sie z Twoja ocena sytuacji. My tak naprawde nie wiemy do czego jest zdolny Vitek. Moze nastepna walka z Ananasem nam cos wiecej powie na ten temat.

Od czasow Lewis oraz Sanders nikt nie byl w stanie nawet raz Vitka pozadnie uderzyc, po jego powrocie do ringu. Wszyscy grali z nim w "pacanego." A przeciez walczyl z bardzo dobrymi bokserami. Wtedy, tzn. 6 albo 7 lat tego modlismy zobaczyc do czego Vitek jest tak naprawde zdolny.

Osobiscie, wydaje mi sie, ze gdyby teraz Vitek byl zmuszony do maksymalnego wysilku, to by nam wszyskim pokazal cos czego sie nie spodziewaja sie ani jego fani, ani jego krytycy.

Wydaje mi sie, ze gdyby Vitek naprawde sie wk**** na ringu, tak zeby chcial kogos uszkodzic (przyklad: Haye), to by "zdemolowal" kazdego wspolczesnego boksera HW w ciagu 3 rund. Krotko mowiac, widzimy teraz na ringu tylko to co jest potrzebne Vitkowi do wygrania danej walki, a nie to do czego on jest naprawde zdolny.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 09-10-2010 03:51:42 
mozna pisac o szybkosci , pracy nog , technice , sile ciosu itd. itp
ale prawda jest taka ze z parasola nie zrobisz paralotni, Haye i Adamek niestanowia niestety zadnego zagrozenia dla Kliczkow, miedzy nimi jest sportowa przepasc

bracia przewalczyli 100 walk w HWD z jakim skutkiem wszyscy wiedza, wielu z ich przeciwnikow bylo topowymi ciezkimi .

