AGBEKO PRZED TURNIEJEM

- Jestem podekscytowany możliwością rewanżu nad Perezem. Przygotowuję się na zwycięstwo, bez względu na to, czy odniosę je na punkty czy przed czasem. Przystąpiłem do tego turnieju tylko z myślą wygrania go, dlatego po Perezie chcę Maresa i Darchinyana - zapowiada Joseph Agbeko (27-2, 22 KO), który spotkaniem z Yonnhy Perezem (20-0-1, 14 KO) rozpocznie turniej w wadze koguciej.

Przekonany o swoim ostatecznym sukcesie, pięściarz z Ghany już rozmyśla o kolejnych pojedynkach - W tej chwili koncentruję się tylko na turnieju, ale gdy już go w końcu wygram, zamierzam przenieść się najpierw do kategorii super koguciej, a potem nawet do piórkowej - powiedział Agbeko, który właśnie zaczął w Nowym Jorku przygotowania do rewanżu z Perezem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.