'POLSKI KSIĄŻĘ' W STAJNI DIBELLA

Amerykanin polskiego pochedzenia, Ryan Kielczewski (8-0, 2 KO), po zaledwie 8. walkach zawowodwych, podpisał kontrakt ze słynną stajnią DiBella Entertainment. "Polski książę" zajął drugie miejsce w trunieju Golden Gloves 2008 w kategorii 125 funtów. Pierwsza walkę zawodowa stoczył w wieku 19 lat.

- Jestem bardzo szczęśliwy, dookoła mnie wszyscy mówią, że DiBella to najlepszy możliwy wybór - powiedział "Polski książę".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: yok3r
Data: 05-10-2010 17:32:47 
jeżeli pod takim ringowym pseudonimem boksuje to szacunek za to że pamięta o korzeniach
 Autor komentarza: VanZan
Data: 05-10-2010 19:17:34 
Albo szuka kibiców.
 Autor komentarza: DarekR
Data: 05-10-2010 19:27:07 
VanZan hehe to samo o nim pomyślałem.
 Autor komentarza: adekw
Data: 05-10-2010 19:41:30 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik adekw piszący z IP: 178.37.78.133 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.


po chuju pamieta jak walczy dla usa
 Autor komentarza: adekw
Data: 05-10-2010 19:42:01 
a tym pseudo i ta korona ktora ma sie tylko blazni
 Autor komentarza: contentgarden
Data: 05-10-2010 22:55:12 
Gówno wiecie co on odczuwa.Ma polskie korzenie okej.Co powiecie o kownackim?czuje sie polakiem,uwaza sie za niego.Co z tego,ze na boxrecu ma flage usa.Czasami to nie jest zalezne od ludzi.Ma moze tylko amerykanski paszport.samo imie ryan.Czyli oznacza to,ze czlowiek jest ktoryms pokoleniem wychowanym w usa ze swoich polskich przodkow.Uwazam,ze to fajne,oddaje hold przodkom.Kazdy by mial przydomek np .Australijczyk,jesli jego dziadkowe byliby Polakami itp itd
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 06-10-2010 02:39:30 
Wlasnie jak by mial przydomek australijski ksiaze to bylo by ok.
Ale ze ma polski ksiaze to juz niektorym to nie pasuje.
A niech sobie nawet ma przydomek krol z madagaskaru,kamczatki.Jego sprawa.
Powodzenia mu zycze.
 Autor komentarza: glaude
Data: 06-10-2010 07:59:44 
Cobra też się przyznaje do dziadka spod Krakowa.
I lubi bigos :P

Ja uważam, ze to dobry znak czasu- ludzie przestają się wstydzić swojego pochodzenia. To świadczy też o tym, że jesteśmy coraz lepiej postrzegani na świecie.

Co do korony, peleryny i pseudo- zgadzam się z @adekw.
Mógłby zmienić np. na polski bizon, czyli żubr- bo Amerykanie nie wiedzą co to żubr.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 06-10-2010 15:52:30 
Nadawanie sobie przydomka "Polski książe" to oddawanie hołdu przodkom? A jak sobie nada pseudo "Zawisza Czarny" to będzie to oddanie hołdu temu rycerzowi? Nie! Koleś jak będzie walczył o coś większego będzie słuchał hymnu amerykańskiego, a więc żaden z niego Polak. To zwykły zabieg marketingowy żeby polonia przychodziła na jego walki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.