a z kim tak naprawde walczyli Adamek i Haye , ok. Tomek dal niezla walke z Areola , ale niestety moim zdaniem Adamek jest bez ciosu , a tacy zwodnicy to woda na mlyn dla Ukraincow
Haye ma cios ...i dziurawa obrone plus mala odpornosc na ciosy , skonczy gorzej niz Jefferson , szybkie nogi to sa dobre na Walujewa ale nie na Kliczkow
 Autor komentarza: Mal
Data: 09-10-2010 07:19:46 
Nie wiem czemu, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że walka Adamka z Władem byłaby bardzo podobna do walki młodszego Kliczki z Czagajewem. I podobnie by się według mnie skończyła.
Co do Haye'a, to macie rację - może nie tyle jest dużo szybszy od Adamka, co znacznie bardziej dynamiczny i elastyczny.
Osobiście lubię bardzo Vita, ale jak na mój gust Canuck i Mieszko trochę przesadzacie. Nie róbmy z niego nadczłowieka. Nie uwierzę, że Johnsona nie chciał przewrócić, a jednak nie dał rady. Mimo, że się starał. Ja pamiętam jaki anty-boks pokazał wtedy Amerykanin, co jednak nie zmienia faktu, że starszy z braci nie dał rady go zniszczyć. Tak więc nie przesadzałbym z opiniami, że może on wszystko zrobić z dowolnym przeciwnikiem jak mu się tylko zachce ;P
Co nie zmienia faktu, że Vit to klasa sama w sobie...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2010 09:31:43 
Hubosz - bardzo stronniczy komentarz -po pierwsze Grant nigdy nie był wielkim bokserem - był tylko mocno promowanym, atletą, pracowitym ale bez talentu bokserskiego- NIGDY nie stoczył naprawdę dobrej walki - męczył się z takimi cieciami jak McGree czy Abdin, rozjechał go Guinn, McClain z Lennoxem był bezradny jak dziecko, i nawet Andrzej Gołota dawał mu szkołę boksu(do czasu) i to wszystko gdy był w najlepszej formie....Adamek z 38letnim już emerytem Grantem zawalczył FATALNIE!!!
Po drugie "Ruiz do pięt nie dorasta Arreoli" HEHEHE Ruiz pokonał HOLFIELDA!( i to tego w niezłej formie)pokonał młodego Rahmana, Gołotę był mistrzem świata,powinien wygrać z Chagajewem....Arreola nie pokonał
nikogo tej klasy bił co najwyżej lepszych journamanów. A nawet malutki śmieszny tłuścioch Minto o mało go nie posłał na dechy i obił mordę. Ruiz nawet choć podstarzały to walkę przed Haye zawalczył świetnie(choć ze słabym przeciwnikiem)...
I jeszcze jedno Adamek z Arreolą toczył piękny ale wyrównany bój...a Haye rozjechał Ruiza jak chciał...
PS. osobiście nie cierpię Haye...ale trzymajmy się faktów.obecnie jest najlepszym bokserem HW po Kliczkach!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2010 09:46:15 
Mal - dobrze piszesz!
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 09-10-2010 10:54:58 
Vitek jest na tej samej pochylni w dół, co był Mosley. Ma już słuszny wiek i nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy.
Problem polega w tym, że nie idzie tego nijak sprawdzić, tylko w samej walce. Vitek jest w ciężkiej, a ta, gdy się walczy efektywnie, pozwala na długie lata aktywności na światowym poziomie. Obaj z braci K. nie toczyli zbyt często ciężkich walk, nie są wyboksowani. Vitek i jego brat dbają bardzo o swoje ciała, nie zatłuszczają ich, regularnie uprawiają sport. Jednym słowem prowadzą się nienagannie. Nie daję zbyt dużych szans Adamkowi. Z obu braci wybrałbym zdecydowanie dla Tomka Vitka, gdyż ten walczy mniej schematycznie (zamęczanie przeciwnika) i jest starszy. Problem w tym, co napisał wcześniej cop (Adamek jest w stanie mądrze pokonać Vitalija), leży w samym Góralu. Nie zauważyliście, że on też często nie ma top kondycji w ciężkiej? Adamek musi przytłaczać Vitka swoją szybkością przez całe 12 rund. Musi go wytrącać z rytmu. Aby tak robić, trzeba mieć sporo pary w płucach, a z Tomkiem to różnie bywa. Pewien jestem jednego. Vitek, choć około 40-stki, podkręci walkę dużo bardziej niż Grant, a Tomkowi brakowało już w końcówce pary z ledwo ruszającym się Amerykaninem. To jest moim zdaniem problem. Szybkość i kondycja= wszystko w boksie. Jak się jest szybkim, to wygrywa się w akcjach ofensywnych i defensywnych.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 09-10-2010 11:10:05 
przede wszystkim kondycja ,balans i szybkość
tym Adamek najbardziej napsuje krwi baractwu K
 Autor komentarza: gren
Data: 09-10-2010 11:17:56 
StonkaKartolana
Witam!
Napisałeś "osobiście nie cierpię Haye...ale trzymajmy się faktów.obecnie jest najlepszym bokserem HW po Kliczkach"
jakie to są fakty Stonka, Twoje przeświadczenie że, tak jest - to za mało!zdecydowanie za mało. Napisałeś też "....Adamek z 38letnim już emerytem Grantem zawalczył FATALNIE!!!
jesteś następnym który poddał się sugestii naszego wspaniałego komentatora Małolepszego??? to tak jakby napisać że Haye dał wspaniały pokaz boksu z Wałkiem, wniosek jest taki według Ciebie - Adamek zawalczył z Grantem bardzo słabo,bo raz dał się trafić Grantowi i zatańczył breakdance jak sam stwierdził żartobliwie w którymś z wywiadów. Przesadnie to wszystko uprościłeś!! napisałeś też
" Ruiz pokonał HOLFIELDA!( i to do tego w niezłej formie)pokonał młodego Rahmana, Gołotę był mistrzem świata,powinien wygrać z Chagajewem....Arreola nie pokonał
nikogo tej klasy bił co najwyżej lepszych journamanów"
Za dużo gdybania - co by było gdyby! Nie można przewidzieć jakby wyglądały walki Arreoli z tymi pięściarzami których wymieniłeś,każda walka jest inna to wszysko są domysły spekulacje, a nie fakty!
Faktem to może być stwierdzenie że Arreola ma kiepskiego trenera!

