ALBERT SOSNOWSKI POWALCZY ZNÓW O EBU

Redakcja, albertsosnowski.pl

2010-09-27

Efektowne zwycięstwo Alberta Sosnowskiego (46-3-1, 28 KO) nad Paulem Butlinem (12-12, 3 KO) zostało docenione przez Europejską Unię Boksu, która ustanowiła Polaka oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza Europy. Pas ten jest w tej chwili w posiadaniu typowanego na następcę braci Kliczko Ukraińca, Aleksandra Dimitrienki (30-1, 20 KO). Obozy pięściarzy mają czas do 28 października na dogadanie się co do miejsca i terminu rozegrania pojedynku, jeśli nie uda im się osiągnąć porozumienia, organizatora wyłoni przetarg.

- Myślę, że walkę uda się zorganizować do końca grudnia. Do przetargu może stanąć wielu promotorów, bo zarówno Albert jak i Aleksander są pięściarzami bardzo popularnymi w Niemczech i w Anglii. Ich walka na pewno będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem – skomentował promotor „Dragona”, Krzysztof Zbarski.

Dla mieszkającego i trenującego w Warszawie Alberta będzie to już druga walka o tytuł mistrza Starego Kontynentu. W poprzedniej wypunktował w grudniu ubiegłego roku czołowego niegdyś „ciężkiego”, Paolo Vidoza. Polak zawakował jednak prestiżowy tytuł, aby spróbować wywalczyć o mistrzostwo świata. Pomimo porażki w dziesiątej rundzie, dobra postawa zagwarantowała naszemu bokserowi utrzymanie wysokich miejsc w rankingach. Aby zostać oficjalnym pretendentem , Albert musiał wygrać jedną walkę i zrobił to w minioną sobotę w Wigan. Znokautował wtedy w ekspresowym tempie Anglika, Paula Butlina i dzięki temu zwycięstwu przybliżył się o krok do kolejnej wielkiej życiowej szansy. Ponieważ Aleksander Powietkin nie wyraził zainteresowania europejskimi tytułami, federacja EBU postanowiła ustanowić challengerem będącego w dobrej dyspozycji „Smoka”.

Aleksander Dimitrienko ma 28 lat, mieszka i trenuje w Hamburgu. Wyróżnia się nie tylko nienaganną techniką, ale i imponującymi warunkami fizycznymi. Jest jedynie centymetr niższy od niedawnego rywala AAlberta, Witalija Kliczki. Pas mistrza Europy zdobył w lipcu, kiedy to po jednostronnej walce znokautował Jarosława Zawrotnego.