MALIGNAGGI IDZIE W GÓRĘ

Redakcja, AOL FanHouse

2010-10-04

- Przechodzę do kategorii półśredniej. Chcę dać sobie na to trochę czasu i czuć się dobrze w nowym limicie. Zbijanie wagi przez tyle lat powoduje, iż bardziej komfortowo poczuję się właśnie w półśredniej - mówi Paul Malignaggi (27-4, 5 KO), były mistrz świata federacji IBF.

"Magik" podobno już w dwóch ostatnich walkach miał ogromny problem ze zbijaniem, choć on sam nie zwala winy za porażkę tym właśnie faktem - Już przed rewanżem z Diazem to nie był dla mnie piknik. Z walki na walkę było mi coraz ciężej, a przed potyczką z Khanem to było jak zabijanie samego siebie - przyznał Malignaggi, który kilka dni temu podpisał kontrakt z grupą Golden Boy Promotions.