ps. Chętnie obejrzałbym walkę dobrze przygotowanego Arreoli z Haye-m
a tak na marginesie ten słaby Arreola miał według Ciebie pokonać Adamka, wtedy dostrzegałeś jego zalety - itp. natomiast teraz to według Ciebie bardzo słaby bokser - rozumiem że to też było z Twojej strony tylko gdybanie tak? - czy fakty?
Pozdrawiam!
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-10-2010 12:12:38 
@StonkaKartoflana
Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że ten Ruiz który walczył z Haye był dużo, dużo słabszy i mniej niebezpieczny niż Arreola w walce z Adamkiem. Owszem, Grant rzeczywiście był przereklamowany ale moim zdaniem Amerykanin sprzed 4 - 5 lat zniszczyłby Wałujewa, który dla mnie jest zaprzeczeniem idei pięściarstwa. Zgadzam się, że Tomek mógł lepiej zawalczyć z Grantem, ale zauważ że to była jego pierwsza walka z 2 metrowym facetem.
 Autor komentarza: niekwestionowany
Data: 09-10-2010 12:38:26 
Nie ma co się oszukiwać. Kliczko to twardziele. A najbardziej oczekiwane walki to Witalij,Władek-Haye, W,W-Adamek, Haye-Adamek, Witalij-Władek do której nigdy pewnie nie dojdzie bo obiecali mamie.
Ja stawiam że ani Haye,Adamek lub w sobote kolejną Brigss nie da im rady. Ale nie mam co gdybać, wszystko możliwe pożyjemy zobaczymy.
I tak będzie KO.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2010 12:52:58 
gren - co do walki Arreolla - Adamek pisałem szanse są bardzo wyrównane z minimalnym wskazaniem na Arreolę! (choćby dlatego że Arreola przypominał stylem dużo większego Briggsa który Adamkowi sprawił wiele kłopotów)stawiałem na Arreolę 51-49...pisałem też że Arreola to jak na nasze czasy niezły bokser ale nieco z "barowym" rodowodem - więc chyba zdania nie zmieniłem? O Arreoli nigdy nie napisałem "bardzo słaby"
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2010 13:03:56 
Hubosz - w rozliczeniu "historycznym" Ruiz na pewno będzie większy niż Adamek...czy Arreola z Adamkiem był lepszy niż Ruiz z Haye...może tak tyle że Ruiz ciągle był w formie - rok wcześniej "zremisował" z Walujewem pokonał McClaina czy stoczył bardzo dobrą walkę z Chagajewem, chwilę przed Haye w świetnym stylu pokonał lepszego kelnera..a Ty napisałeś "że do pięt mu nie dorasta"
Walujew to dno to fakt...
A Adamek słabo zawalczył z Grantem nie tylko dlatego że był blisko desek,ale pokazał też brak ciosu, w końcówce b
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2010 13:05:03 
....brak kondycji i brak taktyki na nieruchawego 2metrowca
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 09-10-2010 14:32:08 
@StonkaKartoflana
Trochę irytuje mnie to, że traktujesz Adamka jak urodzonego ciężkiego, który wszystkie atuty hw powinien posiadać od urodzenia. Nie zapominaj, że to gość, który jeszcze nie tak dawno temu ważył 79 kg i walczył z podobnych rozmiarów przeciwnikami. Musiałby być geniuszem, żeby w 1 walce z 2 metrowym, ponad 110 kilogramowym gigantem wygrać efektownie przed czasem. Wyraźnie widać było, że unika wymian, że walczy ostrożnie. I bardzo dobrze. Ale zgadzam się z Tobą a propos przygotowania fizycznego Tomka. Nie było najlepiej.
 Autor komentarza: canuck
Data: 09-10-2010 16:16:35 
@StonkaKartoflana: Adamek mial bardzo dobra taktyka, ktora dala mu wygrane pierwsze 6 rund. Dopiero potezny cios Granta pod koniec 6 rundy spowodowal, ze zmienilo sie oblicze walki.

Tomek sam przyznal ze byl zamroczony po tym ciosie i przez nastepne 2 rundy dochodzil do siebie, po to aby w koncowce walczyc tak samo jak na poczatku. To prawda, ze w 12 rundzie Tomek juz troche "plywal", ale walczyc z bokserem jeszcze wiekszym od Braci K., ktory byl dobrze przygotowany fizycznie oraz kondycyjnie.

Tomek jest "malym ciezkim" takze nie pojdzie na wymiane ciosow z Vitkiem, bo to byloby fatalna taktyka. Takze musi walczyc z doskoku, omijajac lewy "dyszel" poprzez prace nog oraz ataki z roznych katow.

Szanse Tomka na efektowne KO z Vitkiem sa bardzo bliskie zera. Jego szanse na wygranie z Vitkiem, tez sa niewielkia, ale na pewno bedzie dobrze przygotowany oraz da z siebie wszystko.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 09-10-2010 18:37:54 
Panowie, nie dostrzegacie problemu.
Dzisiejszy boks nie jest podobny do tego z choćby lat 70-tych. Kiedyś zawijało się pięść bandażami i było kowalem swojego losu. Dziś czuwa nad Tobą sztab naukowców, którzy mówią co masz jeść, o której masz ćwiczyć i o której masz iść spać. To samo dotyczy metod treningowych. Opracowano je w maksymalnym stopniu, na jaki pozwala wiedza tęgich umysłów.
Niechlubny klincz stał się obecnie techniką bokserską, brzydkie zapasy i przepychanie również, uwieszanie się większego i cięższego na przeciwniku to obecnie norma, a nawet konieczność. Wszystkie te brzydkie rzeczy mają na celu zmęczenie fizycznie słabszego oponenta. JeŻeli ktoś mniejszy (czyt. Adamek) wchodzi do grona większych, to musi mieć tego świadomość. Jego atutami mąga byc jedynie szybkość, technika i kondycja. Żadnych wiecej atutów nie ma. Klitschko, jeden czy drugi, będą przepychać, uwieszać się, klinczować i siłować. Słabszy fizycznie, by ich pokonać musi być dużo lepiej wydolnościowo przygotowany od nich. Tomek nie prezentuje ostatnio zbyt wielkiej formy. To, że Grant jest większy i cięższy od braci, a Tomek dał mu po gebie nie zmienia niczego. Obaj braci K. są, silniejsi od Granta, szybsi, ruchliwsi, lepsi technicznie i mądrzejsi w ringu. TU TRZEBA MIEĆ FORMĘ ŻYCIA, BY ICH POKONAĆ.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 09-10-2010 20:14:05 
Hammer5,
zakladajac ze obaj piesciarze beda mieli forme zycia to wedlug mnie Adamek zostanie zniesiony z ringu do 5 rundy. Obojetne z ktorym z braci bedzie Goral walczyl, smiem twierdzic iz idac dalej w tych rozwazaniach TA nie da rady w zyciowej formie Anglikowi, zakladajac ze i Haye da walke zycia.
 Autor komentarza: cop
Data: 09-10-2010 23:32:00 
"Grzywa Data: 09-10-2010 20:14:05
zakladajac ze obaj piesciarze beda mieli forme zycia to wedlug mnie Adamek zostanie zniesiony z ringu do 5 rundy. Obojetne z ktorym z braci bedzie Goral walczyl, smiem twierdzic iz idac dalej w tych rozwazaniach TA nie da rady w zyciowej formie Anglikowi, zakladajac ze i Haye da walke zycia."

Parokrotnie spotkalem sie z informacja zamieszczana przez ciebie iz trenowales, masz duzo wiadomosci na temat boksu zawodowego i ze starasz sie byc obiektywnym w swych wypowiedziach. Zawsze probuje dac kazdemu kretyd, iz to co pisze na tym forum wyplywa ze zdrowego podejscia do omawianych kwestii.
Nie rozumiem wiec, dlaczego w twej opinii Adamek nie zasluguje na obiektywniejsza ocena swych szans w walkach o tytul w wadze ciezkiej. OK, fanatycy Klitschkos wystap z szeregu, pominmy ich przez chwile. Jezeli sadzisdz iz Klitschos sa niezatapialni, zyj w tym przekonaniu gdyz nie jestes odosobniony. Jestem w stanie zrozumiec iznic innego jak zwykle przekonie stoi za twa opinia. Jednakze mowiac iz w swych zyciowych formach Adamek nie wygra z Haye jest juz symptomem czegos innego niz zwykla analiza faktow. W kazdym swym komentarzu dajesz wyraznie do zrozumienia iz nie lubisz Gorala. W porzadku...
Dlaczego jednak niwelowanie jego szans w kazdej niemalze istotnej potyczce w wadze ciezkiej, daje ci az tyle satysfakcji. Nie bede uzywal slow jak zazdrosc, zawisc itp, gdyz nie chce mi sie wchodzic w te rejony, ale jezeli deprecjonowanie talentu i mozliwosci ringowych rodaka jest dla ciebie glownym motywem bycia na tym forum, sprobuj raz na jakis czas przeanalizowac odrobine wiecej sytuacji zanim napiszesz cokolwiek. Sama niechec do kopgokolwiek jest niewystarczajaca. Argumenty i kontrargumenty. Fakty i wiadomosci z alternatywnych zrodel. Kazdy moze "pogdybac" nieprawdaz? Sprobujmy odrobine wiecej rzetelnosci na tym forum.
Pozdrowionka.
 Autor komentarza: cop
Data: 10-10-2010 00:00:47 
"Hammer5 Data: 09-10-2010 18:37:54
...niechlubny klincz stał się obecnie techniką bokserską, brzydkie zapasy i przepychanie również, uwieszanie się większego i cięższego na przeciwniku to obecnie norma, a nawet konieczność..."

Czyzbys pisal o Wladimirze???...lol...
Powaznie mowiac, wyobrazmy sobie iz to co wpoil do repertuaru Ukrainca Stewart, byloby odrobine bardziej notowane jako faul (czym w gruncie rzeczy jest!)w czasie jego pojedynkow... Z pewnoscia zobaczylibysmy o wiele ciekawsze walki z udzialem Klitschko.
 Autor komentarza: cop
Data: 10-10-2010 00:10:11 
@stonka kartoflana - jezeli sadzisz iz Adamek w walce z Grantem pokazal tylko brak kondycji i taktyki, to jak wytlumaczysz fakt, ze odrobine bardziej cenieni fachowcy niz ty, ktorzy zajmuja sie boksem zawodowym ocenili pojedynek Polaka w zupelnie innych kategoriach. Nawet piesciarze tacy jak Michalczewski (sprawdz wywiad na tym portalu), Arreola (wywiad na ESPN Sirus Radio w drugiej polowie wrzesnia) czy Chambers (wywiad dla Yahoo! Sports kilka tygodni temu)byli pod duzym wrazeniem taktyki i umiejetnosci dostosowania sie ringowego do przeciwnika jak Micheal Grant.
Czyzbys sugerowal, iz twoja wiedza i rozeznanie bokserskie jest tym brakujacym elementem w rozwoju cywilizacji, ktorego nie umialem do chwili biezacej zauwazyc???
Jezeli czujesz sie takim znawca, chetnie powymieniam sie obserwacjami i faktami, ale gdybania nie wchodza do gry. Nigdy nie zwrocilem uwagi na twe komentarze, ale czasami bezsensowne slowa dzialaja na mnie w bardzo dziwny sposob i czuje sie niemalze w obowizku skarcenia niesfornego uzytkownika za beznadzejny komentarz...lol..
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 10-10-2010 10:48:47 
Cop,
wiem, że jesteś jednym z najstarszych użytkowników na tym forum i uzurpujesz sobie prawo do "sprowadzania" forumowiczów na ziemię. Starasz się swoją elokwencją tak przytłoczyć innych, żeby broń Boże nie sprzeciwili się Twojemu zdaniu. Podajesz opinie specjalistów i bokserów i to one są zawsze wg Ciebie determinantem. Niejeden specjalista i bokser wyszedł na idiotę swoimi typami przed walkami- niespodziankami. Dowodzi to tylko faktu, że w boksie wszystko się może zdarzyć.
Ja również nie trawię idiotycznych zachowań na tym forum. Zdań typu " Ten to nic nie znaczący bokser, ten to lump, ten obije tamtego jak dzieciaka itp" nie znoszę i miałbym ochotę takich gości usunąć z tego forum.
Ty jednak krytykujesz każdego. Uważasz się za Boga na tym forum, który każdego może ośmieszyć. Skoro tak bardzo Cię tu śmieszymy, to znikaj i znajdź sobie inne miejsce do pompowania swojego ego. I te Twoje dziwne ...lol... Oznaką czego ono ma być? Jakie znaczenie temu słowu tu przypisujesz? Lol ( o jej) często u Ciebie jest trudne do zdefiniowania
Dobra rada.
Zanim zaczniesz krytykować przeczytaj dokładnie post osoby, którą zamierzasz ośmieszyć. Nie pisałem tylko o Wladimirze. Jestem więcej niż pewien, że Vitalij walczyłby podobnie, gdyby wykorzystał cały swój arsenał i jakimś cudem byłby on nieskuteczny w stosunku do Adamka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.